eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej › Re: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
  • Data: 2006-02-12 21:14:46
    Temat: Re: rezygnacja z członkostwa w organizacji religijnej
    Od: "locke" <l...@p...wiggin.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dso6ja$c30$1@inews.gazeta.pl...
    > locke [###l...@p...wiggin.com.###] napisał:
    >
    > > Poczytaj sobie katechizm kościoła katolickiego, w części dotyczącej
    > > obowiązków ochrzczonych.
    >
    > Po co? Przecież osoby która nie wierzy on nie dotyczy.

    Według kościoła - dotyczy. A poza tym, to mówimy tu o dzieciach, czyli
    osobach, które tak naprawdę to wierzą jedynie w rodziców i świętego
    Mikołaja.

    >
    > Oczywiście! I za jego niedopełnienie skazują na dożywocie. :-))))
    > Dobrze, ze u nas kary śmierci nie ma, bo inaczej mogli by zaczerpnąć
    > wzory z Inkwizycji.

    Tylko patrzeć, jak Ziobro przywróci karę śmierci. Albo wieszanie - za
    ziobro...

    > Przepisy kościelne dotyczą WIERNYCH, a nie ochrzczonych. Jak ktoś nie

    Przepisy kościelne dotyczą człownków kościoła. W przypadku dorosłych nie ma
    problemu, bo dorosły może machnąć ręką na klechy i ich miłośników i robić co
    chce. Ale dziecko nie ma takiego wyboru. Rodzice chrzcząc dziecko
    zobowiązują się, że będą je wychowywali zgodnie z zasadami religijnymi:
    czyli zmuszali do chodzenia na religię i do kościoła.

    >
    > > Obowiązek masz tak długo, jak długo należysz do kościoła
    > katolickiego.
    >
    > Pod warunkiem, że wierzysz w ten obowiązek. Jak nie wierzysz, to i
    > obowiązek jest czysto teoretyczny, bo nikt Cię siła tam przecież nie
    > zagania.

    Czy dziecko ma możliwość decydowania, w co wierzy? Pokaż mi dziecko, które
    tak naprawdę wierzy w Boga, a nie tylko w staruszka z długą białą brodą
    zasiadającego gdzieś tam na chmurce.

    >
    > Możesz podać źródło tej informacji? Jakoś mało mnie to zagadnienie

    Liczba bierzmowanych dostępna jest na stronie Instytutu Statystyki Kościoła
    Katolickiego: http://www.iskk.ecclesia.org.pl/index.htm (znajdziesz sobie
    odpowiednią zakładkę). Wystarczy porównać tę liczbę z liczebnością
    określonego rocznika (dostępne na stronie GUS), żeby otrzymać podaną przeze
    mnie informację.

    > Przypadki nieprzystępowania do bierzmowania są pojedyncze i raczej

    Mi też tak się wydawało. Widocznie mieszkamy w specyficznych środowiskach.
    Ja np. mieszkam na wsi a pracuję w szkole w niewielkim mieście - stąd
    obserwowałem, podobnie jak ty raczej sporadyczne przypadki nie
    przystępowania do bierzmowania. Być może duże miasta poprawiają statystykę
    (na niekorzyść kk).

    > Zresztą wydaje się mi ona mało wiarygodna. Przyjęcie bierzmowania jest
    > warunkiem uzyskania ślubu kościelnego. Śluby cywilne po podpisaniu
    > Konkordatu są mimo wszystko rzadkością, toteż wnoszę z tego, że
    > pozostałe osoby musiały być bierzmowane.

    Co do ślubów, to też nie masz racji. Porównanie liczby ślubów tzw.
    konkordatowych z liczbą wszystkich pokazuje, że tylko ok. 70% par decyduje
    się na finansowanie kościoła. Blisko 30% ślubów cywilnych to jednak zbyt
    duża liczba, by mówić, że są one rzadkością.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1