eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomalowanie włosów w gimnazjumRe: malowanie włosów w gimnazjum
  • Data: 2005-01-01 12:13:15
    Temat: Re: malowanie włosów w gimnazjum
    Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Moim zdaniem taki zapis regulaminu wykracza poza ustawowe uprawnienia
    > dyrekcji szkoły.

    Dyrekcja szkoły ma ustawowe uprawnienia do 'wychowania' i tak określa w
    swojej placówce prawa i obowiązki ucznia, o których mówi Rozp. w sprawie
    ramowych statutów, aby służyło to programowi wychowawczemu szkoły. Prawo do
    swobody doboru metod gwarantuje nauczycielom ustawa Karta nauczyciela.

    > Ramowy statut dla Gimnazjum znajdziesz w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA EDUKACJI
    > NARODOWEJ z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego
    > przedszkola oraz publicznych szkół. Nic, co dawało by tam uprawnienia do
    > zakazu malowania włosów nie znalazłem.

    Może znajdujesz tam podstawę do nakazania uczniom przepracowania w semestrze
    10 godzin społecznie na rzecz szkoły lub lokalnej społeczności?
    A taki zapis w statucie jednej ze szkół też znam. Statut został bez problemu
    zatwierdzony w kuratorium.

    Znajdujesz podstawę do wprowadzenia mundurków? A są szkoły mundurkowe w
    Polsce.

    > Co do zasady w większości znanych mi statutów jest mowa o schludnym
    > wyglądzie, co z malowaniem włosów ma luźny, by nie napisać żaden związek.

    W znanych Tobie statutach. Nie wyklucza to jednak dla szkoły możliwości
    dokładniejszego zdefiniowania obowiązków ucznia w zakresie wyglądu i ubioru.

    > W wypadku kuratorium powołał bym się na naruszenie art. 16 KONWENCJI O
    > PRAWACH DZIECKA przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych
    > dnia 20 listopada 1989 r. - ratyfikowaną przez Polskę i opublikowaną w Dz.
    > U. z dnia 23 grudnia 1991 r. Napisano tam: "Żadne dziecko nie będzie
    > podlegało arbitralnej lub bezprawnej ingerencji w sferę jego życia
    > prywatnego, rodzinnego lub domowego czy w korespondencję ani bezprawnym
    > zamachom na jego honor i reputację."

    Bezprawnej ingerencji.

    > Kolor włosów moim zdaniem jest w sferze życia prywatnego. Dowodem tego
    > jest, że dla dorosłych nie jest zabronione malowanie pasemek.

    Oba zdania niewątpliwie prawdziwe. Tyle że status prawny osoby małoletniej
    różni się od statusu osoby dorosłej. Małoletni podlega też decyzjom
    opiekunów, więc ich ingerencja nie jest ingerencją bezprawną.

    RG

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1