eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoochroniarz - naruszenie nietykalnosci › Re: ochroniarz - naruszenie nietykalnosci
  • Data: 2007-05-20 19:28:48
    Temat: Re: ochroniarz - naruszenie nietykalnosci
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "gardziej" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:f2pgtl$i5e$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > uwazasz, ze trzeba nadludzkiej mocy, zeby wytracic z rownowagi pijana,
    > tanczaca osobe, balansujaca na watpliwej konstrukcji daszku, ciagnac ja
    > za nogawke? :)

    Nie, ale taka osoba na ów daszek z reguły upada. Wiążę się to z prostą
    fizyczną zależnością wynikającą z faktu, że środek ciężkości, a zarazem
    chwilowy środek obrotu wyprostowany człowiek na mniej więcej 3 cale poniżej
    pępka. Jak mu podetniesz nogi, to głowa leci w przeciwną stronę. Oponentom
    proponuję przyjrzenie się walce JUDO albo JU-JITSU i temu, co się dzieje z
    osobą podcinaną. W konsekwencji w efekcie szarpnięcia facet mógł uderzyć w
    daszek, ale nie w podłoże. By spowodować uderzenie w podłoże to trzeba po
    prostu go z tego daszku zwalić i już. Oczywiście po upadku na daszek
    tancerz może się stoczyć i spaść na ziemię. Ale to dość mało prawdopodobne,
    bo upaść powinien prostopadle do krawędzi. Chyba, ze daszek krótki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1