eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie psa › Re: pobicie psa
  • Data: 2005-10-11 22:42:12
    Temat: Re: pobicie psa
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    napisał w wiadomości news:dih9h0$ooj$1@opal.futuro.pl...

    > >>>Tyle, że ten tygrys był również spatrzony.
    > >>Jaki?
    > > Spaczony - aleś się drażliwy zrobił :-)
    > Nadal nie kapuję - w jakim sensie spaczony?

    Miał skrzywiony charakter. Lata w odosobnieniu i te sprawy :-)

    > > Wspaniała rada - teoretycznie:
    > > 1) Dyżurny iść nigdzie nie może, bo mu ze stanowiska kierowania
    zejść
    > > nie wolno.
    >
    > Oj, czepiasz się słówek...
    >
    > > 2) Do sklepu i apteki może kogoś wysłać, ale trzeba by było temu
    komuś
    > > dać pieniądze. Skąd?
    >
    > Ja lubię koty, więc raz na jakisz czas mógłbym zafundować kilka kg
    > mięska ze środkiem nasennym, żeby nie było konieczne zastosowanie
    > 'ostatecznego rozwiązania kwestii'.

    Czyli mieli ogłosić apel do ludności: "Kto lubi koty?" :-)
    >
    > Ucieczki tygrysów i innych dużych dzikich zwierząt zdarzają się tak
    > rzadko, że chyba nawet szeregowego policjanta raz na dekadę byłoby
    stać ;)

    Myśl, że Tygrysek na drobnice nie pójdzie. Kilka kilo trzeba by mu
    dostarczyć. No to jednak jest kilkadziesiąt złotych, jeśli nawet nie
    będzie w najlepszym gatunku.
    >
    > Lepsze to niż ganianie kota tam i z powrotem.

    Ganianie kota ma tę zaletę, że niejako go absorbuje. Istnieje spora
    szansa, że w między czasie nikogo nie skonsumuje na deser. Tobie by
    się chciało jeść, jakby Ci kazali przy tym biegać w te i na zad?
    >
    > I to jest rozsądne rozwiązanie - tylko ja bym preferował podrzucanie
    > mięska z jakimś usypiaczem lub próby trafienia strzałką i dopiero
    gdyby
    > to nie zadziałało wybrałbym opcję ostateczną.

    Tak się zastanawiam. A Tygrysowi lekarstwo w wołowinie nie będzie
    śmierdzieć? No i jaką dawkę mu dać?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1