eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa ratalna - czyli jak dostać świra › Umowa ratalna - czyli jak dostać świra
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: Huzio <h...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Umowa ratalna - czyli jak dostać świra
    Date: Fri, 04 Mar 2005 01:00:40 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 32
    Message-ID: <opsm26becvjuxj9t@komputer>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-1092.zgora.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1109894436 2127 81.168.228.68 (4 Mar 2005 00:00:36 GMT)
    X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
    NNTP-Posting-Date: Fri, 4 Mar 2005 00:00:36 +0000 (UTC)
    User-Agent: Opera M2/7.54 (Win32, build 3865)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:282034
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam ...

    Ostatnio w polsce przyszła moda na "wykupowanie" upadających
    firm które udzielały w przeszłości kredytów w różnych formach (ratalne,
    gotówkowe itp.), a następnie nagabywanie osób korzystających z usług
    takich firm, ale tylko takich których np. umowa ratalna nie wygasła
    5 lat wstecz od daty dzisiejszej (z powodu przedawnienia).
    Dla przykładu: firma "A" która swiadczyła usługi kredytowe upadła i
    zostaje przejęta przez firmę "B". Właściciel przegląda umowy zawarte
    przez firmę "A" i jezeli nie mineło 5 lat od jej wygasnięcia, wysyła do
    "byłego" kredytobiorcy zawiadomienie o przykładowej treści:

    "Panie Kowalski z umowy nr. XXX-XXX wynika ze miał Pan wpłacić 12
    rat, 1000 pln każda. Nie wpłacił pan 2 ostanich. W związku z tym że to
    teraz MY jesteśmy prawnymi właścicielami firmy "A", pod rygorem (i tutaj
    następuje wymiana różnych paragrafów), musi pan je wpłacić na nasze
    konto w ciągu 7 dni."

    To ja się teraz pytam ilu z tych kredytobiorców trzyma kwity przez
    4-5 lat np. na sumę całości np. 1000 pln. ?. Więc tak naprawdę co takiemu
    właścicielowi firmy "B" zależy "sprawdzić". Niestety ja również padłem
    ofarą takiego "sprawdzania", ale pech chciał że mam wszystkie dowody
    wpłat wynikające z zaciągniętego kredytu ratalnego.
    I teraz następuje pytanie ... jak ja właściwie powinienem się zachować ?,
    tzn. firma "B" znajduje się w mieście X, ja mieszkam w mieście Y. Czy żeby
    udowodnić że jestem w posiadaniu tych "kwitów" muszę jechać do miasta X na
    własny koszt, czy może mam je zeskanować i wysłać mail'em (ale wtedy zawsze
    można powiedzieć że je podrobiłem w komputerze). Orginałów im nie wyśle bo
    "zaginą", więc co tutaj począć :?).

    pozdrawiam,
    --- Huzio ---

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1