eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopan LeszekRe: pan Leszek
  • Data: 2020-11-07 16:25:17
    Temat: Re: pan Leszek
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.11.2020 o 14:40, Kviat pisze:

    Normalnie aż się zdziwiłem. Skąd Tyś ten cytat wziął? Czemu próbujesz mi
    to przypisywać?

    > W dniu 07.11.2020 o 14:20, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 07.11.2020 o 03:24, Marcin Debowski pisze:
    >>> Tzn logiki skutku fizycznego, bo piarowsko MZ szarapnie z
    >>> kierowcami na pasach to jednak porażka.
    > To kierowca szarpał się z ludźmi na pasach, a nie ludzie z kierowcą.
    > To zasadnicza różnica.

    Zasadniczo tam obydwie strony się szarpały, ptrzy czym o ile kierowca
    miał prawo przejechać, to protestująca kobieta nei za bardzo miało prawo
    rzucać się na przejeżdżający samochód i łapać za klamkę.
    >
    >> Moim zdaniem świadczy to o poziomie biorących udział w proteście i
    >> to nie najlepiej, choć zdaję sobie sprawę, że w tak dużej grupie
    >> kilku oszołomów może się pojawić.
    > Jak widać wystarczy jeden oszołom kierowca żeby wkurwić tak dużą
    > grupę normalnych ludzi.

    Ale tam jedna kobieta łapała za klamkę, a nie jakjaś grupa. Była
    zbulwersowana, że kierowca pokazał jej miejsce do protestowania.
    >
    >> Łapanie przejeżdżających pojazdów,
    > Spierdalającego samochodem kolesia, który wcześniej zaatakował
    > innego człowieka. Nieudolny manipulancie.

    Nieudolnie, to Ty faktami manipulujesz.
    >
    >> to przejazd frustracji, ze chcieliśmy zastawić przejazd, a tego
    >> nie umiemy mądrze zrobić.
    > Za to wysiadanie z samochodu, przeciągnięcie kobiety po asfalcie, a
    > następnie wjeżdżanie samochodem w ludzi, to kwintesencja mądrości i
    > przejaw taktycznego geniuszu.

    Tylko, że on nie wjechał w ludzi, tylko między ludzi, a kobieta się na
    jego klamkę z boku rzucił. Dobrze, ze film jest dostępny, bo byś
    przekonywał, że w ludzi wjechał.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1