-
171. Data: 2024-12-16 19:06:53
Temat: Re: Szczepionki
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.12.2024 o 17:51, J.F pisze:
>> Od prawie 100% w kampanii reklamowej do jakiś 60% w dwa tygodnie po
>> busterze i całkowitego zaniku odporności po 25 tygodniach - przynajmniej
>> tak to wychodziło w UK w co dwutygodniowych raportach.
>
> Jeśli chodzi o Astra-Zeneca, to przypomina mi się, że miała w wysokim
> procencie chronić przed ciężką postacią choroby, takie jakieś
> reklamówki szły.
To co akurat wyżej podawałem to było dla fajzera. Dla moderny było
niemal identycznie a astra szybko znikła - tania była to ciężko na niej
zarobić;P
>> Policz sobie co
>> ile dostawałeś buster i wyjdzie ci że w przez większość czasu nie miałeś
>> żadnej odporności choć certy miałeś na zielono.
>
> trudno mi powiedzieć, bo badań nie robiłem.
> Być może odporność na "ciężką postać choroby" trwała dłużej.
Też tam było (tylko hospitalizacje) - ale nie pamiętam - było chyba tak
że początkowo rzeczywiście między 80-90 ale też zanikało. No ale w
"lokadałnach dla niezaszczepionych" chodziło o transmisję. A tu
zabezpiecznie było nieznane ale wiadomo że słabsze niż dla infekcji
objawowej - czyli jak pisalem między słabym a żadnym po trzech miechach.
>> Wpływu na transmisję nie udalo się zbadać (przynajmniej w tych raportach
>> pisali N/A - nie do określenia na podstawie dostępnych danych), choć
>> zgadzano się że będzie mniejszy niż odporność na objawową infekcję...
>> czyli między słabym a żadnym a po 25 tygodniach to już zerowy...
>
> A w międzyczasie wchodziły nowe mutacje wirusa ...
To też, ale statystycznie... jak się pojawiał nowy wirus to większość
już miała wyczerpaną odporność z poprzedniego bustera:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
172. Data: 2024-12-16 19:16:42
Temat: Re: Szczepionki
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.12.2024 o 18:58, J.F pisze:
>>> Wydaje się, że trochę była.
>>
>> Nie było takiej konieczności.
>
> Tzn konieczność szczepionek wydaje się, że była, a czy mogły być
> wprowadzone w normalnym trybie sprawdzenia, jak inne szczepionki/leki?
Raczej nie. Presja była taka, że UE podpisywała umowy zanim szczepienia
dostawały dopuszczenia. Ba... z tego co pamiętam przynajmniej niektórym
płacili z góry... więc nie ma zaskoczenia że mniejsi gracze dostali kasę
i tyle ich widzieli:P
Tak czy inaczej - jak chciano żeby były obowiązkowe, to jeden podpis
ministra i załatwione.
> Swoją drogą - te na grypę jakoś sprawdzają?
> Przecież one ponoć co roku inne ...
Ale popyt nie przekracza wielokrotnie podaży.
>> Mozna to było załatwić jednym wpisem na
>> listę szczepień obowiązkowych, która z delegacji ustawowej wymaga
>> jedynie podpisu ministra. I wszystko byłoby zgodnie z prawem. Ale tego
>> nie zrobiono, bo całość przepisów kowidowych była robiona na około,
>> często bez umocowania prawnego, żeby za każdym jebanym razem okazywało
>> się że nie ma w zasadzie osoby odpowiedzialnej.
>
> Ale ciekawe czemu - żeby rzeczywiscie nie było osoby, żeby się mogła
> wyłgać, żeby państwo mogło się się wyłgać, czy tak się już
> przyzwyczaili ?
Widać spokojniej się spi bez odpowiedzialności. No i rzeczywiście zawsze
możesz powiedzieć no przecież nie były obowiązkowe i co więcej znajdą
się tacy co będą twierdzić że wszystko w porządku było. A poza tym
zrobili przy tym tyle wałków, że po prostu taką przyjęli zasadę. Zobacz
że im zostało, czy wybory kopertowe, czy skrzynka dworczaka - zawsze jak
się da to nieoficjalnie, bez podstawy, bez podpisu, bez dokumentu.
>> No bo wyszło że są. Ale dość symptomatyczne jest to że producenci
>> scedowali to niemal nieistniejące ryzyko na państwa a państwa mówią że
>> to nie one:P
>
> Producentów rozumiem - mało było czasu na badania i sprawdzenia :-)
No zaraz - skoro producenci się obawiali to kto do kurwy nędzy był
lepiej od nich poinformowany?:P
>> Oj tam oj tam... To tylko takie gadanie było.
>
> Poza godzinami pracy :-)
I tylko na tłiterze:P
>> I na dodatek obostrzenia były dedykowane dla tych... co generalnie
>> ciężko nie przechodzili. Natomiast dla seniorów były zwolnienia z
>> obostrzeń w kościołach:P
>
> No nie całkiem, bo przecież koscioły dość mocno ograniczyli ...
Przez chwilę - w czasie gdy siłownie były zamknięte kościoły już były
pootwierane, bo są wysokie więc tak jakby na świeżym powietrzu prawie -
nie , nie żartuję tak tłumaczyli:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
173. Data: 2024-12-16 21:38:07
Temat: Re: Szczepionki
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.12.2024 o 17:52, Shrek pisze:
>
>> Nie wiem. Ale przywoływanie opinii człowieka, który sam twierdzi, że
>> nie ma zielonego pojęcia o tym, nad czym my tu dyskutujemy jest chyba
>> trochę bez sensu.
> Powstaje pytanie kto ma rzetelniejszą wiedzę o stanie prawnym
> wynikającym z zakupów szczepień przez UE wraz z utajnionymi umowami,
> jeśli nie samo UE - to nie jest link do jakiś filmów z rzułtymi napisami:P
Nie wiem, kto ma, ale na pewno nie autor podlinkowego tekstu, bo on mówi
wprost, ze ne ma o tym zielonego pojęcia. Nie wystarczy znaleźć jakiś
cytat. Trzeba go jeszcze zrozumieć.
--
(~) Robert Tomasik
-
174. Data: 2024-12-16 21:40:18
Temat: Re: Szczepionki
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.12.2024 o 18:05, Shrek pisze:
>>> 1. Obrót produktami leczniczymi może być prowadzony tylko na
>>> zasadach określonych w ustawie.
>>> 1a. Nie stanowi obrotu obrót produktami leczniczymi na **potrzeby
>>> rezerw strategicznych**.
>>> a teraz zobaczmy jak były sprowadzane szczepionki przeciw covid....
>> Ja im nie bronię magazynować - nawet strategicznie.
> Ale jeśli prawdą jest to co pisze Tomasz (ten drugi nie ty;)) to znaczy
> że nie zostałeś zaszczepiony produktem będęcym przedmiotem obrotu
> produktami leczniczymi i rzeczywiście możesz pana producenta cmoknąć w
> pompkę.
>
Ma ktoś opakowanie, by przeczytać, co tam jest?
--
(~) Robert Tomasik
-
175. Data: 2024-12-16 21:42:08
Temat: Re: Szczepionki
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.12.2024 o 14:32, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>> I o to właśnie chodzi. Żeby nie bylo odpowiedzialnego. Ministerstwo
>>> zapewniało że zgodnie z umowami problem bierze na siebie. Okazało się
>>> że po prostu kłamali.
>>
>> Skąd wiesz, co oni obiecali, skoro to podobno tajne?
>>
>
> Ponieważ jeden z hackerów wykradł kilka takich umów. Dla Brazylii był
> nawet z podpisami kwalifikowanymi upoważnionych do tego osób. Inne były
> w treści podobne, ale fakt z unijnych serwerów udało się hackerowi
> zdobyć jedynie wersję niepodpisaną. Możliwe, że nie podpisywali jej
> cyfrowo, dlatego tylko niepodpisane wersje wykradł.
Jak sądzisz? Co sąd powie na dowód w postaci wykradzionej przez hakera
umowy z Brazylią?
--
(~) Robert Tomasik
-
176. Data: 2024-12-16 21:43:50
Temat: Re: Szczepionki
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.12.2024 o 18:08, Shrek pisze:
> Nie wiem co obiecali producentom. Wiem że rzepa się zwracała z pytaniem
> do ministerstwa i ministerstwo odpisało że gwarantem jest panśtwo. Są
> dwie możliwości - albo rzepa sobie to zmyśliła, albo ministerstwo
> zmieniło potem zdanie. W zasadzie jest jeszcze trzecia - napisali co
> chcieli i dali do podpisania komuś kto nie miał uprawnień wypowiadac się
> w roli ministerstwa, a potem wysłali to jako odpowiedź ministerstwa:P
Jest czwarta najbardziej prawdopodobna. Nie mogąc się dowiedzieć, jak to
wygląda napisali bzdurę i liczą na to, ze ktoś ją prostując powie, jak
to jest.
--
(~) Robert Tomasik
-
177. Data: 2024-12-16 21:57:01
Temat: Re: Szczepionki
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 16 Dec 2024 21:42:08 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.12.2024 o 14:32, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>>> I o to właśnie chodzi. Żeby nie bylo odpowiedzialnego. Ministerstwo
>>>> zapewniało że zgodnie z umowami problem bierze na siebie. Okazało się
>>>> że po prostu kłamali.
>>>
>>> Skąd wiesz, co oni obiecali, skoro to podobno tajne?
>>>
>> Ponieważ jeden z hackerów wykradł kilka takich umów. Dla Brazylii był
>> nawet z podpisami kwalifikowanymi upoważnionych do tego osób. Inne były
>> w treści podobne, ale fakt z unijnych serwerów udało się hackerowi
>> zdobyć jedynie wersję niepodpisaną. Możliwe, że nie podpisywali jej
>> cyfrowo, dlatego tylko niepodpisane wersje wykradł.
>
> Jak sądzisz? Co sąd powie na dowód w postaci wykradzionej przez hakera
> umowy z Brazylią?
Każe sobie pokazać oryginał?
Czy takich odważnych sędziów juz w Polsce nie ma ?
J.
-
178. Data: 2024-12-16 22:16:29
Temat: Re: Szczepionki
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.12.2024 o 21:38, Robert Tomasik pisze:
> Nie wiem, kto ma, ale na pewno nie autor podlinkowego tekstu, bo on mówi
> wprost, ze ne ma o tym zielonego pojęcia. Nie wystarczy znaleźć jakiś
> cytat. Trzeba go jeszcze zrozumieć.
Wniosek jest taki, że nawet urzędnicy którzy wiedzę powinni mieć jej nie
mają. To skąd ma ją mieć obywatel jak rzepa pyta ministerstwo a oni
odpowiadają "oczywiście że my!"?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!