eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniebezpieczne ogrodzenie - dylemat › Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
  • Data: 2012-05-04 10:58:46
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 4 May 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 04.05.2012 09:09, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Fri, 4 May 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >>
    >>> W dniu 04.05.2012 00:22, Andrzej Lawa pisze:
    >>>> I trudno żeby największy obrońca prywatnej własności wymagał od pieszego
    >>>> wędrowca, żeby nakładał 20km drogi przez bagna tylko dlatego, że
    >>>> właściciel chciał zabezpieczyć np. owce przed ucieczką.
    >>>
    >>> Z drugiej strony, siedzisz sobie na ogródku z rodziną, a tu ludzie
    >>> przechodzą
    >>> ci koło stołu, bo tak bliżej na przystanek....
    >>
    >> Nie da sie ukryć, że co nieco naciagnałes domniemania, nie uważasz?
    >
    > Nie wiem, napisano

    Ale to napisała inna osoba, nie Andrzej.
    I to w tamtym poscie chyba było o nieuszkadzaniu płota, a wedle
    moich niepewnych danych i niepewnej pamięci jest to warunek konieczny
    lecz niewystarczajacy, i to w obie strony (z różnym kryterium
    "strony" w zależnosci od rodzaju gruntu).

    > W Szkocji prawo wprost pozwala na skracanie sobie drogi przechodz przez
    > czyj teren. Warunkiem jest nieuszkodzenie ogrodzenia Kto chce
    > zabezpieczy wejcie, to musi stawia wysokie ogrodzenia
    >
    > i tylko do tego się odniosłem.

    Hm.. to dlaczego odniosłes się do tego w poscia Andrzeja?
    Żeby nie było, aczkolwiek mi się też zdarza pomylic dyskutantów,
    irytuje mnie jak ktos wyciaga wobec mnie wnioski do czego czego ja
    nie napisałem :], a czytajac post jak wyżej nijak nie mogę dojsc
    jak z "20 km przez bagna" u Andrzeja wywiodłes "stół w ogródku".
    Ja widzę drastyczna różnicę, nie wiem jak Ty.

    >> Literalnie w watku tego nie widziałem, co gorsza nie czytałem ichniego
    >> prawa ani w oryginale ani w tłumaczeniu, ale "z opisów" wynika mi to
    >> co da się wydedukować z postu Anrzeja: "prawo przejscia" dotyczy
    >> gruntów nie będacych działkami budowlanymi (i być może innymi
    >> kategoriami, w rodzaju "grunt pod budowla").
    >
    > No to masz działkę rekreacyjną, siedzisz sobie na niej z rodziną na leżaczku,
    > a tu ludzie przechodzą, bo tak ze sklepu gieesu do pegieeru bliżej...

    No i tyle.
    Przklasyfikuj na budowlana, wszyscy będa zadowoleni.
    Fiskus przede wszystkim :P
    Gdzies na Niderlandach jest (był?) królewski przepis o podatku
    od firanek :P, taka konstrukcja jak wyżej ogranicza nieco zapędy
    do "zawłaszczania na zapas".

    >> Nic nie pisał o przeskakiwaniu przez płot działki budowlanej :]
    >> Inaczej mówiac, przejsc możesz przez pole, drogę, las, łakę czy
    >> nieużytek.
    >
    > No ale to można i w Polsze

    W polsce można "nieprzechodnio" zagrodzić uniemozliwiajac bezkarnie
    przejscie, i tę częsc wyciałes.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1