<a...@o...pl> napisal(a):
>> Jeżeli będzie się ociągał - daj mu do zrozumienia także - że
>>> poinformujesz jego Urząd Skarbowy - pewnie , ale nie pewne!! że ta nie
>>> zapłacona fakturę
>>> zaksięgował ..... jeżeli tak zrobił a nie zapłacił.... ;).....
>>
>> A jakie to ma znaczenie czy ją zaksięgował. Bo ja nie rozumiem....
>
> chodzi chyba o to że jak ja zaksięgował to znaczy ze zatwierdził jakby całą
> transakcję.

W sumie coś w tym jest. Albo uważa, że zdarzenie gospodarcze miało
miejsce i je zaksięgował, albo uważa że nie miało i nie księguje, bo
inaczej będzie to nienależny KUP. :) Ale jest ciekawy aspekt tej
sytuacji - jeśli on się uprze, że transakcja nie miałą miejsca, a
SPRZEDAWCA ją zaksięgował, to... może beknąć za dokumentowanie
nieistniejących zdarzeń gospodarczych! To byłoby kuriozum, ale
teoretycznie jest to możliwe.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/