eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Roboty wykończeniowe - kary umowne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2012-06-21 11:54:32
    Temat: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: "M.k.a." <t...@p...pl>

    Witam,
    mam podpisaną umowę na usługi wykończeniowe, w której opisany jest
    termin wykonania, szczegółowy zakres prac i kwota. Jest klauzula, że
    zlecający zobowiązuje się do udostępnienia lokalu w celu wykonania prac.
    Brakuje dodatkowych zapisów dotyczących rozwiązywania umowy lub kar
    umownych, zgodnie z umową kwestie te reguluje Kodeks Cywilny.

    Sytuacja przedstawia się tak, że z przyczyn ode mnie niezależnych nie
    jestem w stanie udostępnić lokalu. Wykonawca twierdzi, że w przypadku
    gdyby nie udało się nawet rozpocząć prac w ustalonym terminie, to i tak
    przysługuje mu kwota ustalona w umowie. Czy rzeczywiście tak jest? Czy w
    warunkach umowy opisanej powyżej rzeczywiście płacę Wykonawcy za jego
    czas a nie za rzeczywiste wykonanie prac?

    --
    Pozdrawiam
    M.k.a.


  • 2. Data: 2012-06-21 14:15:25
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: Ariusz <a...@g...pl>

    W dniu 2012-06-21 11:54, M.k.a. pisze:
    > Witam,
    > mam podpisaną umowę na usługi wykończeniowe, w której opisany jest
    > termin wykonania, szczegółowy zakres prac i kwota. Jest klauzula, że
    > zlecający zobowiązuje się do udostępnienia lokalu w celu wykonania prac.
    > Brakuje dodatkowych zapisów dotyczących rozwiązywania umowy lub kar
    > umownych, zgodnie z umową kwestie te reguluje Kodeks Cywilny.
    >
    > Sytuacja przedstawia się tak, że z przyczyn ode mnie niezależnych nie
    > jestem w stanie udostępnić lokalu. Wykonawca twierdzi, że w przypadku
    > gdyby nie udało się nawet rozpocząć prac w ustalonym terminie, to i tak
    > przysługuje mu kwota ustalona w umowie. Czy rzeczywiście tak jest? Czy w
    > warunkach umowy opisanej powyżej rzeczywiście płacę Wykonawcy za jego
    > czas a nie za rzeczywiste wykonanie prac?
    >



    A tak na logikę jak sądzisz. Masz firmę - jesteś umówiony na robotę,
    zabezpieczasz sprzęt i kierujesz na nią ludzi, którym płacisz za
    godziny. Sprzęt wzięty w leasing musi zostać opłacony, a nie pracuje bo
    ktoś nie dopełnił umowy i nie zapewnił lokalu...

    Należy ci się kasa za przestój? Czy twoi pracownicy darują Ci swoje
    wynagrodzenie?

    Najlepiej dogadaj się jakoś z tym wykonawcą.

    Ariusz


  • 3. Data: 2012-06-21 14:40:34
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 21.06.2012 14:15, Ariusz pisze:
    > W dniu 2012-06-21 11:54, M.k.a. pisze:
    >> Witam,
    >> mam podpisaną umowę na usługi wykończeniowe, w której opisany jest
    >> termin wykonania, szczegółowy zakres prac i kwota. Jest klauzula, że
    >> zlecający zobowiązuje się do udostępnienia lokalu w celu wykonania prac.
    >> Brakuje dodatkowych zapisów dotyczących rozwiązywania umowy lub kar
    >> umownych, zgodnie z umową kwestie te reguluje Kodeks Cywilny.
    >>
    >> Sytuacja przedstawia się tak, że z przyczyn ode mnie niezależnych nie
    >> jestem w stanie udostępnić lokalu. Wykonawca twierdzi, że w przypadku
    >> gdyby nie udało się nawet rozpocząć prac w ustalonym terminie, to i tak
    >> przysługuje mu kwota ustalona w umowie. Czy rzeczywiście tak jest? Czy w
    >> warunkach umowy opisanej powyżej rzeczywiście płacę Wykonawcy za jego
    >> czas a nie za rzeczywiste wykonanie prac?
    >>
    >
    >
    >
    > A tak na logikę jak sądzisz. Masz firmę - jesteś umówiony na robotę,
    > zabezpieczasz sprzęt i kierujesz na nią ludzi, którym płacisz za
    > godziny. Sprzęt wzięty w leasing musi zostać opłacony, a nie pracuje bo
    > ktoś nie dopełnił umowy i nie zapewnił lokalu...

    A nie na logikę:

    "Art. 639.
    Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła,
    jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z
    przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający
    może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania
    dzieła.
    "

    Pasowałoby jak ulał, tyle że dotyczy umowy o dzieło. Zaś tutaj mamy
    umowę o roboty budowlane.

    Czy przepisy z UoD mogą się jakoś odnosić do w/w przypadku?

    p. m.


  • 4. Data: 2012-06-21 15:21:02
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 21 Jun 2012, m wrote:

    > W dniu 21.06.2012 14:15, Ariusz pisze:
    >> W dniu 2012-06-21 11:54, M.k.a. pisze:
    >>> Sytuacja przedstawia się tak, że z przyczyn ode mnie niezależnych nie
    >>> jestem w stanie udostępnić lokalu. Wykonawca twierdzi, że w przypadku
    >>> gdyby nie udało się nawet rozpocząć prac w ustalonym terminie, to i tak
    >>> przysługuje mu kwota ustalona w umowie. Czy rzeczywiście tak jest?
    [...]
    >> A tak na logikę jak sądzisz. Masz firmę - jesteś umówiony na robotę,
    >> zabezpieczasz sprzęt i kierujesz na nią ludzi, którym płacisz za
    >> godziny. Sprzęt wzięty w leasing musi zostać opłacony, a nie pracuje bo
    >> ktoś nie dopełnił umowy i nie zapewnił lokalu...
    >
    > A nie na logikę:
    >
    > "Art. 639.
    > Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła,
    > jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z
    > przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający
    > może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania
    > dzieła.
    > "

    Tak własnie, sam już chciałem cytować ;)

    > Pasowałoby jak ulał, tyle że dotyczy umowy o dzieło. Zaś tutaj mamy umowę
    > o roboty budowlane.
    >
    > Czy przepisy z UoD mogą się jakoś odnosić do w/w przypadku?

    A to na pewno są roboty budowlane?
    Tytuł wskazuje na wykończeniowe, a to mogą być przecież zwykłe "dzieła".
    W opisie jest o "lokalu", czyli wcale nie o budowie.
    Ba, pytający pisze o "zleceniodawcy" (hm...) a nie "inwestorze".

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2012-06-21 15:29:11
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 21.06.2012 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Thu, 21 Jun 2012, m wrote:
    >
    >> W dniu 21.06.2012 14:15, Ariusz pisze:
    [...]
    >>> A tak na logikę jak sądzisz. Masz firmę - jesteś umówiony na robotę,
    >>> zabezpieczasz sprzęt i kierujesz na nią ludzi, którym płacisz za
    >>> godziny. Sprzęt wzięty w leasing musi zostać opłacony, a nie pracuje bo
    >>> ktoś nie dopełnił umowy i nie zapewnił lokalu...
    >>
    >> A nie na logikę:
    >>
    >> "Art. 639.
    >> Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania
    >> dzieła,
    >> jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał
    >> przeszkody z
    >> przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający
    >> może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu
    >> niewykonania
    >> dzieła.
    >> "
    >
    > Tak własnie, sam już chciałem cytować ;)
    >
    >> Pasowałoby jak ulał, tyle że dotyczy umowy o dzieło. Zaś tutaj mamy umowę
    >> o roboty budowlane.
    >>
    >> Czy przepisy z UoD mogą się jakoś odnosić do w/w przypadku?
    >
    > A to na pewno są roboty budowlane?
    > Tytuł wskazuje na wykończeniowe, a to mogą być przecież zwykłe "dzieła".

    "Art 658. Przepisy niniejszego tytułu stosuje się odpowiednio do umowy o
    wykonanie remontu budynku lub budowli."


    > W opisie jest o "lokalu", czyli wcale nie o budowie.

    no własnie, czy remont lokalu (czy roboty wykończeniowe to remont) to
    remont budynku?


    > Ba, pytający pisze o "zleceniodawcy" (hm...) a nie "inwestorze".

    Oj, tu akurat nie powinieneś ... przecież potocznie "zleceniodawca" to
    jest także i "zamawiający" (ba - sam tak używam na codzień).

    p. m.


  • 6. Data: 2012-06-21 16:14:59
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: "M.k.a." <t...@p...pl>

    W dniu 2012-06-21 15:29, m pisze:
    > W dniu 21.06.2012 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Thu, 21 Jun 2012, m wrote:
    >>
    >>> W dniu 21.06.2012 14:15, Ariusz pisze:
    > [...]
    >>>> A tak na logikę jak sądzisz. Masz firmę - jesteś umówiony na robotę,
    >>>> zabezpieczasz sprzęt i kierujesz na nią ludzi, którym płacisz za
    >>>> godziny. Sprzęt wzięty w leasing musi zostać opłacony, a nie pracuje bo
    >>>> ktoś nie dopełnił umowy i nie zapewnił lokalu...
    >>>
    >>> A nie na logikę:
    >>>
    >>> "Art. 639.
    >>> Zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania
    >>> dzieła,
    >>> jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał
    >>> przeszkody z
    >>> przyczyn dotyczących zamawiającego. Jednakże w wypadku takim zamawiający
    >>> może odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu
    >>> niewykonania
    >>> dzieła.
    >>> "
    >>
    >> Tak własnie, sam już chciałem cytować ;)
    >>
    >>> Pasowałoby jak ulał, tyle że dotyczy umowy o dzieło. Zaś tutaj mamy
    >>> umowę
    >>> o roboty budowlane.
    >>>
    >>> Czy przepisy z UoD mogą się jakoś odnosić do w/w przypadku?
    >>
    >> A to na pewno są roboty budowlane?
    >> Tytuł wskazuje na wykończeniowe, a to mogą być przecież zwykłe "dzieła".
    >
    > "Art 658. Przepisy niniejszego tytułu stosuje się odpowiednio do umowy o
    > wykonanie remontu budynku lub budowli."
    >
    >
    >> W opisie jest o "lokalu", czyli wcale nie o budowie.
    >
    > no własnie, czy remont lokalu (czy roboty wykończeniowe to remont) to
    > remont budynku?
    >
    >
    >> Ba, pytający pisze o "zleceniodawcy" (hm...) a nie "inwestorze".
    >
    > Oj, tu akurat nie powinieneś ... przecież potocznie "zleceniodawca" to
    > jest także i "zamawiający" (ba - sam tak używam na codzień).
    >
    > p. m.

    Witam,
    dziękuję bardzo za szczegółowe wyjaśnienie.
    Chciałem się upewnić zanim poruszę tę kwestię z prawdziwym
    odpowiedzialnym za opóźnienie.

    --
    Pozdrawiam
    M.k.a.


  • 7. Data: 2012-06-21 16:39:43
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 21.06.2012 16:14, M.k.a. pisze:
    > W dniu 2012-06-21 15:29, m pisze:
    >> W dniu 21.06.2012 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> On Thu, 21 Jun 2012, m wrote:
    [...]
    >>>> Czy przepisy z UoD mogą się jakoś odnosić do w/w przypadku?
    >>>
    >>> A to na pewno są roboty budowlane?
    [...]
    >>
    >> no własnie, czy remont lokalu (czy roboty wykończeniowe to remont) to
    >> remont budynku?

    [...]
    >
    > Witam,
    > dziękuję bardzo za szczegółowe wyjaśnienie.
    > Chciałem się upewnić zanim poruszę tę kwestię z prawdziwym
    > odpowiedzialnym za opóźnienie.
    >


    Heh, u nas same pytania, zaś ten nam dziękuje za szczegółowe wyjaśnienia
    :).



    p. m.


  • 8. Data: 2012-06-22 00:26:47
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 21 Jun 2012, m wrote:

    > W dniu 21.06.2012 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> W opisie jest o "lokalu", czyli wcale nie o budowie.
    >
    > no własnie, czy remont lokalu (czy roboty wykończeniowe to remont) to remont
    > budynku?

    Trzeba by przekopać archiwa, od kogoś kiedyś oberwałem za koncept
    zaliczania byle wymurowania schodów do "robót budowlanych".
    Głowy nie dam, ale chyba od Maddy.
    Rzucam okiem do Prawa Budowlanego, i wychodzi że musiałby to
    być "remont" wymagający zgłoszenia lub pozwolenia budowlanego.
    Chyba czytanie od art.17 PB wskazuje pewne cechy "budowy".

    >> Ba, pytający pisze o "zleceniodawcy" (hm...) a nie "inwestorze".
    >
    > Oj, tu akurat nie powinieneś ...

    :)

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2012-06-22 08:29:06
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.06.2012 00:26, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Thu, 21 Jun 2012, m wrote:
    >
    >> W dniu 21.06.2012 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>
    >>> W opisie jest o "lokalu", czyli wcale nie o budowie.
    >>
    >> no własnie, czy remont lokalu (czy roboty wykończeniowe to remont) to
    >> remont budynku?
    >
    > Trzeba by przekopać archiwa, od kogoś kiedyś oberwałem za koncept
    > zaliczania byle wymurowania schodów do "robót budowlanych".
    > Głowy nie dam, ale chyba od Maddy.
    > Rzucam okiem do Prawa Budowlanego, i wychodzi że musiałby to
    > być "remont" wymagający zgłoszenia lub pozwolenia budowlanego.
    > Chyba czytanie od art.17 PB wskazuje pewne cechy "budowy".

    No dobrze, jeżeli nie roboty budowlane, to co? Dzieło czy zlecenie?

    Bo z tego co pamiętam, jest na silna reprezentacja przeciwników
    zaliczania do dzieła wszystkiego co ma cechy zapłaty za rezultat i ja
    się osobiście pogubiłem kiedy dzieło a kiedy zlecenie.

    p. m.


  • 10. Data: 2012-06-22 20:20:00
    Temat: Re: Roboty wykończeniowe - kary umowne
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 22 Jun 2012, m wrote:

    > No dobrze, jeżeli nie roboty budowlane, to co? Dzieło czy zlecenie?
    >
    > Bo z tego co pamiętam, jest na silna reprezentacja przeciwników zaliczania do
    > dzieła wszystkiego co ma cechy zapłaty za rezultat i ja się osobiście
    > pogubiłem kiedy dzieło a kiedy zlecenie.

    Bo z tym "wszystkim" jak zwykle jest problem z ustaleniem ostrej granicy.
    Przykładowo "dzieło" w postaci sprzątnięcia bałaganu po remoncie ma tę
    wadę, że sporo zapisów "dzieła" po prostu nie ma zastosowania z braku
    materiałów stanowiących owo "dzieło" (są tylko materiały ekploatacyjne
    zużyte przy realizacji, niczym oliwa do tokarki przy typowej produkcji).

    Może ci przeciwnicy wystąpią i wskażą przeciwwskazania przy typowych
    pracach wykończeniowych.

    Dodam jeszcze, że trzeba zwracać uwagę na możliwość zastosowania kompletu
    kryteriów "dzieła" (w tym termin a *nie* okres, miło byłoby umieć wskazać
    czego dotyczy rękojmia i pozostałe pojęcia użyte w opisach rozdziału
    o "dziele" w KC).
    IMVHO, jeśli zapłata jest "za wykonanie" (a nie "za wykonywanie") plus
    zastrzeżenia wyżej, to nie bardzo jest jak podważyć "dziełowość" takiego
    wykończenia.
    Pozostanie czekać na chętnych do podważania albo przynajmniej wystąpienia
    w roli advocatus diaboli :)

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1