-
Data: 2012-05-04 16:26:27
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 04.05.2012 16:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Kpisz sobie. W porównaniu z kosztami nabycia ziemi czy wybudowania domu,
>> podstawowe ogrodzenie to pikuś.
>
> Dom ojciec odziedziczył po babce, dom wybudowano w 1938 roku czy jakośtak.
Darmo dostał?
Czy też przez całe następne pokolenie nie byliście stanie nawet na
ogrodzenie zarobić?
>> Taki, żeby było wiadomo, gdzie dany teren się zaczyna i czy właściciel
>> sobie życzy przechodniów/gości, czy nie.
>
> To wiadomo z niskim prostym płotkiem albo innym sposobem wyróżnienia.
Np. tanią siatką, zbyt delikatną na wspinanie.
> Mowa o tym, że ,,jeśli połotek da się sforsować, to mam prawo iść w
> poprzek cudzej działki''. Moi teściowie mają działki rekreacyjne i w
Co dla ciebie znaczy "sforsować"? Znając twój talent do wypaczania
cudzych wypowiedzi i innych konfabulacji zaraz pojawią się nożyce do
cięcia drutu...
> ogóle pomiędzy sąsiadami brak płotka, jest tylko taki krawężnik
> wytyczający granicę działki.
Cóż, mój sąsiad krawężników używa do wytyczenia sobie ścieżki. Dla
ciebie będzie to osobna posiadłość?
>> Nie trzeba znać map geodezyjnych, ksiąg wieczystych, namiarów
>> terenowych, ani też nie trzeba umieć czytać w myślach.
>
> Przecie nie mówiłem o tym.
Może sobie z tego nie zdajesz sprawy, ale tak, właśnie o tym pisałeś.
>>> Ogrodzenia, zamki, zabezpieczenia, za chwilę
>>> karabiny i inne takie.
>> Włącz myślenie zamiast histerii. To na prawdę nie boli.
>
> Daj przykład.
Że myślenie nie boli? Oj, jakiś ty biedny...
>>>> I jakie blokady? Zwykła kłódka wystarczy.
>>> No i po co? Żeby przyjaciele i sąsiedzi nie mogli wchodzić?
>> O dzwonkach w życiu nie słyszałeś?
>
> Słyszałem i co z tego? po co mam latać, otwierać kłódki. A może mnie
> akurat nie ma, a sąsiad chce wejść albo znajomy? Zamykanie się to znak
> czasów braku poszanowania wolności oraz uciekanie przez przestępcami.
> Zdrowe zasady społeczno-prawne nie powinny tego wymagać.
Nie, zamykanie się to wyraźny i czytelny znak nie tylko dla "krewnych i
znajomych" mieszkających w tym samym miejscu od pokoleń.
> Prezentujesz taki typ rozumowania jak używający WinRara czy TC bez
> zakupu klucza. ,,O! Bez klucza działa? To producent głupi, że nie
> zabezpieczył''. Tylko ty mówisz ,,o, furtka otwarta, można przełazić.
> Mój ojciec nieraz bramę ma otwartą, bo się goście zjeżdżają. I co?
No to, że otwarta brama oznacza "zapraszam, zapraszam!".
> Goście mają dzwonić, on ma latać otwierać, bo we własnym domu nie ma
> prawa mieć bramy otwartej? Ja rozumiem, że wami tam w Pruszkowie inne
Ma prawo. A jak brama otwarta - inni mają prawo wjechać.
> zasady rządzą, ale nie projektuj tego na cały świat. Płot z drutem
> kolczastym uniemożliwiającym przechodzenie oraz kłódki na furtkach to
> nie jest ani zdrowe ani normalne.
Czy mógłbyś, do jasnej cholery, zaprzestać projekcji i konfabulacji? Czy
to może szaleństwo twojego pradziadka się w takiej skarlałej formie objawia?
>> Poza tym - czy ty byś chciał, żeby sąsiadka ci weszła jak akurat
>> zabawiasz się z żoną?
>
> To akurat moja sprawa, czy chcę i akurat jak nie będę chciał, to sobie
> np. rzeczoną kłódkę założę, choć sąsiadka z okna i tak wgląd ma, choć
No i właśnie o to chodzi: zamknięte == nie wchodzić! otwarte == można
wchodzić!
> pewnie będziesz postulował płot na 10m w górę.
A to już twoja prywatna sprawa - o ile uzyskasz stosowne pozwolenie.
>> No, chyba że masz białe albo otwarte małżeństwo -
>> i albo się nie zabawiasz z nią w ogóle, albo chętnie przyjmujesz innych
>> uczestników zabawy.
>
> A to już moja sprawa jakie mam małżeństwo i kogo ja przyjmuję na swój
> teren.
A czy ja gdzieś piszę inaczej?
>>> Ja jestem z takiej rodziny, że pradziadek kiedyś rozwalił drzwi do domu,
>>> bo prababcia wyszła na zakupy i zamknęła na klucz i pradziadek się
>>> wkurzył, bo po co dom zamykać.
>> Cóż, wariatów na tym świecie niestety pełno...
>
> W końcu trochę samokrytyki u ciebie. Brawo.
Nie udawaj idioty większego, niż jesteś. Wariatem był twój pradziadek,
bo nikt zdrowy psychicznie by się tak nie zachował. Strach pomyśleć co
robił, jak zupa była za słona.
>>> Ludzie żyli bez tego. Zresztą to nawet nie za pradziadka. Wakacje na wsi
>>> beskidzkiej spędzałem w latach 80 i też w zasadzie domu nie zamykali.
>>> Jak tak całkiem szli gdzieś daleko, to klucz przekręcali i kole drzwi
>>> chowali, żeby tacy turyści całkiem obcy nie wleźli, a sąsiedzi wszyscy
>>> wiedzieli, gdzie ten klucz.
>> No widzisz - drzwi były zamknięte, a klucz schowany.
>
> Jak wychodzili na dłużej, głównie na noc. A i tak klucz był schowany We
> Wiadomym Miejscu. A i to zabezpieczenie byłoby niepotrzebne, gdyby nie
> niezbyt sensowne zachowanie niektórych obcych.
Dla ciebie może niezbyt sensowne. Dla większości świata - zupełnie logiczne.
>> ...a ludzie musieliby być jasnowidzami, żeby wiedzieć, gdzie czyj teren
>> się zaczyna i co sobie właściciel/dzierżawca względem tego terenu życzy.
>
> Tak, tak, rozumiem, że otwarta brama zaburza totalnie twoje poczucie
> terenu i rozpoznawanie, ale poniższa projekcja na innych (i to
> większość) jest już przezabawna.
Ależ nic nie zaburza. Otwarte drzwi - to zaproszenie. Zamknięte - zakaz
wejścia. Proste i logiczne. I nie wymaga życia od pokoleń w małej,
zamkniętej społeczności.
>> Większość ludzi, poza świrami rozwalającymi drzwi, rozumuje raczej w ten
>> sposób: otwarte lub nieogrodzone, znaczy można wejść o ile się cudzego
>> nie zniszczy. Proste i logiczne.
>
> Może u was. U nas nie. Jak są otwarte drzwi jakiegoś mieszkania, to ja
> nie wchodzę. Jak widzę otwartą bramę albo furtkę to nie włażę.
No to pięknie można doprowadzić ciebie do śmierci bez żadnych śladów -
wystarczy przydybać ciebie, jak będziesz gdzieś sam na jakimś spacerze,
np. w lesie... Potem szybciutko rozstawić dookoła ciebie symboliczny
płotek z otwartą furtką... i umrzesz z głodu ;->
> No chyba że właśnie znam właściciela terenu i wiem, że sobie życzy.
No i to jest właśnie to twoje stalinowskie podejście - na wszystko
musisz mieć zezwolenie.
A państwo prawa ma prostą zasadę: zakazać lub nakazać może tylko ustawa.
Wszystko inne dozwolone.
Następne wpisy z tego wątku
- 04.05.12 16:20 Kris
- 04.05.12 16:32 Andrzej Lawa
- 04.05.12 16:31 Przemysław Adam Śmiejek
- 04.05.12 16:49 Kris
- 04.05.12 16:53 Przemysław Adam Śmiejek
- 04.05.12 16:55 Przemysław Adam Śmiejek
- 04.05.12 16:19 news
- 04.05.12 16:03 news
- 04.05.12 18:01 Andrzej Lawa
- 04.05.12 18:02 Andrzej Lawa
- 04.05.12 18:05 Andrzej Lawa
- 04.05.12 18:27 Andrzej Lawa
- 04.05.12 19:04 John Kołalsky
- 04.05.12 20:11 Gotfryd Smolik news
- 04.05.12 20:39 news
Najnowsze wątki z tej grupy
- Przepisy przeciwpożarowe w bloku mieszkalnym.
- statystyki urodzeń
- Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
Najnowsze wątki
- 2025-02-16 Przepisy przeciwpożarowe w bloku mieszkalnym.
- 2025-02-15 statystyki urodzeń
- 2025-02-14 Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- 2025-02-14 Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu