eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotrącenie rowezysty › Re: potrącenie rowerzysty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: potrącenie rowerzysty
    Date: Thu, 15 Nov 2007 12:56:05 -0600
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 31
    Message-ID: <fhi4o5$11h$1@inews.gazeta.pl>
    References: <fhemhn$sbo$1@inews.gazeta.pl> <fhi1j6$q68$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <fhi2av$k8c$9@inews.gazeta.pl> <fhi463$3gn$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-71-149-142-54.dsl.stlsmo.sbcglobal.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1195152965 1073 71.149.142.54 (15 Nov 2007 18:56:05 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Nov 2007 18:56:05 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <fhi463$3gn$1@nemesis.news.tpi.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.6 (Windows/20070728)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:497644
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
    > wiadomości news:fhi2av$k8c$9@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Winę ponosi również rowerzystka.
    >> To, że samochód zjeżdża z chodnika na ulicę po przejściu dla pieszych
    >> nie upoważnia cię do walenia w niego.
    >> On skręcał w lewo, było ciemno a rowerzystka nie miała świateł i tylko
    >> te argumenty mogą go uchronić od tego, żeby być współwinnym.
    >> Sam fakt zjeżdżania rowerzystki w żaden sposób go nie uchroni.
    >
    > Twój tok rozumowania jest zupełnie bezsensowny. Żaden przepis nie
    > upoważnia nikogo do "walenia" w kogokolwiek. Idąc Twoim tokiem
    > rozumowania, to zawsze była by wina tego kierowcy, który uderzył
    > przodem, co jest oczywistą bzdura. Gdyby nasz pytający widział rzeczoną
    > rowerzystkę na długim odcinku drogi jadącą nieprawidłowo (czyli przy
    > bardzo szerokiej jezdni, gdyby ona przecinała ja nieprawidłowo) i
    > zamiast hamować włączył klakson i w nią uderzył, to faktycznie można by
    > było mu przypisać winę - o i to tylko z powodu niezachowania zasady
    > ograniczonego zaufania. W każdym innym wypadku winę ponosi rowerzystka,
    > która wbrew obowiązkowi nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi.

    właśnie o to się rozchodzi. Czy widział i czy zrobił wszystko, żeby
    widzieć, że nikgo nie ma.
    Nie przekonasz mnie, że skręcając w lewo nie widzisz rowerzysty jadącego
    po chodniku po twojej lewej stronie równolegle do ciebie lub tym
    bardziej z naprzeciwka.
    Argumentami "za" mogą być noc i brak świateł. Bo na pewno nie tłok, i to
    że rowerzysta nagle wyskoczył z tłumu wolniej idących przechodniów.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1