-
Data: 2022-10-22 08:04:29
Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2022-10-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 21.10.2022 o 08:38, Marcin Debowski pisze:
>
>>> mylą się niemal w 50% (bo druga strona powołuje innego, który
>>> kwestionuje opinię pierwszego), więc ich ekspertyzy defacto są warte
>>> tyle co rzut monetą:P
>>
>> No to może jednak jest to część systemu, w sensie, że tak ma właśnie
>> być?
>
> Oczywiście że tak. Dlatego tłumaczenie, że biegły (strony!) coś
> stwierdził i jest to niepodważalne jest właśnie argumentem inwalidą.
> Strona zatrudnia biegłego, żeby stwierdził na ich korzyść, więc ich
> opinia jest z definicji stronnicza. Więc ja, ty, dzejef mamy mieć prawo
> inne zdanie. Robert też ma prawo - jak nie chce z niego korzystać... to
> jego prawo.
Problem, że wtedy to robi się z tego już gra kto potrafi lepiej
przekonać, żeby nie powiedzieć oszukać/zmanipulować. Wydawałoby się,
jakieś granice oparte na naukowych podstawach i etyce być powinny.
>> Nb. tak sobie myślę, że połowa problemu to sprzedać wynik
>> ekspertyzy tak by sędzia załapał,
>
> W sądzie to trochę lepiej. Gorzej jak prokurator powołuje sobie
> biegłego, żeby udowodnić swoje przekonanie i umorzyć. Tam biegły nikogo
> przekonywać nie musi, bo zlecający już jest przekonany.
Nie tyle udowodnić, co pewnie zapewnić dupochron.
> W przypadku spraw "z policjantem" tak własnie masz - "kolega z pracy"
> podejrzanego (finalnie prokuratora generalnego i komendanta głównego
> dzieli hedna osoba, która jest bezpośrenim przełożoonym obydwu) powołuje
> _sobie" biegłego i na tej podstawie umarza postępowania albo stawia
> nieadekwatne zarzuty. I już - jeśli nie masz kasy na dobrego adwokata i
> własnych biegłych to po sprawie - zdrzeas się ze ścianą, która jest
> stronnicza i gra z gospodarzami a na dodatek ma nieograniczone zasoby
> finasowe, ludzki i procesowe (nawet jak masz prawomocny wyrok, to
> prokurator generalny wali kasację nadzwyczajną bo może).
A kto płaci za te opinie biegłych powoływanych przez strony?
> Przeszedłem podobną ścieżkę tylko w prawie pracy, więc defacto z punktu
> widzenia państwa o pietruszkę. Przed kasacją w zwykłej sprawie uratowało
> mnie tylko to, że już złożyli w analogicznej tylko lepiej dla nich
> rokującej i wiedzieli że przejebią.
Jeszcze musieli mieć przekonanie, że nie odpuścisz. Ale to też o tyle
dziwne, że nie szanują przecież pieniedzy podatników, więc mogli
zwyczajnie pzeciągać aby zniechęcić, Was i innych zainteresowanych.
>> To dlaczego nikt nie gra larum?
>
> Bo jak ktoś głośno o tym powie, to zostaje oszołomem:P
To może nie jest to takie oczywiste? :)
>>> No właśnie robert twierdzi, że obrócił się w "w momencie" strzału czyli
>>> że, jak mu strzelano to był plecami do strzelca.
>>
>> No ale mógł obrócić. Robert zasadniczo ma tu racje, tylko często
>> przedstawia (tu i gdzieindziej) te racje tak, że wkurwia 90% dyskutantów :)
>
> Nie ma racji. Napisał "w momencie strzału" co jest nieprawdą - "moment
> strzału" to za krótko na pełny obrót. I zamiast wyjaśnić, że wyraził się
> nieprecyzyjnie i miał na myśli "moment podjęcia decyzji o oddaniu
> strzału" to jak to robert idzie w zaparte i twierdzi że "moment strzału"
> nie jest wartością fizyczną, wyznaczoną dość precyzyjnie na osi czasu, a
> pojęciem psychologicznym rozgrywającym się w umyśle potencjalnego
> strzelca. A na końcu wychodzi mu że pęknięcie śruby to katastrofa
> budowlana, bo gdzieżby kulson przyznał że się pomylił (a nawet nie tyle
> pomylił co nieprecyzyjnie wypowiedział). Bedzie szedł w zaparte i nie
> przeszkadza mu że jest coraz bardziej oderwany od rzeczywistości. A
> przeciwników nazwie oszołomami i jest mentalnym zwycięzcą - w realu by
> pałą poprawił;)
Można wziąć poprawkę na niedoskonałości sformułowań.
>> I wszystko ok? Bo wydawałoby się, że ktoś powinien znaleźć się bliżej
>> skreślenia z listy albo i gorzej?
>
> Znaczy że co? Ober zerokurator zwolni go za to że zrobił to co od niego
> oczekiwała zerokratura?
No mówię w zdrowych warunkach. Jestem cholernie ciekaw czy Tusk
faktycznie spróbuje poodkręcać w 100 dni ten cały burdel i powsadziać co
większych szkodników. Może wtedy i mniejsi się załapią.
>> Też mimo wszystko trochę dziwne. że takie debilizmy są łykane.
>
> Skoro robert, będący poniekąd elitą kulsonerii to łyka i próbuje
> przekonać innych że tak musi być, to co -wierzysz w "powstanie
> krawężników"?;)
Znowu bawimy się w psychoanalizę Roberta, ale MZ on tego nie łyka, tylko
ma taki sposób projekcji co działa na wielu jak płachta na byka. Jedym z
elementów ukladanki jest też to, że to grupa popularno-prawna, czyli
prawie nikt nie jest zainteresowany aspektami czysto prawnymi, za to
prawie każdy przykłada do dyskutowanych spraw emocje. A Robert klaruje z
pominięciem tych emocji, prawie wyłacznie na poziomie formalnego meritum.
Jak to zrozumiesz o będzie Ci łatwiej :)
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 22.10.22 09:28 Shrek
- 22.10.22 09:32 Shrek
- 22.10.22 13:26 Shrek
- 22.10.22 14:47 Shrek
- 22.10.22 16:35 Robert Tomasik
- 22.10.22 16:42 Robert Tomasik
- 22.10.22 16:44 Robert Tomasik
- 22.10.22 18:25 Kviat
- 22.10.22 20:03 Robert Tomasik
- 22.10.22 20:48 Shrek
- 23.10.22 02:52 Marcin Debowski
- 23.10.22 02:55 Marcin Debowski
- 23.10.22 03:31 Marcin Debowski
- 23.10.22 04:20 Marcin Debowski
- 23.10.22 04:40 Marcin Debowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Płacić za wodę ze studni
- Kolejny inżynier...
- UE ustępuje pod presją Trumpa. Socjaldemokraci: oddaliśmy miliardy
- od kiedy można obrażać Plastusia i do kiedy Batyra?
- ROG
- Dlaczego nikt nie powiadamia służb!
- ,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
- Rozkaz 17-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
- Inżynierowie... inżynierzy...
- Znaleziony
- Zakażą broni czarnoprochowej
- Re: Prawo do komunii (KRK) [UK/Surrey/Dorking]
- Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik i krytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.
Najnowsze wątki
- 2025-07-06 Płacić za wodę ze studni
- 2025-07-06 Kolejny inżynier...
- 2025-07-05 UE ustępuje pod presją Trumpa. Socjaldemokraci: oddaliśmy miliardy
- 2025-07-04 od kiedy można obrażać Plastusia i do kiedy Batyra?
- 2025-07-03 ROG
- 2025-07-03 Dlaczego nikt nie powiadamia służb!
- 2025-07-02 ,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
- 2025-07-02 Rozkaz 17-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- 2025-07-02 Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
- 2025-07-02 Inżynierowie... inżynierzy...
- 2025-07-02 Znaleziony
- 2025-07-02 Zakażą broni czarnoprochowej
- 2025-07-01 Re: Prawo do komunii (KRK) [UK/Surrey/Dorking]
- 2025-07-01 Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- 2025-06-30 Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik i krytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.