Dzięki Renat za otuchę.Tu nie chodzi o 150 zeta,ale o zasadę,że nie traktują
strony umowy poważnie.Gorzej jak przekażą sprawę do sądu w/g lokalizacji ich
centrali, no jechać 450 km.Poniżej przekazuję oryginalną odpowiedż od
"dodatniego":
Uprzejmie informujemy, że nie ma możliwości rozwiązania umowy w innym
terminie niż regulaminowy, nawet jeśli na wniosku będzie podana konkretna
data z jaką Klient prosi o rozwiązanie umowy, umowa zostanie rozwiązana
następnego dnia po upływie terminu wypowiedzenia, czyli 31. dnia od
wpłynięcia wniosku do Pxxxxzxxxx S.A.
Z poważaniem,Biuro Obsługi Klienta Pxxx GSM





Użytkownik "renat" <r...@r...pl> napisał w wiadomości
news:cvoc9n$pep$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jano1" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:cvobrb$nui$1@atlantis.news.tpi.pl...
> On to przesłał faksem
> > niezwłocznie,a operator dokładnie w 30 dzień wyłączył usługi,traktujac
z
> > tym dniem że umowa została zerwana.Uważałem,że wcześniejsza zapowiedź z
> > konkretną datą jest wiążąca.Oni natomiast trwają na stanowisku,że
musiało
> to
> > nastąpić dokładnie w 30 dniu i przez to traktuja,że nie dotrwałem do
końca
> > okresu promocji i żądają zapłaty kary za niedotrzymanie pełnego 12
> > miesięcznego okresu rozliczeniowego.Mówiąc wprost,traktują wybiórczo co
> > napisałem tj.rezygnację przyjeli ale według swoich wyliczeń terminów
> > stwierdzając,że mogę sobie wnioskować do woli.
>
> Czy ja dobrze rozumiem ??
> Przesłałeś pismo "wypowiadam umowe z dniem xx.xx." dnia yy.yy. a oni
> twierdzą że tym samy zerwałeś umowe w dniu yy.yy. ???
> Absurd - kopać się oczywiście
> pozdrawiam
> renat
>
>