eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? › Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze?
    Date: Mon, 30 Jul 2007 15:24:35 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 70
    Message-ID: <f8koqk$esv$1@inews.gazeta.pl>
    References: <f8fpa7$78t$1@nemesis.news.tpi.pl> <f8fqt2$at7$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <f8fsjc$ehr$1@nemesis.news.tpi.pl> <f8fu10$h7c$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <f8g0h1$m58$1@nemesis.news.tpi.pl> <f8g0rd$c4e$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <f8g594$e8b$1@inews.gazeta.pl> <f8h7p3$7c8$2@atlantis.news.tpi.pl>
    <f8i4d9$lo1$1@inews.gazeta.pl> <f8i66p$1a8$3@nemesis.news.tpi.pl>
    <f8i77j$57o$1@inews.gazeta.pl> <f8i7pd$btf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <f8k5lb$eu7$1@inews.gazeta.pl> <f8khqi$bdq$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: n16.pro-internet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1185801878 15263 193.189.116.16 (30 Jul 2007 13:24:38 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Jul 2007 13:24:38 +0000 (UTC)
    X-User: przemyslaw.rokicki
    In-Reply-To: <f8khqi$bdq$1@nemesis.news.tpi.pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (Windows/20070509)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:475819
    [ ukryj nagłówki ]

    Johnson napisał(a):
    > Sowiecki Agent pisze:
    >
    >>>
    >>>> Ja bym na miejscu oskarzonego zrobil prowokacje, najpierw sie nie
    >>>> przyznal, gdy areszt zostalby zastosowany, wowczas bym sie przyznal,
    >>>> gdyby zostal po tym uchylony, zglosilbym przestepstwo i powrocil do
    >>>> pierwotnej wersji wyjasniajac powod zlozenia takich a nie innych
    >>>> wyjasnien.
    >>>>
    >>>
    >>> Nie rozumiem toku tego rozumowania. Jakie przestępstwo?
    >>
    >> no jak jakie, skoro zabronione jest wnoszenie o areszt tylko dlatego
    >> ze ktos sie nie przyznaje (czyli korzyst aze swoich uprawnien)
    >> powolujac sie przy tym na abstrakcyjna obawe matactwa (a to nie jest
    >> moj wymysl,
    >> jest to napisane w 'Przebieg procesu karnego') to jest dosc logicznym ze
    >> funkcjonariusz publiczny ktory jednak tak postepuja wychodzi poza
    >> zakres swoich uprawnien, wiec dopuszcza sie naduzycia wladzy (zdaje
    >> sie 231kk).
    >
    > Ale nie rozumiem dlaczego z tego że podejrzany mataczy (bo mataczeniem
    > jest ciągła zmiana wyjaśnień) wyciągasz wniosek że nie było obawy
    > matactwa. Swoim zachowaniem oskarżony tylko uzasadnia podstawy do
    > zarzucenia mu matactwa.
    >
    >
    >>
    >>
    >> Oczywiscie scenariusz w wersji bardzo uproszczonej napisalem, dobrze
    >> rozegrane moglo by przyniesc odpowiednie skutki. O ile dobrze pamietam
    >> to w przypadku Jakubowskiej zastosowano areszt wlasnie powolujac sie
    >> na matactwo (??? dowod? probowala mataczyc, zapowiadala to?) a gdy sie
    >> przyznala, areszt uchylono. Trzeba miec jeden zwoj na mozgu by z tego
    >> nie wyciagnac odpowiednich wnioskow.
    >
    >
    > No ta ja chyba ma jeden zwój mózgu bo wniosku nie widzę.
    > Dla mnie jest że obawa matactwa która istniała może w pewnym momencie
    > przestać istnieć.

    tylko ze ta rzekoma obawa matactwa powstaje nie przy zmianie wyjasnien a
    przy zlozeniu wyjasnien w ktorych sie nie przyznaje do zarzutow. Tak
    bylo z Jakubowska. Zreszta praktycznie przy kazdym glosnym zatrzymaniu o
    ktorym w mediach krzycza powoluaj sie na te przeslanke, a szczerze
    watpie by za kazdym razem podczas puerwszego przesluchania oskarzony
    zmienial kilka razy wersje, a nawet jezeli to wolno mu, to jeszcze zaden
    dowod na to ze zaczyna mataczyc, bo matactwo rozumiem jako wplywwanie na
    inne dowody czy to materialne czy osobowe.


    >> o wlasnie rozbraja mnie takie rozumowanie. Dlaczego niby wyjasnienie w
    >> ktorym oskarzony przyznaje sie do popelnienia przestepstwa ma byc
    >> bardziej wiarygodne od tego w ktorym zaprzecza?
    >
    > Gdy tylko mamy wyjaśnienia to oczywiście że należy wybrać wersję
    > korzystniejszą dla oskarżonego. Ale zazwyczaj są inne dowody choćby
    > poszlakowe które pozwalają wybrać wersję.
    > I byłby bardzo, bardzo, głupi prokurator który opierałby akt oskarżenia
    > wyłącznie na wyjaśnieniach oskarżonego przyznającego się do winy.


    niestety nie brak takich

    --
    >> http://wynagrodzenie.info <<
    darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
    pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
    oraz ZUSem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1