eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostluczka pod geantem, troche zakrecone › Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
  • Data: 2003-10-09 22:04:24
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "SzerszeN" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bm4dh7$dgm$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Czy sądzisz, że ja inaczej to rozumuję ?

    dokladnie, caly czas to udowadniasz

    > Rozumuję to dokładnie tak i nadal uważam, że winny jest twój ojciec, gdyż
    > dziadek miał pierwszeństwo przejazdu, a twój ojciec powinien się
    zatrzymać,
    > a nie kontynuować wyjazd.

    zgadza sie, a dziadek mial obowiazek unikniecia kolizji, tak nakazuje prawo,
    nie zrobil tego mimo iz widzial zagrozenie i mial czas na reakcje, wiec
    rowniez jest winny

    > Dziadek byłby winny, gdyby celowo wjechał w samochód ojca, który się
    > zatrzymał w odległości na tyle bezpiecznej aby nie doprowadzić do kolizji.
    > Jednak to, twój ojciec musiałby udowodnić.

    tu nie chodzi u udowadnianie, tylko o wypowiedziane przez niego slowa, w
    ktorych sie przyznaje do tego ze widzial i mogl, ael nie zrobil tego bo
    uwazal ze nie musial

    > W takiej sytuacji jest to tylko i wyłącznie wina twojego ojca. I na prawdę
    > nie ma o czym dyskutować.

    widze ze nadal nic nie kumasz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1