-
Data: 2007-08-27 22:50:15
Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
Od: "swen" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Witam!
> Od kilku miesięcy prowadzę z moją narzeczoną małą oberżę (przy okazji
> zapraszam: www.templum.info).
No zareklamowales za darmo knajpe i powiem, troche zawiedziony jestem. Taka
zwykla "wijska" knajpa jakich setki.
Tyle sie tu opisales, ze faktycznie myslalem, ze to jakis ewenement i
perelka a to ...ehhh
> Jakiś miesiąc temu odwiedziła nas kontrola
> Straży Granicznej i Urzędu Celnego. Sprawdzali, czy aby nie sprzedajemy
> papierosów po cenie wyższej niż nabita jest na paczece. Sprzedawaliśmy.
> Poinformowali nas, że jest to zakazane - nie można drożej (tzn.
> teoretycznie
> mozna, ale trzeba płacić 70 proc. podatku akcyzowego od całej ceny, co
> czyni
> operację bezzsensowną i oznacza, że do paczki trzeba dołożyć). Do tej pory
> nie
> wiedzieliśmy o tym i cenę nabitą na paczce uznawaliśmy za cenę sugerowaną
> przez producenta (jak na wielu innych artykułach, co wcale nie przeszkadza
> sprzedawać ich drożej).
Jak widac, producent cene sugerowana nie daje z ksiezycza.
> Kontrola skończyła się ostatecznie bezboleśnie -
> przymrużono oko na kilka paczek, które leżały na półce z cenami ok. 2 zł
> wyższymi niż na opakowaniach. Ostatecznie zrezygnowaliśmy w ogóle ze
> sprzedaży
> papierosów, gdyż "szły" u nas słabo - 2-3 sztangi tygodniowo. Sprzedaż po
> cenach "nabitych" oznacza zysk w postaci ok 50 groszy na paczce. Więcej
> kosztuje nas przywożenie tych papierosów. Kupowanie na zapas nie wchodzi w
> rachubę, gdyż jesteśmy na dorobku i nie możemy sobie pozowlić na
> zamrażanie
> ani złotówki.
Wiesz cena "sugerowana" jest i tak w wielu przypadkach zawyzona cena, nie
dziwie sie, ze papierosy schodzily slabo..o 2zl na paczce drozej?!
> Zacząłem się jdenak zastanawiać, czy ten przepis jest aby sensowny?
> Podważa
> utarty zwyczaj, iż w restauracjach i ogólnie lokalach gastronomicznych
> jest
> drożej niż w sklepie. Ma to tę swoją dobrą stronę, iż klienci restauracji
> jedzący np. stek nie są rozpraszani przez przypadkowe osoby, które wpadają
> tylko po to, żeby kupić papierosy (albo butelkę pepsi-coli).
Wiec przezuc sie na kiosk?
Poza tym odgrodz sale jadalna w taki sposob by klienci przychodzacy po fajki
czy kole nie "rozpraszali" gosci:))
Poza tym (2) chyba sie malo znasz na handlu... bo wiedz, ze najwieksze
pieniadze robi sie na najtanszych rzeczach.
> Restauracja to
> jednak nie kiosk ani spożywczak i pewien komfort musi się wiązać z ceną.
Po zdjeciach zamieszczonych na twojej stronie ciezko jest odnalesc
"komfort".
> Utrzymanie loklau też jest droższe niż sklepu. Sam przepis o papierosach
> wydaje mi się łamać prawo wolnego rynku.
Nigdzie na swiecie nie ma "wolnego rynku"
> Ponieważ lubię walczyć z systemem,
znaczy tobie ma byc wolno wszystko - tak ma ta walka przebiegac? Innym juz
wszystkiego nie wolno.
> zacząłem się zastanawiać, jak sprzedawać papierosy drożej nie łamiąc prawa
> i
> nie narażajac się na sankcje. Wpadł mi do głowy pomysł sprzedaży wiązanej:
> papierosy w cenie "z paczki" pod warunkiem kupna paczki zapałek w cenie
> np. 2
> zł. Czy to załatwiłoby sprawę? Sprawa może trochę śmieszna, dla mnie
> ambicjonalna, ale w sumie bardzo poważna. Zmuszanie do sprzedaży po
> cenach "nabitych" ma ograniczyć spekulację. Plan podwyżek akcyzy
> przewiduje,
Zrezygnuj z papierosow i tak jak piszesz wcale nie schodza, zwlaszcza jak
kazesz dokupic pudelko zapalek za 2zl....
Naprawde sadzisz, ze znajdziesz osoby ktore beda chcialy zaplic po obiedzie
i musza kupic zapalki za 2 zl?!
W "mrocznych" czasach PRL-u do kazdej wodki obowiazkowo sprzedawalo sie
"koreczek" z jajeczka... czytajac twojego posta mam przed oczami wszelkie
filmy Bareii z tych czasow. Tam system to narzucal, teraz to ludzie
narzucaja. I tak zle i tak niedobrze.
> iż do 2009 roku cena paczki papierosów ma wzrosnąc średnio o 80 proc.
> Gdyby
> nie przepis o cenie "paczkowej" - lokata w papierosy dałaby murowany zysk.
> Ale
> obecnie kupioną paczkę, za 2 lata będzie można sprzedać i tak po cenie
> nabitej
Za dwa lata to brachu fajki nie sprzedaz bo splowieje i sie wysuszy.
Papierosy nie maja dozywotniego terminu przydatnosci.
> obecnie. Czy numer z zapałkami stanowiłby legalne obejście prawa?
> Osobiście
> uważam, że prztyczek fiskusowi należałby się. Sprzeawcom pozwala się
> zarobić
> na paczce ok. 50 groszy, a dochody Skaru Państwa z tytułu akcyzy i VAT
> stanowią ok 60 proc. ceny paczki - jakieś 3-5 zł, zaleznie od marki.
> Obecnie
> klientom palącym (a gotowi są płacić więcej niż jest nabite na paczce)
> tłumaczymy, iż papierosów nie sprzedajemy gdyż jest to wyraz naszego
> protesu
> wobec idiotycznych przepisów, niech kupują u urzędników skarbówki.
Czyli klientow macie w dupie. Co klienta ma obchodzic wasza walka
(idiotyczna) z urzedami?
Raczej nie wroze wam bujnej przyszlosci z takim podejsciem. Naastepnym razem
nie dajcie klientom obiadu, w mysl protestu przeciw urzednikom, a potem
zamknijcie knajpe i napiszcie do urzednikow, ze wlasnie zamkneliscie biznes
i znow zwiekszy sie liczba bezrobotnych.
Wybacz za sarkazm, ale trzeba bylo to napisac inaczej, a tak wyszlo z tego
placz i lament bo jakie to panstwo fe, bo zarabia na akcyzie itp. Placz, ze
jest cos takiego jak podatek akcyzowy i wogule zle, i o klientowi sie nie
sprzeda bo protest a niech klient sie wypcha.
Moim zdaniem zmniej podejscie, zamiast walczyc z systemem - czyli z czym? z
akcyza? z UE? z USA? z Rosja? Z ksiedzem? bo nie oplaca sie sprzedawac
drozej fajek, zadowolcie sie tym 50groszy od paczki, to mimo wszystko jakis
przychod! Podnies inne ceny, np. na golonce na kilogramie o 2zl. wowczas
sobie odbijesz strate na fajkach, ale ja mam was biznesu uczyc?
Następne wpisy z tego wątku
- 27.08.07 22:53 Arek
- 27.08.07 22:58 swen
- 27.08.07 23:05 Arek
- 28.08.07 00:39 Gotfryd Smolik news
- 28.08.07 08:27 S
- 28.08.07 09:02 Wrak Tristana
- 28.08.07 10:14 Artur
- 28.08.07 21:34 swen
- 29.08.07 20:24 Artur
- 29.08.07 20:42 mvoicem
- 29.08.07 23:32 Xena
- 29.08.07 23:53 Xena
- 30.08.07 17:15 Artur
- 30.08.07 17:22 Artur
- 30.08.07 19:31 mvoicem
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
Najnowsze wątki
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)