eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWynajem mieszkania - prawo i praktyka - sporo konkretnych pytan [dlugie]Wynajem mieszkania - prawo i praktyka - sporo konkretnych pytan [dlugie]
  • Data: 2008-10-22 22:50:22
    Temat: Wynajem mieszkania - prawo i praktyka - sporo konkretnych pytan [dlugie]
    Od: "Piotr" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W najblizszych dniach bede musial znalezc do wynajecia jakies nieduze
    mieszkanko w Wawie. Poniewaz pierwszy raz w zyciu bede w takiej sytuacji,
    chcialbym zapytac o kilka spraw formalnych. Zazwyczaj w zyciu jest tak, ze
    jesli wszystko jest dobrze, to jest dobrze, a jesli dochodzi do jakis
    problemow, to brrrr..... Stad wydaje mi sie, ze warto by podpisac z
    wlascicielem mieszkania precyzyjna umowe, by jasno okreslic, kto za co
    odpowiada.

    I stad kilka pytan (czesc prawnych, a czesc bardziej o zwyczaje i praktyke):

    1) co jest lepsze - umowa najmu czy umowa najmu okazjonalnego? Jakie sa
    pomiedzy nimi glowne roznice z punktu wydzenia lokatora?

    Co lepsze umowa na czas okreslony, czy nie okreslony?

    2) Na jaki czas zwykle zawiera sie taka umowe i jaki jest zwykle okres
    wypowiedzenia? Czy np. jesli wpiszemy, ze "kazda ze stron moze bez podania
    przyczyny rozwiazac umowe z 1 miesiecznym okresem wypowiedzenia ze skutkiem
    na koniec miesiaca" to taki zapis bedzie wazny, czy nie? Nie chcialbym sie w
    cos wkopac i pozniej mieszkac z koniecznosci w mieszkaniu, ktore nie bedzie
    mi sie podobac, bo nie bede mogl wypowiedziec umowy przed koncem okresu, na
    jaki zostala zawarta.

    Nie zalezy mi na jakies ochronie lokatora (czyli mnie ;)) dawanej przez
    jakies dziwne ustawy. Chcialbym miec po prostu miesieczny okres
    wypowiedzenia i jesli przestanie mi sie podobac mieszkanie w danym rejonie,
    to po prostu poszukam sobie innego. I w druga strone tez nie chce na sile
    nikogo uszczescliwiac.

    Ale przy obecnym stanie prawnym i zagmatwaniu, mam watpliwosci, czy taki
    zapis jest wazny? Czy umowa musi okreslac sytuacje, kiedy wypowiedzenie jest
    dopuszczalne, czy mozna po prostu napisac, kiedy jedna ze stron chce, to
    wypowiada.

    3) Kto ubezpiecza wynajmowane mieszkanie od typowego ryzyka (zalanie, pozar
    itd)? Wiadomo ogniska w kuchni palic nie bede, ale na wszelki sluczaj
    wolalbym, aby mieszkanie mialo przynajmniej podstawowe ubezpieczenie (i
    spodziewalbym sie, ze wlascicielowi mieszkania tez powinno na tym zalezec).

    Jesli wlasicicel zadeklaruje, ze to on ubezpiecza, jaki zapis powinien sie
    znalezc w umowie? Czy np. cos w stylu "Wlasciciel mieszkania zobowiazuje sie
    do zawarcia umowy ubezpieczenia od typowych ryzyk (zalanie, pozar, wlamanie
    itp.) i w razie braku takiej umowy lub w razie jej nie odnowienia, lokator
    nie odpowiada za powstale szkody, ktore bylyby objete typowa polisa
    ubepieczeniowa" bedzie ok?

    4) Wiadomo jako lokator zarowke sobie wymienie badz uszczelke w kranie i nie
    bede tym zawracal nikomu glowy. Ale kto zazwyczaj odpowiada za takie
    naprawy, jak naprawa pralki, lodowki, peknieta rura itp.? Czy to jest
    zwyczajowe czy okreslone prawem i czy ewentualnie domyslne ustalenia wg
    przepisow mozna skutecznie zmienic w umowie?

    5) Czy wlasiciele mieszkan zazwyczaj melduja lokatorow (meldunek
    tymczasowy)? W zasadzie nie jest mi to potrzebne do niczego. Jedyny maly
    problem widze z ewentualnymi listami poleconymi. Jak mozna rozwiazac
    sytuacje, by lokator mogl odbierac listy polecone czy paczki skierowane do
    siebie, jesli nie jest zameldowany w mieszkaniu? (chocby chcialbym od swieta
    cos zamowic na allegro i klops)

    6) Jesli zazwyczaj sie melduje badz nie melduje, to czy np. wysyla sie
    aktualizacje druku NIP-3 do skarbowki? W teorii powinno sie, w praktyce
    pewnie wiele osob pozostaje przy urzedzie skarbowym w miejscowosci, gdzie sa
    zameldowani na stale. Jak to jest? I podobnie z Zusem? (Nie mowie o
    dzialalnosci, ale nawet przy zwyklej umowie o prace te sprawy tez wychodza).

    7) Czy praktykowane jest sprawdzanie, czy wlasciciel mieszkania jest
    rzeczywiscie wlascicielem i jak to sie odbywa (jakie papiery, ale tak by za
    bardzo nie utrudniac nikomu zycia)? Czy tez wystarczy dowod osobisty i nie
    ma co przesadzac? Albo czy np. wystarczy ostatnia decyzja ze spoldzielni o
    zmianie wysokosci czynszu, by wlasciciel nie musial odszukiwac jakis starych
    papierow, czy np. wystepowac o aktualny wypis z ksiegi wieczystej?

    8) Czy kaucja jest zwracana dopiero po opuszczeniu lokalu, czy tez
    praktykowana zasada jest, ze nie placi sie ostatniego miesiecznego czynszu i
    wlasciciel potraca sobie z kaucji?

    9) Sprawa kluczy. Czy powszechna praktyka jest wymiana zamkow i czy w
    praktyce wlascicielom daje sie klucz do mieszkania czy nie? Mowiac uczciwie
    jakos dziwnie bym sie czul, maja swiadomosc, ze ktos, kogo slabo znam moze
    wejsc do mieszkania w dowolnym momencie...

    10) Czy umowy dotyczace takich bajerow jak internet, tv kablowa itd. zwykle
    bierze na siebie wlasciciel czy lokator?

    11) Czy ewentualna korespondencja dla lokatora od wlasciciela mieszkania
    powinna byc dostarczana na adres wynajmowanego mieszkania?

    12) Czy warto poprosic o pomoc biuro nieruchomosci? Czy jakies umowy z takim
    biurem podpisuje sie dopiero w momencie, kiedy zdecyduje sie na mieszkanie X
    czy Y, czy tez juz na samym poczatku, kiedy chce obejrzec mieszkania, jakie
    ma biuro?

    Czy np. praktykowana zasada jest, ze mozna umowic sie z agentem, by wsiadl w
    samochod i pokazal kilka mieszkan w okolicy, czy tez raczej agenci dzialaja
    jak portale ogloszeniowe, a na ogladanie mieszkania i tak trzeba niezaleznie
    umawiac sie z wlascicielem? Czy agenci zwykle maja klucze do mieszkan?

    Czy w typowej umowie z agentem zobowiazuje sie tylko do zaplaty prowizji,
    jak znajdzie mi mieszkanie i ze nie dogadam sie sam z wlascicielem
    pokazywanego mieszkania, czy tez do tego, ze w ogole nie bede sam szukal
    mieszkania i bede czekal na jego oferte tak dlugo, az cos znajdzie dla mnie?
    Niby odpowiedz powinna byc oczywista, ale znajac nasz dziki kraj....

    13) Jakie przepisy byloby dobrze poczytac, by miec jasnosc. Moze ktos
    widzial jakis dobry poradnik w sieci na ten temat. Niby sporo tego jest, ale
    wszystkie takie ogolne, zawierajace czesto oczywiste informacje, a brak
    szczegolow.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1