Użytkownik "wkurzony" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b71kfb$7ke$1@news.onet.pl...
> jechalem sobie spokojnie ul.starowislna w kierunku Wieliczki,nagle z
prawej
> strony nadjechał niespodziewanie z dużą prędkością ...... i zaczął manewr
> wyprzedzania.Skończyło się to uderzeniem w moje koło,odbił się i wylądował
> na słupie trakcyjnym(na dachu).Policjant stwierdził,że je jestem
> winien,ponieważ nie jestem z Krakowa.Tłumaczył mi ,że tak samo postąpiono
w
> Warszawie z kierowcą z Krakowa.Po cichu zaproponował mi mandat 200zł.Nie
> zgodziłem się,więc sprawa wylądowała w sądzie grodzkim.W trakcie
> przesluchania rok pozniej to samo uslyszalem od policjanta
przesłuchujacego
> mnie. Teraz dowiaduję się,że to ja jestem winien,mam zapłacić mandat 300zł
> oraz 300 kosztów sądowych.
PZM, trzeba się tam udać i wynająć rzeczoznawcę który zezna, że przebieg
wydarzeń wskazuje wyraźnie że nie jesteś winny. Jeżeli masz zdjęcia
uszkodzeń będą one dodatkowo mile widziane. Jezeli taką opinię uzyskasz (na
oko min 600 PLN) to z tym piszesz juz zazalenie czy nie wiem jaka tam jest
procedura. Tylko im nie popuść!


Icek