eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzejecie zobowiazania/dluguRe: przejecie zobowiazania/dlugu
  • Data: 2009-08-30 20:55:26
    Temat: Re: przejecie zobowiazania/dlugu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kuba pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >> Tylko że taka umowa pomiędzy A i C niewiele da, bo A nadal będzie
    >> dłużnikiem B, natomiast nie będzie miał roszczenia do C, bo C będzie
    >> zwolniony. Oczywiście jeśli C nie spłaci A, to A będzie mógł zapewne
    >> żądać od C wykonania umowy albo jakiegoś odszkodowania (tak jak się
    >> umówią), ale nie wydaje mi się, aby było proste.
    >
    > No nie wiem, w teorii taka konstrukcja jest przedstawiana jako klasyczny
    > sposób na uproszczenie obrotu, w przypadkach gdy 3 osoby są względem
    > siebie dłużnikami i wierzycielami. Nawet takie trójkąty się rysuje w
    > podręcznikach;))

    To sobie rozrysuj, a zobaczysz, że w tej sytuacji trójkąt nie
    wychodzi. B nie jest niczyim dłużnikiem.


    >> Każda oferta jest jakąś ofertą :) Jeśli mam klub i ogłaszam, że
    >> wpuszczam do niego tylko wybrane przeze mnie osoby, to też jest to
    >> jakaś oferta, która powinna obowiązywać i nikt nie powinien nakazywać
    >> mi wpuszczać każdego.
    >
    > Zgadzam się z tym, że obowiązku wpuszczania nie ma, ale jestem jeszcze
    > bardziej radykalny, bo uważam, że nie ma to mowy o ofercie w rozumieniu
    > prawa, ponieważ przez samo wejście do klubu nie dochodzi do zawarcia
    > żadnej umowy (a dopiero przez np. kupienie sobie drinka przy barze albo
    > zamówienie piosenki u didżeja za 10 zł).


    Widziałem nawet podobne orzeczenie - ktoś się żalił, że nie może
    skorzystać z oferty zakupu drinka (kw. art. 135 Kto, zajmując się
    sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w
    przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar
    przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny
    odmawia sprzedaży takiego towaru...).

    Sąd słusznie zauważył, że nie doszło jeszcze do przedstawienia
    oferty, ponieważ klient nie został wpuszczony do klubu.


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1