Czy istnieje jakas prawna mozliwosc oddolnej inicjatywy zakazujacej
organizacji maratonu przez srodek miasta? Czy mozna zebrac jakies podpisy,
zorganizowac referendum, itp itd. Jakie sa mozliwosci prawne?

Pytam o to gdyz wroclawskie wladze funduja nam corocznie maraton, ktory
paralizuje miasto w niedziele od godziny okolo 9 do 14, policja nie wpuszcza
nawet na parking polozony 200m od blokady stojacej na skrzyzowaniu, nie
dziala na nich tlumaczenie o koniecznosci podwiezienia osoby, ktora ma chora
noge i nie moze chodzic (chyba by trzeba jechac karetka).

Z gory dzieki za odpowiedzi na moje pytanie - prosilbym tylko aby nie
przerodzilo sie ono w dyskusje o popieranie/nie popieraniu maratonu :-)

Pozdrowienia
Alwik
www.akwarele.com