eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUsprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie - jak to jest? › Usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie - jak to jest?
  • Data: 2006-05-16 08:37:06
    Temat: Usprawiedliwienie nieobecnosci na rozprawie - jak to jest?
    Od: d...@w...sobie.to szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Heh...

    Mialem dwa terminy jednego dnia, w dwoch roznych sadach (oddalonych o 15km),
    z przesunieciem 30 minut. W obu wypadkach bylo napisane "obecnosc obowiazkowa".

    Zlozylem na jednej z nich pismo z wnioskiem o nierozpatrywanie pod moja nieobecnosc
    oraz usprawiedliwieniem z powodu kolizji i zalaczylem drugie wezwanie.

    I... sedzia nie uwzglednil :)
    Pod nieobecnosc zapadl wyrok, tylko odroczyli publikacje. Dodam ze to byl
    pierwszy termin, wiec w efekcie wcale nie wzialem udzialu.

    Macie jakies wskazowki czym powinien kierowac sie sedzia? Swita mi, ze kolizja
    wobec braku pelnomocnika obliguje do usprawiedliwienia nieobecnosci, ale
    nie potrafie tego nigdzie znalezc :(

    D.

    --
    50 ways to FREAK your roommate:
    6. Set your roommate's bed on fire. Apologize and explain that you've
    been watching too much "Beavis & Butthead." Do it again. Tell
    him/her that you're not sorry because this time, they deserved it.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1