eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUcieczka strazniczki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 249

  • 151. Data: 2021-10-07 13:17:13
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Oct 2021 12:03:47 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.10.2021 o 07:24, J.F pisze:
    >>> Natomiast na pewno Stalin wiele zrobił, by Hitler rozpętał wojnę.
    >> W sumie tak, choc z drugiej strony - Hitler sam mial na nia ochote.
    >
    > Hitlerowi cała Europa nie była potrzebna raczej. Natomiast nie za bardzo
    > dało się wykroić pół.

    A t jednak ladny kawal zajal.

    >> A tu sie pojawia Hitler, ktory pakuje niemieckich komunistow do
    >> obozow. I popiera Franco w Hiszpanii.
    > I na to czekał Stalin.

    Tylko nic z tego nie wyszlo, poza wojna w Hiszpanii.
    Gdzie moze Stalin sie dowiedzial, ze to jeszcze nie czas.

    >>> Hitler liczył na to, że po rozprawieniu się z Polską szybko
    >>> poradzi sobie na Zachodzie i wówczas będzie na tyle silny, że
    >>> Stalin się nie odważy.
    >> Cos to nie pasuje do twojej tezy. To w koncu sie w 1939 bal wojny na
    >> dwa fronty, czy nie bal?
    >
    > Pomijając Wielką Brytanię, to na zachodzi ogarnął temat w miesiąc.
    > Problemem była Wielka Brytania, która się "postawiła". A Stalin
    > przygotowywał się do realizacji swojego planu uderzenia w plecy
    > obróconych na Zachód armii. Moim zdaniem Hitler musiał się ratować
    > uderzając na Rosję. Inaczej Stalin by w 1941 roku był w Berlinie.

    Ale o ktorych latach piszesz?
    Bo w 1939, to owszem - ogarnal temat w miesiac, trafnie oceniajac,
    ze zachod sie nie ruszy.

    W 1940 tez ogarnal temat w miesiac, i tu mu sie istotnie GB
    "postawila".

    A w 1941 mial wzglednie spokojna sytuacje militarna, i ciekawe jak
    daleko ZSRR by zaszedl, gdyby uderzyl.

    >> Tzn - IMO tez bal, ale nie takiego poteznego ataku ZSRR jak piszesz.
    >> Bo R-M go przed tym nie zabezpieczal. Ot, uznal, ze lepiej sie
    >> dogadac na wspolny atak/rozbior, niz ryzykowac, ze ZSRR nam pomoga.
    >
    > Po prostu się dogadał, gdzie mają się wojska spotkać, żeby potem nie
    > doszło do wojny Niecy-Rosja i tak ja postrzegam ten pakt. Podobnie jak w
    > Jałcie dogadali się, żeby USA nie walczyło z Rosją.

    Po czym musial przekroczyc wyznaczona linie, bo sytuacja tego
    wymagala.

    Ale jakby sie mial bac uderzenia przez ZSRR w 39, to przeciez od 17
    wrzesnia mieli swietna okazje.

    >> Gdzies tam jeszcze jest znana chronologia - plan ataku zaczely
    >> Niemcy opracowywac w kwietniu 39, potem zaczely sie rozmowy z ZSRR,
    >> zwienczone podpisaniem paktu 23/24.08, pierwotna data niemieckiego
    >> ataku to byla 26.08, ale 25.08 GB oglosila gwarancje dla Polski.
    >
    > Żeby dało się opracować w kwietniu atak na Polskę, to przygotowania
    > musiały być kilka lat.

    To ogolnie tak - zbrojenia szly.
    Ale mowie o koncowym planowaniu ataku.

    W ZSRR tez zbrojenia szly, i co - po podpisaniu paktu mieliby w 2 dni
    ruszyc?
    No, troche wiecej tych dni bylo, bo pakt nieco wczesniej uzgodniono.

    > Atak, to nie tylko czołgi prące do przodu. Trzeba
    > mieć te czołgi. Przypominam, ze Niemcom nie wolno ich było mieć.
    > Szkolili czołgistów na poligonach w Rosji. Same rysunki na mapie, to
    > jeszcze nie atak.

    No to widzisz - czolgi juz mieli, samoloty juz mieli, a i tak trzeba
    bylo zaplanowac atak szczegolowo.
    A nie ruszyc na hurra, a potem stanac bez zapasow, bez transportu itp.

    >>>> Wiec IMHO - raczej bal sie tego, ze Stalin nam pomoze, i ze
    >>>> polaczonych armii nie pokona.
    >>> Trudno mi z tym polemizować, choć połączenie Polski i Rosji wydaje
    >>> mi się mało prawdopodobne.
    >> ZSRR pomagal w Hiszpanii, chcial pomoc CS, deklarowal tez pomoc nam,
    >> nawet rozmowy z Anglia i Francja prowadzil, tylko akurat tu nasz
    >> rzad twardo mowil "nie". Zadnej radzieckiej pomocy nie chcemy. I
    >> pewnie dobrze zrobil, bo przyszliby pomoc i nie wyszli.
    >
    > I o to ostatnie chodziło. Przy czym z dwojga złego teraz z perspektywy
    > czasu, to nie jestem pewien, czy to była słuszna decyzja. Trochę co
    > innego wyzwolić nas i wprowadzić swoje rządy, a co innego pomóc i
    > próbować obalić rząd. Na to też liczyliśmy wywołując Powstanie Warszawskie.

    Ale on mial swoja polityke, i na pewno chcial cos urwac na wschodzie.
    A jak rzad ma wojsko na zachodzie, to w miare latwe.

    Tak czy inaczej - to raczej nie bylaby bezinteresowna pomoc.
    Predzej jak piszesz - chcialby nas wciagnac w wojne, Francje i Anglie
    tez, moze jakas symboliczna pomoc udzielil, a naprawde to czekal az
    sie wszyscy wykrwawia i bedzie powtorka z 1918.

    >> Gorzej z ta CS ... moze trzeba bylo przepuscic radzieckie wojska.
    >> Tylko bez uzgodnienia z Francja to grozilo samotna wojenka, a jakby
    >> sie nam jakas CS SRR zalęgła, to potem chcieliby korytarz ...
    >
    > Moim zdaniem Polska powinna się dogadać z Czechosłowacją. Tych dwóch
    > krajów Hitler by na raz nie ruszył.

    IMO - ruszylby. I kto wie, czy nie skonczyloby sie jak w 39.
    Tylko ze w 38 nie mielismy zachodnich gwarancji.

    >>> Sądzę, że Stalin od początku nie miał zamiaru dotrzymać tej umowy.
    >> W sumie, to nie bardzo wiemy, na co sie umowili. Tajny protokol
    >> opisywal przyszla granice i strefy wplywow, ale nic o wspolnym ataku
    >> nie wspominal. Tylko nie bardzo wiem, jakby to mieli zrealizowac, bez
    >> tego wspolnego ataku. Tym niemniej - skoro sam planowal atak pol
    >> roku, to Hitler musial sobie zdawac sprawe, ze ZSRR w dwa dni sie nie
    >> zmobilizuje. Wiec uderzy pozniej, a kiedy ... nie wiadomo. Jakbysmy
    >> sie dluzej i skuteczniej bronili, to kto wie co by bylo. Na pewno
    >> Stalinowi byloby na rekę, gdyby Niemcy sie wykrwawily w dlugiej walce
    >> na dwa fronty, a przy okazji Polska i Francja sie oslabily. A on by
    >> sie spokojnie umacnial i czekal na wlasciwy moment.
    >
    > Wydaje mi się, ze Stalin by już nie czekał. Gdyby Niemcy związali się
    > walką z Francuzami, to by poszedł na Zachód.

    Ale dokad - do Bugu, czy na Berlin?

    > Moim zdaniem dlatego
    > Francja i Anglia nie uderzyła. Bo nie wierzę, że nie mieli świadomości,
    > że jak ruszą i Niemcy będą musieli podzielić siły, to przegrają - tyle
    > że to przed Rosją nie zabezpieczało Europy.

    Przede wszystkim - Francja i Anglia w 39 to nie byly gotowe.
    A Stalin ... po co mialby sie ruszac, nie lepiej poczekac
    na wieksze straty wojenne ?

    >>> Jakby Francja i Anglia w 1939 roku się ruszyły, to Niemcom by
    >>> mogło trochę gorzej pójść. Rosja by ruszyła, ale czemu miałaby się
    >>> zatrzymać w Polsce?
    >> No bo jednak Niemcy mocni byli.
    >
    > Są opracowania, ze byli w październiku 1939 roku w zasadzie na granicy
    > wyczerpania zasobów.

    Sam wiesz, ze w obronie troche inaczej to wyglada.
    A z kolei radziecka gotowosc bojowa - taka patykiem na wodzie pisana.

    >> Poza tym to nie o wschodniej Europie piszesz, tylko o wschodniej
    >> Polsce. Na tym scenariuszu najbardziej sie Niemcy umacniaja, a to nie
    >> rozwiazuje sprawy. No chyba, ze jakis jasnowidzacy polityk przewidzi,
    >> ze Rosja z Niemcami sie kiedys pobija, tylko dac im wspolna granice
    >> ...
    > Stalin to zapowiadał publicznie już w latach 20-tych. Nie pamiętam,
    > gdzie o tym czytałem. To była oficjalna strategia Stalina. Nawet się z
    > tym nie krył. Wywołać wojnę w Europie i w ramach KOMINTERNU udzielić
    > pomocy ludziom pracy.

    Jak najbardziej tak ... ale potem przyszly lata 30-te.

    >> Inna sprawa, ze po ogoloceniu z uprzemyslowionej czesci, ta
    >> azjatycka czesc ZSRR istotnie nie stanowilaby duzego zagrozenia ...
    >> przez jakis czas.
    >
    > Na to, ze Stalin ewakuuje całe zakłady na tamte tereny, to po prostu
    > nikt nie wpadł.

    Albo Blitzkrieg byl za wolny.

    J.


  • 152. Data: 2021-10-07 13:35:53
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.10.2021 o 13:17, J.F pisze:
    > Ale o ktorych latach piszesz? Bo w 1939, to owszem - ogarnal temat w
    > miesiac, trafnie oceniajac, ze zachod sie nie ruszy. W 1940 tez
    > ogarnal temat w miesiac, i tu mu sie istotnie GB "postawila". A w
    > 1941 mial wzglednie spokojna sytuacje militarna, i ciekawe jak daleko
    > ZSRR by zaszedl, gdyby uderzyl.

    Gdyby Hitler nie miał wojsk na wschodzie i uderzyli w wojska osłonowe
    zaplecza, to sadzę, że mieliby większą prędkość, niż Niemcy w drugą
    stronę. To takie gdybanie, ale sądzę, że na Wiśle by nie utknęli i być
    może na Odrze Hitler by coś sensownego postawił.

    > Po czym musial przekroczyc wyznaczona linie, bo sytuacja tego
    > wymagala. Ale jakby sie mial bac uderzenia przez ZSRR w 39, to
    > przeciez od 17 wrzesnia mieli swietna okazje.

    Nie miał innego wyjścia, bo gdyby ruszył na Zachód, to Polska by go
    zaatakowała. Europa jest złożonym teatrem działań.

    > To ogolnie tak - zbrojenia szly. Ale mowie o koncowym planowaniu
    > ataku.
    >
    > W ZSRR tez zbrojenia szly, i co - po podpisaniu paktu mieliby w 2
    > dni ruszyc? No, troche wiecej tych dni bylo, bo pakt nieco wczesniej
    > uzgodniono.

    Moim zdaniem Stalin od początku nie miał zamiaru ruszyć z Hitlerem.
    Dzięki temu wiele zyskał wizerunkowo. W końcu to Hitler poniósł
    odpowiedzialność za rozpętanie tej wojny - nie jestem przekonany, czy
    słusznie, a w każdym razie, czy "ławeczka" nie powinna być nieco
    dłuższa. Ale chyba nikt tym nie był zainteresowany.

    >> Moim zdaniem Polska powinna się dogadać z Czechosłowacją. Tych
    >> dwóch krajów Hitler by na raz nie ruszył.
    > IMO - ruszylby. I kto wie, czy nie skonczyloby sie jak w 39. Tylko ze
    > w 38 nie mielismy zachodnich gwarancji.

    Te gwarancje by nam niewiele pomogły. Liczę na to, ze dwóch krajów
    jednocześnie Hitler by nie próbował nawet ruszyć.

    >> Wydaje mi się, ze Stalin by już nie czekał. Gdyby Niemcy związali
    >> się walką z Francuzami, to by poszedł na Zachód.
    > Ale dokad - do Bugu, czy na Berlin?

    Moim zdaniem nad Ren :-)

    > Sam wiesz, ze w obronie troche inaczej to wyglada. A z kolei
    > radziecka gotowosc bojowa - taka patykiem na wodzie pisana.

    Ale tu niewiele trzeba było. Paliwo by im się i amunicja skończyła.
    Byłoby, jak z nasza armią w 1939 roku.

    >>> Inna sprawa, ze po ogoloceniu z uprzemyslowionej czesci, ta
    >>> azjatycka czesc ZSRR istotnie nie stanowilaby duzego zagrozenia
    >>> ... przez jakis czas.
    >> Na to, ze Stalin ewakuuje całe zakłady na tamte tereny, to po
    >> prostu nikt nie wpadł.
    > Albo Blitzkrieg byl za wolny.

    Nie, po prostu Rosja to wielki kraj i maja się gdzie cofać.


    --
    Robert Tomasik


  • 153. Data: 2021-10-07 13:38:19
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Oct 2021 11:40:49 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.10.2021 o 07:29, J.F pisze:
    >> A myslisz, ze Arabowie to ilu Zydow z Izraela chca zostawic przy
    >> zyciu?
    >
    > Nigdy sie nad tym nie zastanawiałem, ale tam problemem jest stworzenie
    > obcego państwa na ich terenach. I to dość sztucznie.

    To jedno, a drugie - ze sobie ten Izrael dosc radosnie poczynal.
    Prawie milion Palestynczykow ... zaledwie wypedzil.

    No i oni wszyscy teraz chca odwetu.

    J.




  • 154. Data: 2021-10-07 13:40:06
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Oct 2021 11:39:48 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.10.2021 o 08:34, J.F pisze:
    >>>> No to pozostaje ci pojechac na jakiejs przejscie i zobaczyc
    >>>> osobiscie jak to oddawanie wyglada ...
    >>> Po co?
    >> Zeby moc z czystym sumieniem pisac o oddawaniu nielegalnych
    >> imigrantow i w opiekoncze rece bialoruskiej SG ..
    >
    > Przecież nigdy nie twierdziłem, że osobiście to widziałem.

    No i o to chodzi.
    "oddali w opiekuncze rece bialoruskiej SG", "zawrocili do granicy"
    czy "wypchneli za granice".


    J.


  • 155. Data: 2021-10-07 14:26:09
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2021-10-06 o 22:21, Robert Tomasik pisze:

    >> Niektórzy z więźniów mieli dostęp do puszek mięsnych i różnych alkoholi.
    >> A ci co nie mieli to w Oświęcimiu była na śniadanie "zupa" która często
    >> była wywarem z pokrzyw. Jak dożyłeś do kolacji to porcja chleba
    >> (wielkości dwu lub trzech kromek, zależnie ile blokowy ukradł) i
    >> wyrób kawo podobny.
    >> Bez dostępu do innych źródeł pięć lat raczej nie szło na tym wyżyć.
    >> Większość wytrzymywała dwa do trzech miesięcy.
    >
    > Ale na ile za to odpowiedzialność ponosi sekretarka?

    Jak się mścisz to winisz wszystkich łącznie z nocnym stróżem i sekretarką.

    >>> Jakby ich chcieli usmiercic, to po co jakies baraki - wygonic na
    >>> mrozna noc bez ubrania ...
    >> Nie chcieli uśmiercać od razu, chcieli jeszcze jakiś czas wykorzystać
    >> ich darmową pracę.
    >
    > Mnie się wydaje, ze starali się wypośrodkować. Na tyle dawali jeść, by
    > nie umarli, ale tak mało, żeby żyć się nie dało. Przymusowi robotnicy
    > raczej byli wykorzystywani do prostych prac, ale mimo to jakieś
    > przeszkolenie mieli. Łatwiej było utrzymać przy życiu tego poduczonego,
    > niż kolejnego uczyć. Niemcy nie byli idiotami.

    Przymusowi robotnicy byli karmieni lepiej, ja pisałem o więźniach
    obozu koncentracyjnego. Ale nawet tam były różne normy dla różnych
    grup zawodowych (np. kamieniarze u Grzesiuka, "Pięć lat kacetu"
    dostawali porcję wędliny).


    Pozdrawiam


  • 156. Data: 2021-10-07 14:27:28
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 6 Oct 2021 14:55:37 +0200, Olin wrote:
    > Ciekawy przyczynek do dyskusji, kto co wiedział o Holocauście.
    > Zdaniem historyka Timothy Snydera:
    >
    > "-Dzisiejsi Niemcy zbyt często myślą, że wielu tzw. zwykłych ludzi nic
    > wtedy nie zauważyło, zwłaszcza w kwestii obozów śmierci. W rzeczywistości
    > jednak Holocaust rozpoczął się na oczach wszystkich, a dziesiątki tysięcy
    > Niemców wiedziało o nim natychmiast.
    > W czasie wojny ludzie wiedzieli o Holokauście nie z powodu Auschwitz - bo
    > to prawda, że nie wszyscy wiedzieli o obozach w rodzaju Auschwitz - ale z
    > powodu dołów śmierci na Wschodzie i setek tysięcy Niemców, którzy brali
    > udział w masakrach, byli ich obserwatorami lub słyszeli o mordach."
    >
    > https://wyborcza.pl/7,179012,27655485,snyder-w-roczn
    ice-masakry-w-babim-jarze-to-nieprawda-ze-w.html

    Ale czy tak setki tysiecy ... wiadomo, ze robily to grupy specjalne,
    Einsatztruppen.

    > Wcześniej mówi o tym, że na początku wojny Niemcy rozstrzeliwali Żydów tam,
    > gdzie mieszkali,

    Tam gdzie mieszkali ... czyli w Polsce, w ZSRR, a nie np w Berlinie,
    Dreznie czy Monachium.

    >a masowe egzekucje nasunęły im myśl, że całkowita zagłada
    > jest możliwa.

    No wlasnie niezbyt, bo doszli to wniosku, ze te metody za malo wydajne
    sa ...

    J.



  • 157. Data: 2021-10-07 14:29:57
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 2 Oct 2021 14:52:53 +0200, Animka wrote:
    > W dniu 2021-10-01 o 07:38, J.F pisze:
    >> On Thu, 30 Sep 2021 13:40:24 +0200, ąćęłńóśźż wrote:
    >>> "96-year-old Nazi war crimes suspect goes on the run ahead of her trial
    >>> by CNN's Nadine Schmidt, Alex Carey and Reuters, September 30, 2021"
    >>> https://edition.cnn.com/2021/09/30/europe/german-96-
    year-old-nazi-intl-grm/index.html
    >>> To Niemka uciekła, czy jakaś tam nazistka?
    >>
    >> A 93 lata ... ciekawe, czy jeszcze kontaktuje ...
    >
    > Skoro zwiała to znaczy, że jeszcze kontaktuje.

    Nie bylbym taki pewien.

    J.


  • 158. Data: 2021-10-07 14:49:27
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 7 Oct 2021 13:35:53 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.10.2021 o 13:17, J.F pisze:
    >> To ogolnie tak - zbrojenia szly. Ale mowie o koncowym planowaniu
    >> ataku.
    >>
    >> W ZSRR tez zbrojenia szly, i co - po podpisaniu paktu mieliby w 2
    >> dni ruszyc? No, troche wiecej tych dni bylo, bo pakt nieco wczesniej
    >> uzgodniono.
    >
    > Moim zdaniem Stalin od początku nie miał zamiaru ruszyć z Hitlerem.
    > Dzięki temu wiele zyskał wizerunkowo.

    Jak najbardziej sie zgadzam, ale IMO - trudno tez wymagac od nowego
    sojusznika ataku za dwa dni, jak sie samemu 5 miesiecy planowalo.

    > W końcu to Hitler poniósł
    > odpowiedzialność za rozpętanie tej wojny - nie jestem przekonany, czy
    > słusznie, a w każdym razie, czy "ławeczka" nie powinna być nieco
    > dłuższa. Ale chyba nikt tym nie był zainteresowany.

    Jak to powszechnie wiadomo - zwyciezcow nik nie sadzi.

    A Stalin bardzo umiejetnie sobie poczynal, wyczekal do wlasciwego
    momentu, sprytnie przekroczyl granice, prawie bez rozlewu krwi - i
    mogl udawac, ze tu zadnej wojny z jego strony nie ma.
    Rydz tez pomogl, wydajac rozkaz aby Sowietow nie atakowac,
    no i mamy niewiadomą - wspolny atak, jak chce PiS, czy zaledwie
    "zielone swiatlo".

    >>> Moim zdaniem Polska powinna się dogadać z Czechosłowacją. Tych
    >>> dwóch krajów Hitler by na raz nie ruszył.
    >> IMO - ruszylby. I kto wie, czy nie skonczyloby sie jak w 39. Tylko ze
    >> w 38 nie mielismy zachodnich gwarancji.
    >
    > Te gwarancje by nam niewiele pomogły.

    Niby niewiele, ale po skonczonej bitwie, kto wie, czy by sie na nas
    nie wypieli.
    "nie uzgodniliscie .. teraz radzcie sobie sami.

    > Liczę na to, ze dwóch krajów
    > jednocześnie Hitler by nie próbował nawet ruszyć.

    Zobacz na 1940 ... no ale sytuacja juz inna.

    >>> Wydaje mi się, ze Stalin by już nie czekał. Gdyby Niemcy związali
    >>> się walką z Francuzami, to by poszedł na Zachód.
    >> Ale dokad - do Bugu, czy na Berlin?
    >
    > Moim zdaniem nad Ren :-)
    >
    >> Sam wiesz, ze w obronie troche inaczej to wyglada. A z kolei
    >> radziecka gotowosc bojowa - taka patykiem na wodzie pisana.
    >
    > Ale tu niewiele trzeba było. Paliwo by im się i amunicja skończyła.
    > Byłoby, jak z nasza armią w 1939 roku.

    Tym niemniej - po co?
    Poczekac, niech sie troche wybiją.

    >>>> Inna sprawa, ze po ogoloceniu z uprzemyslowionej czesci, ta
    >>>> azjatycka czesc ZSRR istotnie nie stanowilaby duzego zagrozenia
    >>>> ... przez jakis czas.
    >>> Na to, ze Stalin ewakuuje całe zakłady na tamte tereny, to po
    >>> prostu nikt nie wpadł.
    >> Albo Blitzkrieg byl za wolny.
    >
    > Nie, po prostu Rosja to wielki kraj i maja się gdzie cofać.

    Jakby jednak Niemcy byli szybsi, to by tych zakladow mogli nie zdazyc
    ewakuowac.

    J.


  • 159. Data: 2021-10-07 15:18:27
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 6 Oct 2021 18:08:57 +0200, J.F. napisał(a):

    > No ale jak wczesniej policja pałowała uczestników patriotycznej
    > demonstracji, to co zrobileś ?

    A ci patriotyczni demonstranci pokojowo sobie demonstrowali, czy robili
    jakieś brzydkie rzeczy?

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
    i absolutnie prawdziwe"
    Oscar Wilde

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 160. Data: 2021-10-07 15:25:57
    Temat: Re: Ucieczka strazniczki
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 6 Oct 2021 19:18:49 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Przy czym co masz na myśli "jak zachowywali się". Bo Wermacht raczej
    > zachowywał się podobnie, jak wszystkie armie.

    Właśnie nie.

    "Miliony żołnierzy Wehrmachtu uczestniczyły w zbrodniach wojennych - w
    odróżnieniu od "tylko" 250 tys. esesmanów, którzy odpowiadali za Holokaust.
    Upamiętnianie zbrodni Holokaustu funkcjonowało w Niemczech, ale w obliczu
    prawdy o 10 mln żołnierzy na froncie wschodnim, którzy zabili 26 mln
    obywateli ZSRR, opór w społeczeństwie był o wiele większy. Każdy miał po
    trzech, czterech, pięciu krewnych, którzy brali w tym udział."

    "Razem z Wehrmachtem w trakcie prowadzenia działań zbrojnych maszerowały
    trzy grupy operacyjne (Einsatzgruppen) i służby bezpieczeństwa (SD). Te
    grupy operacyjne były traktowane przez Wehrmacht w sposób bardzo koleżeński
    i podlegały mu logistycznie.

    Grupy te musiały powiadamiać odpowiednich oficerów przed zaplanowanymi
    akcjami, aby nie zakłócać operacji wojskowych. Grupy te miały za zadanie -
    i to jeszcze na długo przed prześladowaniami Żydów w fazie "ostatecznego
    rozwiązania" - najpierw wymordowanie żydowskiej inteligencji, potem
    wszystkich żydowskich mężczyzn, a później wszystkich kobiet i dzieci. Był
    to Holokaust pod gołym niebem - nie mordowanie w obozach gazem, lecz w
    plenerze karabinami i pistoletami maszynowymi. W ten sposób w Związku
    Radzieckim (łącznie z wcześniej zaanektowanymi terenami wschodniej Polski,
    przyp. red.) zamordowano 3 mln Żydów."

    https://www.dw.com/pl/mit-czystych-r%C4%85k-wehrmach
    tu-trzeba-przyzna%C4%87-si%C4%99-do-winy/a-53366584

    I jeszcze choćby to:

    "Należy przypomnieć, że kampania wrześniowa nie składała się wyłącznie z
    bitew toczonych przez żołnierzy. Już pierwszego dnia wojny Niemcy
    przystąpili do systematycznej eksterminacji ludności polskiej. Poniżej
    przedstawiamy kilka spośród ich najbardziej odrażających zbrodni."

    https://ciekawostkihistoryczne.pl/2011/08/31/najwiek
    sze-zbrodnie-niemieckie-podczas-kampanii-wrzesniowej
    /

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
    Stefan Kisielewski

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1