eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcja w klubach a jej legalnośćRe: selekcja w klubach a jej legalność
  • Data: 2009-03-30 16:08:51
    Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
    Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30 Mar, 15:51, a...@g...com wrote:
    > On Mar 30, 7:42 am, "m...@g...com"
    >
    > > A o odmowie świadczenia usług stanowi art. 138.
    >
    > > > > Art. 138. Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i
    > > > > pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie
    > > > > bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest
    > > > > obowiązany, podlega karze grzywny.
    > ...
    > > Prowadzący przedsiębiorstwo jest obowiązany do świadczenia usług,
    > > jeśli (i) istnieje przepis prawa, który go do tego zobowiązuje (np. w
    > > prawie energetycznym, prawie pocztowym; nie ma takich obowiązków,
    > > jeśli chodzi o właścicieli lokali rozrywkowych),
    >
    > To już sobie sam dowpowiedziałeś. Z broszurki o dyskryminacji z
    > portalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych:http://www.mswia.gov.pl/download.php?s=
    1&id=5142
    > jasno wynika, że w tym tekście art. 138 KW słowa:
    > "do czego jest zobowiązany"
    > interpretować należy w sensie odniesienia do poprzedzającego
    > podzdania, a więc, że:
    > "zobowiązany jest do RÓWNEGO traktowania klientów czyli NIE ODMAWIANIA
    > ŚWIADCZENIA komuś usługi BEZ UZASADNIONEJ PRZYCYZNY"

    Przeczytaj jeszcze raz art. 138 kw. Mówi wyraznie nie o obowiazku
    rownego traktowania, ale o świadczeniu, do którego ktoś jest
    obowiązany. Przymiotnik obowiązany dotyczy świadczenia. Musi istnieć
    wyraźny prawny obowiązek spełnienia świadczenia (np. prawny obowiązek
    świadczenia powszechnych usług pocztowych).

    Poza tym, zauważ, że art. 32 mówi o równym traktowaniu przez władze
    publiczne: "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do
    równego traktowania przez władze publiczne.", nie przez osoby
    prywatne. Wynika to z faktu, że władza publiczna istnieje z uwagi na
    interes wszystkich obywateli, nie może więc wprowadzać różnicy innych
    niż dopuszczone przez prawo. Osoby prywatne mogą natomiast realizowac
    swoje egoistyczne interesy i fobie.

    I wreszcie - obowiązek zawierania umów przez przedsiębiorców jest
    ograniczeniem swobody działalności gospodarczej, w związku z tym,
    winien wynikać z wyraxnego przepuisu ustawy: "Ograniczenia w zakresie
    korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane
    tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym
    państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla
    ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i
    praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
    praw."


    >
    > Jasno podkreślony jest ANTYDYSKRYMINACYJNY sens tego zapisu i takaż
    > intencja Ustawodawcy - co widać znacznie wyraźniej w połączeniu z
    > art. 32 i 30 Konstytucji RP.
    >
    > Zwłaszcza ten fragment art. 30 wiele może znaczyć dla sądu:
    >
    > "Równość wobec prawa - jednakowe traktowanie osób, które
    > znalazły się w tej samej sytuacji FAKTYCZNEJ i prawnej - sta-
    > nowi podstawową  wartość współczesnego świata, regułą
    > kształtowania pozycji jednostki wobec państwa oraz zasadę
    > wyznaczającą  RELACJE POMIĘDZY POSZCZEGÓLNYMI JEDNOSTKAMI."
    >
    > "Selekcja" w "klubie" drastycznie godzi w relacje pomiędzy
    > poszczególnymi jednostkami -
    > ale przede wzystkim w GODNOŚĆ człowieka:
    >
    > "przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło
    > wolności i praw. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona
    > jest obowią zkiem władz publicznych."


    Właściciel klubu nie jest organem władzy publicznej. Przede wszystkim
    jednak odmowa zawarcia umowy nie jest naruszenie godności tej osoby.
    Weź pod uwagę, że jeśli założymy, że art. 30 jest podstawą roszczeń w
    stosunkach między obywatelami (np. o wpuszczenie do lokalu
    rozrywkowego), to konsekwntnie musimy uznać, że odmawiając znajomemu
    pożyczki, naruszasz jego godność (traktując go gorzej niż innego
    znajomego, któremu okazałeś zaufanie i udzieliłeś pożyczki).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1