eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat za spożycie piwka w parku › Re: mandat za spozycie piwka w parku
  • Data: 2011-06-28 22:38:54
    Temat: Re: mandat za spozycie piwka w parku
    Od: valdoozz <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
    > valdoozz wrote:
    >
    >>
    >> Piszesz, że mam problemy ze zrozumienie słowa pisanego... Czytam,
    >> Twoje posty w uwagą wydajesz się być inteligentnym facetem (z
    >> resztą nie tylko Twoje - Robert T. , Gotfryd S.) Jest tu dużo
    >> "zorientowanych" ludzi. Naprawdę, nie wiem skąd bierze się ta
    >> agresja.
    >
    > Jesteś przewrażliwiony. Powtórzę - to nie Wersal.
    >
    > Strasznie się bronisz gdy tylko ktoś Ci wytknie że mieszasz.
    > Pamiętaj że ludzie którzy się tu udzielają, nie robią tego za
    > pieniądze, tylko de facto dla rozrywki.
    >
    > Chciałoby Ci się komuś pomagać, jakby ten ktoś w jednym poście
    > pisał jedno, w drugim co innego, a na zwrócenie uwagi reagował
    > pouczeniami "czytaj uważnie moje posty"?
    >

    Moją intencją nie jest pouczanie nikogo. Nie wiem jak to jest odbierane
    - to co piszę. Być może to chamsko brzmi, to całe odsyłanie do
    późniejszych wyjaśnień.

    > Jak idziesz do prawnika i mu płacisz za jego czas, to możesz
    > oczekiwać że wołami będzie wyciągał z Ciebie informacje i je
    > uściślał.
    > Ale tu - wypada podać pełną i ścisłą informację "na tacy". I nie
    > wypada wytykać że w którymś tam poście opisałeś całą sprawę
    > precyzyjniej. Czy też jechać "nie moja wina że ludzie nie czytają
    > całego wątku".
    >
    > Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
    > bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
    > się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
    > doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
    > wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
    > - nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.

    Tu przyznam Ci całkowitą rację. To znowu mój błąd. Za mało szczegółów.
    Tak jak pisałem wcześniej daleki jestem od pouczania i obrażania
    kogokolwiek!
    >
    > A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
    > można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
    > Nawet jak jadący na 4 promile.
    > W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
    > wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
    > Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.
    >

    Jakkolwiek. Za błędy policji, trzeba płacić. Wstrzymane PJ. Oni sami
    wiedzą, że zrobili błąd. Wiem ze swoich źródeł. O sprawie się zrobiło
    trochę głośno. Jutro mija 2-gi tydzień. Przyszło pismo z sądu. Sąd
    zatrzymuje (jak ktoś pisał wcześniej unieruchamia dokument) do czasu
    wyjaśnienia sprawy. Jak pech to pech. Teraz to można co najwyżej szukać
    pomocy u adwokata, aby przyśpieszyć sprawę, żeby (mam nadzieje) je
    odzyskać. Jak obywatel popełni wykroczenie-kara. Jak policjant-trudno,
    zdarza się. Nie podoba mi się to.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1