eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawovzm a umowa użyczenia. › Re: vzm a umowa użyczenia.
  • Data: 2011-09-13 17:23:04
    Temat: Re: vzm a umowa użyczenia.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 12 Sep 2011, witek wrote:

    > On 9/12/2011 4:11 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> I teraz powoli i wyraźnie: "tytuł prawny" wcale nie musi
    >> być umowny! Ustawowy tytuł prawny jest równie dobry, bo
    >> niby dlaczego by nie?
    >
    > dobre stwierdzenie.
    >
    > a teraz zadanie maturalne
    >
    > czy niepełnoletnie dziecko, które odmalowało sobie swój własny pokój za
    > samodzielnie zarobione pieniądze, może sobie to odliczyć?

    Przyznaję że zadanie jest dobre.
    Szukam dziury w całym, i "na logikę" problem powinien stanowić
    fakt, że owo dziecko, jako samo znajdujące się na utrzymaniu
    i pod opieką rodziców (fakt samodzielnego zarobkowania tego
    nie zmienia) nie podpada pod obowiązek z KRiO z art.27,
    bo w sumie *tylko* poprzez ów art.27 realizacja prawa
    z art.28 (prawa do zamieszkiwania) powoduje, że wydatek
    na mieszkanie staje się powiązany z "prawem do mieszkania".
    Inaczej mówiąc: jakby nie art.27, wydatek na mieszkanie
    nie byłby "wydatkiem na swoje mieszkanie" ("swoje" w rozumieniu
    prawa do rozporządzania, nie prawa własności).
    Przyznaję ze "na literę" na razie nic ściślejszego
    nie znalazłem :P a tego że logika i podatki to dwie rozbieżne
    dziedziny nie ośmielę się podważać ;), pozostaje czekać aż dziura
    się ujawni (na mój gust powinna istnieć, o ile samo to co
    napisałem powyżej nie jest wystarczające z jakiegoś powodu).

    Dla porządku: tak, rzuciłem okiem na co poniektóre interpretacje
    US (negatywne rzecz jasna) i wychodzi mi, że interpretatorzy
    notorycznie mylą prawo własności z prawem w ogóle (a ściślej:
    z istnieniem jakiegokolwiek prawa do przedmiotu).
    Usiłują również "przypisać" prawa z KRiO do uprzednio istniejącego
    stosunku prawnego (i wywieść, że on "nie wchodzi do małżeństwa")
    IMO wszystko prawda, tylko (wszystko) nieporozumienie: prawo
    i obowiązek z KRiO jest samoistne.

    > wersja matury roszerzona: a co gdy odmalowało pokój rodziców?

    J.w. :) (jeśli nie działa z racji "obowiązku", równie dobrze
    nie działa w obu wypadkach).

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1