eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooszustwo na duplikat karty SIMRe: oszustwo na duplikat karty SIM
  • Data: 2021-01-09 08:09:27
    Temat: Re: oszustwo na duplikat karty SIM
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08.01.2021 o 21:54, Liwiusz pisze:

    > Nie zawsze mechanik będzie odpowiadał.
    >
    > https://warsztat.pl/dzial/101-prawo/artykuly/jak-wyg
    lada-odpowiedzialnosc-warsztatu-za-pojazd-p,68696/2
    >
    >
    > "Zaznaczyć należy, że właściciel warsztatu nie zawiera z klientem umowy
    > o przechowanie pojazdu, ale umowę mieszaną posiadającą jej cechy. W
    > razie więc kradzieży dokonanej przez osobę trzecią (nie będącą
    > pracownikiem) kwestia odpowiedzialności warsztatu jest niejednoznaczna.
    > W każdym z przypadków kradzieży pojazdu lub przywłaszczenia należy
    > zawiadomić organy ścigania. W wyroku z dnia 25 listopada 2004 roku Sąd
    > Najwyższy, w sprawie o sygn. V CK 235/04, stwierdził, że umowa o oddanie
    > samochodu do naprawy nie jest tylko umową o dzieło, w której element
    > przechowania nie odgrywa zasadniczej roli, lecz jest to umowa mieszana,
    > do której należy stosować przepisy umowy o dzieło i umowy przechowania.
    > Oznacza to, że klient zawiera z warsztatem również umowę o cechach
    > przechowania, co oznacza, że warsztat zobowiązuje się wobec klienta
    > zachować pojazd w stanie niepogorszonym, a o ile umowa nie stanowi
    > inaczej, to jest on zobowiązany przechowywać go w taki sposób, jaki
    > wynika z właściwości przechowywanej rzeczy i z okoliczności. W
    > konsekwencji właściciel warsztatu ponosi odpowiedzialność za jego
    > kradzież w przypadku niedochowania należytej staranności. Jest to
    > odpowiedzialność na zasadzie winy w postaci niedbalstwa i na tym
    > odpowiedzialność za kradzież się kończy."
    >
    >
    >> /ktoś w niego wjechał na parkingu przed warsztatem,
    >
    > Ktoś zatem odpowiada.

    No dobra - człowiek całe życie się uczy - myślałem, że skoro oddałem
    mechanikowi samochód to ma mi oddać nie uszkodzony i jego broszka żeby
    go pilnować.

    >>> Skoro omawiamy scenkę "podpisałem się lewą ręką", to siłą rzeczy jest
    >>> to inna scenka niż "nie podpisałem się".
    >>
    >> W sensie wyniku jest identyczna - jest czyjś podpis i jest osoba,
    >> która twierdzi, że nie jego.
    >
    > Zatem mamy spór, który rozstrzygnie sąd i biegły.

    No właśnie ciekawy jestem czy biegły jet w stanie stwierdzić czy to mój
    podpis, jak starałem się, zeby nie był mój.

    >> Bo słychać o przekrętach na sim a nie na pz.
    >
    > A co można zrobić mając czyjś profil zaufany?

    Chpcby wyrobic prawdziwy dowód. I złożyć kupę deklaracji urzędowych.


    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1