eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: zabranie telefonu komurkowego`Re: zabranie telefonu komórkowego`
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zabranie telefonu komórkowego`
    Date: Sat, 1 May 2004 13:20:44 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 103
    Sender: r...@p...onet.pl@pc52.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Message-ID: <c70kns$7bc$6@news.onet.pl>
    References: <c68ttr$ep1$1@inews.gazeta.pl> <c69gsu$fu8$10@news.onet.pl>
    <c6bvqi$aga$1@inews.gazeta.pl> <c6dtd0$2el$9@news.onet.pl>
    <c6efs5$r7i$1@inews.gazeta.pl> <c6h647$ece$4@news.onet.pl>
    <c6jmle$bbt$1@inews.gazeta.pl> <c6lv48$n6q$2@news.onet.pl>
    <c6u4hn$t9c$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc52.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1083430460 7532 217.99.219.52 (1 May 2004 16:54:20 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 1 May 2004 16:54:20 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:211494
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Roman G." <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:c6u4hn$t9c$1@inews.gazeta.pl...

    > Osoba sprawująca opiekę mówi: posprzątaj zabawki. Dziecko nie sprząta.
    > Literatura pedagogiczna w takich wypadkach radzi zabrać i schować na
    > przykład do pawlacza. To są te tzw. naturalne konsekwencje.
    > Opiekun, w tym nauczyciel, działa w tym momencie in loco parentis.

    Tylko jest jeden szkopuł. Właścicielem zabawek z reguły są rodzice. Oni
    mogą sobie je chować do pawlacza. nauczyciel właścicielem komórki nie
    jest, więc i jej chować nie może. Po za tym przyszło mi do głowy, ze za
    przetrzymanie przez noc komórki, to ja mogę dochodzić na szkole 1/30
    abonamentu. No przecież przez jedną dobę nie mogłem z niej korzystać.
    Pieniądze to pewnie będą niewielkie, ale zamieszanie potworne.
    >
    > > No, ale piłką można rozbić szybę. Co można zrobić komórką? Co złego
    można
    > > zrobić komórką po zakończeniu lekcji.
    >
    > To nie jest kryterium. Dziecko zachowuje się, używa przedmiotu w sposób
    > sprzeczny z celami wychowania i zasadami współżycia społecznego. To jest
    > kryterium.

    To jest kryterium podstawę do uznania jakiegoś działania za stan wyższej
    konieczności.

    > Nie jest to zastaw w rozumieniu kc. Jest to kotratypowe wykonywanie
    > obowiązku opieki nad dzieckiem i wychowywania go.

    Moim zdaniem kontrowersyjny sposób realizacji tego uprawnienia, co
    wykazałem wyżej.
    >
    > > Moim zdaniem zatrzymanie takiego telefonu ma charakter kary w tym
    wypadku.
    > > A do wymierzenia takiej kary nauczyciel nie jest upoważniony.
    >
    > Jest. Wychowanie to całokształt działań zmierzających do kształtowania
    > charakteru dziecka. Obejmuje to też kary i konsekwencje, ich dobór kn.
    > pozostawia nauczycielowi.

    I może sobie wymyślać dowolne kary? Również cielesne? Nie ma żadnych aby
    ograniczeń w tym zakresie?
    >
    > > > Ale tzw. "naturalne konsekwencje" literatura ped. radzi
    > > _zamiast_karania_.
    > >
    > > Rozwiń tę myśl, bo nie bardzo rozumiem.
    >
    > Już rozwijałem, na przykład powołując się na książkę Faber i Mazlish
    "Jak
    > mówić, żeby dzieci nas słuchały..."

    Ja nie jestem pedagogom. Rozumiem, że chcesz w dziecku wyrobić taki
    związek, że jak ono będzie wykraczać poza normy zachowania, to ktoś
    przyjdzie i popełni na nim przestępstwo? Dość kontrowersyjne.


    > Wtedy powołuje się biegłych.
    > Proces wychowawczy nie kończy się wraz z końcem lekcji. Działając w
    miejsce
    > rodziców opiekun zabiera przedmiot w ich imieniu, aby im go przekazać
    Nie ma
    > tu celu przywłaszczenia.
    > Rodzice mogą dysponować majątkiem dziecka, nauczyciel im rzecz tylko
    > przekazuje, jeżeli uczeń ze swojej własności korzysta w sposób
    niewłaściwy.

    Telefon ów niekoniecznie musi stanowić własność rodziców. Zauważ to
    proszę, że nieletni może być właścicielem rzeczy ruchomej. Nawet jeśli
    dostał ją od rodziców, bo mógł dostać od babci albo kogoś innego. Dzieci
    bywają właścicielami nie tylko takich drobiazgów, jak telefony, ale i
    sporych nieruchomości. I nie można tego całego naboju przywłaszczać sobie
    poprzez przekazywanie rodzicom w imię jakiś tam wydumanych celów
    pedagogicznych, co do których tak do końca nawet nie wiadomo, czy odniosą
    jakikolwiek skutek w kwestii używania telefonu, ale na pewno nauczą
    ucznia, że bezkarnie można łamać cudze prawa.

    > Rodzice podejmą decyzję, czy może czasowo pozbawią dziecko prawa do
    > korzystania z telefonu, czy tylko zabiorą na jakiś czas kabel od kompa,
    > dadza szlaban na dyskoteki, a telefon oddadzą, zapowiadając, żeby to się
    > więcej nie powtórzyło. Być może poprzestaną na samym upomnieniu.

    No ale do realizacji tego celu wystarczy powiadomić rodziców o problemie.
    Przecież zabieranie telefonu do niczego tu nie jest potrzebne.
    >
    > Zabrał w celu oddania opiekunom prawnym dziecka. Celu przywłaszczenia
    nie ma.

    Jest, bo opiekunowie nie musza być właścicielami.
    >
    > > Co najwyżej można się zastanawiać, na ile działanie nauczyciela jest
    > > obarczone szkodliwością społeczną i po stwierdzeniu jej znikomości na
    tej
    > > podstawie umorzyć. Ale to bardzo, bardzo śliskie w praktyce.
    >
    > Co najwyżej można tylko stwierdzić, że działanie w ramach obowiązków i
    > uprawnień służbowych, realizacja ustawowej rangi uprawnien wychowawczych
    > wobec dziecka to czyn kontratypowy, a więc niebezprawny.

    Wracamy w dyskusji do punktu wyjścia. Wskaż mi przepis upoważniający
    nauczyciela do zabierania uczniowi czegokolwiek, co nie jest niebezpieczne
    dla niego samego lub otoczenia. Na dłużej załóżmy, niż koniec lekcji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1