eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicyjne morderstwo › Re: policyjne morderstwo
  • Data: 2006-08-03 23:08:22
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:1gm9q3-4tq.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    > Braki techniczne nie są uzasadnieniem użycia broni. Wiem, że tka prościej i
    > łatwiej, ale z tej samej "szkoły" pochodzą godziny milicyjne/policyjne i
    > przydział ludzi do ograniczonych "stref".

    Tu nie chodzi o braki techniczne, tylko mozliwości.
    >
    > A tu już brzedzisz. Jakby wiedział, że "rambo" zacznie pruć seriami, to by na
    > wszelki wypadek padł na ziemię. I cała okolica też, żeby zbłąkaną kulą nie
    > dostać.

    O widzisz! I o to chodzi. Jakby padł na ziemię, to by do niego nie strzelali. W
    praktyce myślę, że wystarczyło by, by sie zatrzymał. Padania nikt od niego nie
    wymagał.

    > Możliwości było multum. A że przez głupotę, brak organizacji, bezmyślność,
    > nadmiar adrenaliny i zbyt lekki spust nie zostały wykorzystane.

    No to zaproponuj racjonalny sposób ujecia tego motocyklisty przez pieszego
    policjanta bez użycia broni.
    >
    > Nie. Zrobisz zaporę lub postawisz widoczną z daleka (tj. w odległości
    > wystarczającejna bezpieczne wyhamowanie) kolczatkę - nie będzie taranował,
    > tylko się zatrzyma.

    Kolczatki nie wolno używać do jednośladów. A pieszy samotrny policjant ma
    niewielkie mozliwości stawiania zapór.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1