eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospadek, sprzedaz/wynajem mieszkania i pelnomocnictwo › Re: spadek, sprzedaz/wynajem mieszkania i pelnomocnictwo
  • Data: 2011-02-22 20:29:53
    Temat: Re: spadek, sprzedaz/wynajem mieszkania i pelnomocnictwo
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2/22/2011 2:16 PM, M wrote:
    > Witam
    >
    > Moi rodzice mieszkali przez ostatnie 20 lat w mieszkaniu spółdzielczym,
    > które zdecydowali się wykupić parę lat temu.
    > Niedawno mama zmarła, a mieszkanie było na oboje rodziców.
    > Jestem ich jedynym synem.
    > Czy wobec tego istnieje konieczność zgłaszania tego faktu do jakiegoś
    > urzędu lub sądu?

    obowiązku nie ma, ale konieczność, w sensie bez papierków nic dalej nie
    załatwić jest.

    Wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia spadków, ewenutalnie do tego
    wniosek o dział spadku.
    Jak wrzucisz hasła do goole to sie wszystkiego dowiesz.


    > Czy tata automatycznie staje się pełnoprawnym właścicielem całego
    > mieszkania czy też połowa mamy dzieli się teraz między jego i mnie? - i
    > czy któraś z tych opcji zachodzi samoistnie czy musi wcześniej odbyć się
    > rozprawa sądowa lub inne postępowanie urzędowe?


    dzieli sie.
    ty masz teraz 1/4 ojciec 3/4.

    dzieje się to z automatu z chwilą śmierci, ale papierki to
    potwierdzające same sie nie wyprodukują stąd ten wnioske o stwierdzneie
    nabycia spadku. Jeśli to 1/4 chcesz dać ojcu to od raz dział spadku.

    Uwaga tylko na urząd skarbowy. Macie 6 miesiecy od stwierdzenia nabycia
    spadku przed sąd na zgłosznie tego do US. Inaczej zapłacicie podatek od
    spadku.
    Te 6 miesiecy jest liczone od tak magicznej daty, ze lepiej przyjąć, że
    macie trochę mniej niż 6 i nie czekać do końca, bo możecie się o parę
    dni spóźnić i będzie po rybkach.



    > Ja przebywam aktualnie za granicą, a tata zastanawia się nad sprzedażą lub
    > wynajmem mieszkania (i przeprowadzką bliżej krewnych).

    j.w. bez papierków nic nie zrobi.


    > Czy fakt, że byłbym właścicielem 25% mieszkania (jeśli nastąpiłby podział
    > połowy mamy na mnie i tatę) w jakiś sposób utrudniałby tacie jego sprzedaż
    > lub wynajem? - czy wystarczy do tego decyzja i podpis taty?
    > Wolałbym uniknąć konieczności latania do Polski tylko z powodu
    > konieczności bycia na rozprawie, złożenia podpisu pod umową
    > sprzedaży/wynajmu czy też wymeldowania.
    > Czy moja obecność w w/w przypadkach byłaby niezbędna czy może to wszystko
    > załatwić tata bez mojego udziału? Czy może potrzebne jest do
    > tego pełnomocnictwo? - jeśli tak to jaka powinna być jego treść?
    > Czy w przypadku podziału połowy mieszkania mamy i zrzeczenia się mojej
    > części przypadnie ona mojemu tacie czy też będzie podzielona między osoby
    > z drugiej grupy spadkowej (rodzeństwo i rodzice mamy)?
    > Zależy mi na rozwiązaniu, które najbardziej ułatwi tacie ewentualną
    > sprzedaż lub wynajem mieszkania bez mojego udziału.
    >
    >
    dwóch właścicieli to dwóch sie musi podpisać na akcie sprzedaży,
    no chyba, że wyprodukujesz pełnomocnictwo dla ojca, który będzie
    wystepował w twoim imieniu, czyli raz sie podpisze, za siebie a raz za
    ciebie.
    innym rozwiazaniem to dział spadku, z przekazaniem ojcu twojej cześci
    jeszcze inne to zniesienie współwłasności
    jeszcze inne to darowizna
    tak czy siek pewnie z raz bedziesz sie musiał zjawić.

    zrzec sie dziedziczenia już nie możesz, bo to sie robi za życia spadkodawcy
    zapewne masz na myśli odrzucenie spadku. Możliwe jesli nie minelo
    jeszcze 6 miesiecy od smierci.
    dziedziczą wówczas twoje dzieci jeśli masz, czyli nie wiele ci to daje
    nie pamietam w tej chwili kto odziedziczy towją czesc jesli jej nie
    przyjmeisz i nie masz dzieci. do sprawdzenia w KC, ale mi sie w tej
    chwili nie chce.


    Najprostsze rozwiazanie, to wniosek do sądu o stwierdzenie nabycia
    spadku i dział spadku w taki sposób, że ojciec dostaje wszystko ty nic.
    Całkiem możliwe, że nawet bez przyjazdu się to uda.
    Ale pewnie bez wizyty w konsulacie, tudziez bieganie za appostille już
    nie. to w zależności gdzie cię wywiało.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 22.02.11 20:43 Dysiek
  • 22.02.11 20:55 witek
  • 22.02.11 20:59 Dysiek
  • 22.02.11 21:02 witek
  • 22.02.11 21:15 Dysiek
  • 22.02.11 22:06 witek
  • 22.02.11 22:13 M
  • 22.02.11 22:12 pamana
  • 22.02.11 22:55 M
  • 22.02.11 22:56 M
  • 23.02.11 02:31 witek
  • 23.02.11 02:38 witek
  • 23.02.11 19:20 M
  • 24.02.11 19:49 kam

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1