eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouciążliwy od wielu lat sąsiad - głośna muzyka!Re: uciążliwy od wielu lat sąsiad - głośna muzyka!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: g...@o...pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: uciążliwy od wielu lat sąsiad - głośna muzyka!
    Date: 27 Sep 2005 17:23:09 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 47
    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    References: <dhb8tm$dgu$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1127834589 28824 213.180.130.18 (27 Sep 2005 15:23:09
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 27 Sep 2005 15:23:09 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 83.31.18.106, 192.168.243.38
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:330400
    [ ukryj nagłówki ]

    > Witam,
    >
    > Mam problem w postaci podłego sąsiada. Od wielu lat ustawicznie zakłóca mi
    > spokój poprzez granie głosnej muzyki. Czynił to zarówno w godzinach nocnych
    jak
    > i w ciągu dnia. W ciągu ostatnich dwóch lat conajmniej 10 razy wzywałem
    policję
    > i za każdym razem panowie z patrolu obiecywali, że zgłoszą sprawę do sądu
    > grodzkiego, o ile zgodzę się zeznawać. Za każdym razem podtrzymywałem taką
    > gotowość. Niestety, ani jedna sprawa się dotąd nie odbyła - a sąsiad nadal
    bezkarny!
    >
    > Natrafiłem na artykuł w Gazecie Wyborczej, gdzie ekspert od spraw
    mieszkaniowych
    > wypowiadał się, że częste zakłócanie spokoju (także w dzień!!!)  jest podstawą
    > do pozbawienia sąsiada członkowstwa w spółdzielni. Mam w związku z tym prośbę
    o
    > podanie mi jakiejś podstawy prawnej. Chciałbym również zapytać, czy fakt
    > kilkunastu nocnych "wizyt" policji oraz poinformowanie o sytuacji
    dzielnicowego
    > w jakiś sposób mogą mi pomóc? Zaznaczam, że wyczerpane zostały wszelkie
    pokojowe
    > sposoby załatwienia sprawy. Sąsiad w pewnym momencie mnie przeprosił, nalegał
    > abym nie dążył do rozwiązań prawnych i zobowiązał się, że za każdym razem gdy
    > zwrócę mu uwagę na zbyt głośną muzykę, on natychmiast ją ściszy. Niestety,
    > ostatnio gdy sytuacja się powtórzyła, zostałem potraktowany mało
    sympatycznie.
    >
    > Obawiam się, że dłużej tej sytuacji nie zniosę. Nie mam warunków do pisania
    > pracy magisterskiej i do nauki. Ilekroć chcę odpocząć, budzi mnie hałas...
    Wiem,
    > że dopóki mój sąsiad nie zostanie przywołany do porządku, ja i moja rodzina
    nie
    > zaznamy spokoju. W zasadzie nie zależy mi na tym, aby ktokolwiek go karał. Nie
    > chcę od niego niczego innego jak tylko spokoju!
    >
    > Z tego co wiem, osoby mieszkające w innym pionie nie narzekają na nadmierny
    > hałas. Lokatorzy mieszkania pod moim podłym sąsiadem są z nim zaprzyjaźnione,
    > zatem trudno aby byli moimi sojusznikami w tym sporze. Ci który mieszkają nade
    > mną równiez hałasu nie słyszą...
    >
    > Co mam zrobić, aby mój sąsiad wreszcie przestał utrudniać mi życie????

    Wyłączyć mu prąd.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1