eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostluczka pod geantem, troche zakrecone › Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody,pl.soc.prawo
    Subject: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Date: Thu, 9 Oct 2003 08:05:42 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 87
    Message-ID: <bm2u2d$hll$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <l5Wfb.59666$qU6.917297@news.chello.at>
    <blr8sg$ov9$2@nemesis.news.tpi.pl>
    <K2jgb.82868$qU6.1339747@news.chello.at>
    <bm0edg$2b0$1@atlantis.news.tpi.pl> <bm0ffb$e00$1@topaz.icpnet.pl>
    <bm0hpn$e1m$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <oDXgb.116960$qU6.1852910@news.chello.at>
    NNTP-Posting-Host: 212.160.234.129
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1065679757 18101 212.160.234.129 (9 Oct 2003 06:09:17
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Oct 2003 06:09:17 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:1098452 pl.soc.prawo:169166
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Z całą pewnością dziadkowi powiedział, że winę bierze na siebie, ale
    > > świadomie tak napisał oświadczenie, aby móc później "odwrócić kota
    > ogonem".
    >
    > i znowu robisz bledne zalozenia, ale tak to jest jak sie nie spoglada na
    > problem w sposob szerszy

    Czy sugerujesz mi, że to dziadek przyznał się do winy ?
    To dlaczego chciał on skorzystać z OC twojego tatuśka i dzwonił, aby on
    zmienił zdanie, które zostało źle sformułowane ?
    Spoglądając na każdą sprawę szerzej dojdziemy do wniosku, że to ja albo
    wszyscy grupowicze winni są temu, że twój ojciec jest ślepy.
    Zastanów się nad tym co piszesz, ponieważ sam sobie zaprzeczasz.

    > > Jeżeli jednak uważał się za niewinnego to przecież mógł wezwać policję i
    > > doprowadzić do wyjaśnienia sprawy na miejscu.
    >
    > bo policja w 99% wypadkow jest ronie malo obiektywna jak ty, i nie wnika w
    > konkrety
    > do tego dochodzi jeszcze brak czasu, pozna pora i wyjazd w trase z samego
    > rana nastepnego dnia, ale to juz przy okazji

    A niby dlaczego ?
    Ja miałem kiedyś podobną sytuację wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej na
    skrzyżowaniu, na którym zjawił się też klient, który uważał, że jemu się
    należy pierwszeństwo. Ja zaś wjeżdżałem na to skrzyżowanie oślepiony
    światłem słonecznym. Postanowiłem wjechać bardzo powoli, aby ten co będzie
    wyjeżdżał z mojej lewej strony (mający pierwszeństwo) mógł się zatrzymać.
    Jednak gość tego nie uczynił. Omijając mnię na siłe na środku skrzyżowania
    zahaczył tylnym zderzakiem o moją przednią lampę. Jednak uznałem moją winę i
    bez najmniejszego oporu spisałem oświadczenie, w którym przyznałem się do
    mojej winy. Poprosiłem jego pasażerów o poświadczenie faktów, pomimo, że
    miałem do niego wielki żal o to, że nie miał zapalonych świateł (oczywiście
    nie musiał mieć ich zapalonych) oraz o to, że stwierdził, że miał czas na
    zareagowanie, choćby nawet użycie klaksonu, ale nie zrobił tego, ponieważ
    uważał, że jak on ma pierwszeństwo to znaczy, że nie musi mi ustępować. Gość
    był do tego jeszcze na tyle upierdliwy, że zadzwonił po policję. Chociaż w
    pewnym sensie go rozumiem, bo auto było służbowe, a on był kierowcą w
    firmie, do której należało auto. Przyjechali panowie policjanci i wyśmiali
    gościa za dzwonienie po policję w takiej sprawie, tymbardziej, że już był
    spisany protokół, w którym wziąłem całą winę na siebie. Żeby było ciekawiej
    po usłyszeniu zeznania gościa, że widział mnię jak mu wjeżdżam i choć miał
    czas na to aby zareagować, nie zrobił tego - policjanci zasugerowali mi,
    abym to ja sprawę oddał do kolegium, ponieważ gość może zostać uznany za
    współwinnego.
    I jak sądzisz, po co miałem to robić ? I tak winny byłem ja, czyli nie
    zmieniłoby to stanu rzeczy co do mojej winy, a gość dodatkowo miałby z tego
    powodu kłopoty. Miałem to zrobić tylko i wyłącznie dla samej upierdliwości ?
    Być może gość mógłby nawet stracić pracę, gdyby o tej wersji wydarzeń
    dowiedział się jego pracodawca.
    Tak więc co ? miałem to uczynić tylko i wyłącznie dla swojej satysfakcji ?
    Z resztą temat był już wałkowany na grupie i polecam jego lekturę:
    Poszukaj tematu: "...a dupki i tak bez świateł jeżdżą :-( (long)"
    http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&in
    lang=pl&threadm=bcg6ho%2
    48o9%241%40atlantis.news.tpi.pl&rnum=1&prev=/groups%
    3Fq%3Dplumpi%252Bchybi%2
    5C5%2582%2Bgroup:pl.misc.samochody.*%26hl%3Dpl%26lr%
    3D%26ie%3DUTF-8%26inlang
    %3Dpl%26group%3Dpl.misc.samochody.*%26selm%3Dbcg6ho%
    25248o9%25241%2540atlant
    is.news.tpi.pl%26rnum%3D1
    Tutaj jest nawet link, ale nie wiem czy czasami nie są one tworzone
    dynamicznie i okaże się, że nie działa.
    Tak więc to co piszesz mija się z prawdą, ponieważ nawet, kiedy definitywnie
    wina jest twoja, możesz odmówić przyjęcia mandatu i żądać przekazania sprawy
    do kolegium (obecnie sądy grodzkie), które rozstrzygną sporną sprawę i wcale
    nie musisz płacić mandatu, który dostałeś od policjanta.

    > a ja uwazam ze sie emocjonujesz i nie bierzesz pod uwage wszystkiego co
    sie
    > do ciebie pisze, tylko wyberasz sobie fakty, pasujace do twojego
    > swiatopogladu

    Które jasno wynikają z twoich wypowiedzi.

    > > Żal jednak
    > > dziadka, że dał się "wyrolować"
    >
    > na drugi ram zmoze nie bedzie kombinowal czy musi czy nie musi sie
    > zatrzymac, tylko sie zatrzyma

    No a co z tatuśkiem ?
    Czy on żadnej nauki z tego nie wyniósł ?
    No tak. Jak tatuś uważa, że to cały świat jest winny za jego winy - to jak
    się może teraz przyznać do swojego błędu ?
    A dziadek. No cóż ? To tylko kolejny "kozioł ofiarny".

    Jacek "Plumpi"


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1