-
121. Data: 2017-06-09 06:51:01
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-08 o 18:19, the_foe pisze:
> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>
>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia też zna
>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd słownika,
>
> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
Nie pisałem, że polska.
--
Liwiusz
-
122. Data: 2017-06-09 09:19:29
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .06.2017 o 06:51 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 18:19, the_foe pisze:
>> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>>
>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia też zna
>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd słownika,
>>
>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
>
> Nie pisałem, że polska.
Ależ polska historia również i to było czasem bardzo powszechne!
Właśnie czytałem dość zabawną pozycję:
"Seksualność w średniowiecznej Polsce" Adama Krawca
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/114743/seksualnosc-w-
sredniowiecznej-polsce
Nawet nie wyobrażacie sobie, jak ciekawie wyglądało sądownictwo w sprawach
dot. moralności. Zwłaszcza, że często sięgano wręcz po rozwiązania
przedchrześcijańskie, ulegano zabobonom.
Prawo łaski zaś przysługiwało wielu "instancjom", często zależnie od
godności i bogactwa sprawcy, czy ofiary.
--
Trefniś
-
123. Data: 2017-06-09 16:59:41
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ohd9fm$kd1$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-06-08 o 18:19, the_foe pisze:
> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia
>>> też zna
>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd
>>> słownika,
>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
>Nie pisałem, że polska.
To czemu nie pisales, ze zagraniczna ?
Obca historia byla tworzona na obcych przepisach i obcej konstytucji,
i do nas nie ma zastosowania.
J.
-
124. Data: 2017-06-09 17:16:46
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Smok Eustachy" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5939dbd7$0$657$6...@n...neostrada.
pl...
>W Konstytucji Kwietniowej z roku 1935 znajduje się Artykuł 69:
>Art. 69.
>(1) Prezydent Rzeczypospolitej władny jest aktem łaski darować lub
>złagodzić skazanemu karę, wymierzoną orzeczeniem prawomocnym, tudzież
>uchylić skutki skazania.
>(2) Amnestja wymaga aktu ustawodawczego.
>Jak widać rozpasana sanacja potrafiła konkretnie i precyzyjnie
>sformułować uprawnienia prezydenta w kwestii stosowania łaski. I tu
trzeba przyznac, ze pare spraw zapisala jasno.
>pojawił się problem: powtórzenie tych sformułować oznacza polityczny
>akt aprobaty dla zamachu majowego, sanacji, Berezy, faszyzacji i w
>ogóle reżimu.
eee ... zamach majowy byl przed 1935. No i prezydenta obalil.
A gdzie w powyzszym zezwolenie na uwiezenie czlowieka nakazem wladzy a
nie sadu ?
Owszem, prezydent moglby wladze uniewinnic, ale najpierw musialaby sie
prawomocnie skazac.
>Stąd po wojnie mamy rezygnację z tych sformułowań, co zaowocowało
>chaosem konstytucji z 1997 roku. Źle było?
Ale juz nie napisali, ze prezydent nie moze ulaskawic skazanego przez
TS.
Mogl ?
Poza tym zobacz na prezydenta. Odpowiedzialny przed Bogiem i historją.
Dobrze bylo ?
Sa tez w tej konstytucji dwa inne Trybunaly ... bez szczegolow.
To moze je Prezydent obsadzic jak chce ?
J.
-
125. Data: 2017-06-09 19:11:04
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: 007 <n...@i...dyndns.org.invalid>
Liwiusz w
<news:ohd9fm$kd1$1@node2.news.atman.pl>:
> W dniu 2017-06-08 o 18:19, the_foe pisze:
>> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>>
>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia też zna
>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd słownika,
>>
>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
> Nie pisałem, że polska.
LOL
Panie Malinowski, piszesz pan na polskiej grupie, piszesz pan o słowniku
języka polskiego, piszesz pan o historii...
I nagle okazuje się, że nie piszesz pan o historii związanej z Polską, tylko
z jakimś swoim wymysłem.
A wystarczyło zamilknąć -- ale, nie, wolałeś na własne życzenie zostać...
--
'Tom N'
-
126. Data: 2017-06-09 20:30:10
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-09 o 16:59, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ohd9fm$kd1$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-06-08 o 18:19, the_foe pisze:
>> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia też zna
>>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd słownika,
>>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
>> Nie pisałem, że polska.
>
> To czemu nie pisales, ze zagraniczna ?
Nie pisałem, że zagraniczna.
> Obca historia byla tworzona na obcych przepisach i obcej konstytucji, i
> do nas nie ma zastosowania.
Czym się różnią nieaktualne przepisy obce od naszych?
--
Liwiusz
-
127. Data: 2017-06-09 20:48:49
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ohepfk$q72$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-06-09 o 16:59, J.F. pisze:
>>>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja -
>>>>> dotychczasowe
>>>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia
>>>>> też zna
>>>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd
>>>>> słownika,
>>>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
>>> Nie pisałem, że polska.
>
>> To czemu nie pisales, ze zagraniczna ?
>Nie pisałem, że zagraniczna.
Ale zagraniczna czy polska w koncu ?
>> Obca historia byla tworzona na obcych przepisach i obcej
>> konstytucji, i
>> do nas nie ma zastosowania
>Czym się różnią nieaktualne przepisy obce od naszych?
Jesli nie napisano dokladnie, to mozna przypuszczac, ze chodzi o to,
jak to bylo do tej pory rozumiane.
Ale u nas rozumiane, a nie gdzies hen daleko, w USA, Chinach czy
Brazylii.
Takie powolywanie sie na "doktryne prawa" w ogolnosci, czy w
szczegolnosci np zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych.
J.
-
128. Data: 2017-06-09 22:08:45
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-09 o 20:48, J.F. pisze:
>
> Jesli nie napisano dokladnie, to mozna przypuszczac, ze chodzi o to, jak
> to bylo do tej pory rozumiane.
> Ale u nas rozumiane, a nie gdzies hen daleko, w USA, Chinach czy Brazylii.
A czemu wykluczasz gdzieś blisko, w naszym kręgu cywilizacyjnym?
--
Liwiusz
-
129. Data: 2017-06-12 21:50:01
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: the_foe <t...@c...pl>
W dniu 2017-06-08 o 20:02, Trefniś pisze:
> W dniu .06.2017 o 18:19 the_foe <t...@c...pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>>
>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia też zna
>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd słownika,
>>
>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
>
> Te, "historyk" sądownictwa, hehehe...
>
> Od kiedy w Polsce znano i stosowano wieloinstancyjność procesu karnego???
> Kiedy i w jakich sytuacjach mogła być stosowana, kogo dotyczyła i kiedy
> wyrok się uprawomacniał?
> Ale konkrety proszę, ze źródłami!
>
z tego co kojarzę to prawo łaski wprowadzała dopiera Konstytucja PRL
1953 i tam była już wieloinstancyjność. Choc ofc nie było prezydenta,
była Rada Państwa.
--
@foe_pl
-
130. Data: 2017-06-12 21:53:59
Temat: Re: Sprawa ułaskawienia Kamińskiego: TK v. SN
Od: the_foe <t...@c...pl>
W dniu 2017-06-12 o 21:50, the_foe pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 20:02, Trefniś pisze:
>> W dniu .06.2017 o 18:19 the_foe <t...@c...pl> pisze:
>>
>>> W dniu 2017-06-07 o 17:13, Liwiusz pisze:
>>>>
>>>> Pomijając już fakt, że w sjp jest błędna definicja - dotychczasowe
>>>> komentarze dopuszczały łaskę na nieprawomocnym wyroku, historia też zna
>>>> takie przypadki, więc tutaj raczej uznałbym, że to jest błąd słownika,
>>>
>>> polska historia nie zna, to pierwszy przypadek ever.
>>
>> Te, "historyk" sądownictwa, hehehe...
>>
>> Od kiedy w Polsce znano i stosowano wieloinstancyjność procesu karnego???
>> Kiedy i w jakich sytuacjach mogła być stosowana, kogo dotyczyła i kiedy
>> wyrok się uprawomacniał?
>> Ale konkrety proszę, ze źródłami!
>>
>
> z tego co kojarzę to prawo łaski wprowadzała dopiera Konstytucja PRL
> 1953 i tam była już wieloinstancyjność. Choc ofc nie było prezydenta,
> była Rada Państwa.
>
ok sprawdziłem, konstytucje przedwojenne jednak dawały prawo łaski, ale
wykluczały stricte abolicję indywidualną. Więc pozostaje te nieszczesna
Konstytucja RP i lakoniczne stosowanie prawa łaski przez Radę Panstwa.
--
@foe_pl