eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak sprzedawać papierosy? › Re: jak sprzedawać papierosy?
  • Data: 2007-08-28 00:39:07
    Temat: Re: jak sprzedawać papierosy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 27 Aug 2007, Artur wrote:

    > Witam!
    > Od kilku miesięcy prowadzę z moją narzeczoną małą oberżę (przy okazji
    > zapraszam: www.templum.info). Jakiś miesiąc temu odwiedziła nas kontrola
    > Straży Granicznej i Urzędu Celnego. Sprawdzali, czy aby nie sprzedajemy
    > papierosów po cenie wyższej niż nabita jest na paczece. Sprzedawaliśmy.

    1. NTG.
    pl.soc.prawo.podatki
    Akcyza to podatek!

    > Poinformowali nas, że jest to zakazane - nie można drożej (tzn. teoretycznie
    > mozna, ale trzeba płacić 70 proc. podatku akcyzowego od całej ceny,

    Kto Ci takich głupot nagadał?
    *od całej ceny* to się płaci, jak się "nielegalnie" sprzedaje coś co
    obłożone jest akcyzą, znaczy nie jest się zarejestrowanym podatnikiem
    i takie tam.
    Nie wpadłeś na to, że jak ktoś *sam* rozlicza akcyzę, to jej efektywnie
    *nie* płaci "kolejny raz"?

    > co czyni
    > operację bezzsensowną i oznacza, że do paczki trzeba dołożyć). Do tej pory nie
    > wiedzieliśmy o tym

    "nieznajomość prawa nie zwalnia..."

    > i cenę nabitą na paczce uznawaliśmy za cenę sugerowaną

    ...a to jest cena MAKSYMALNA.
    Wolno sprzedać taniej :O

    > przez producenta (jak na wielu innych artykułach, co wcale nie przeszkadza
    > sprzedawać ich drożej).

    Ale "wiele innych artykułów" nie jest oakcyzowanych.

    > Zacząłem się jdenak zastanawiać, czy ten przepis jest aby sensowny?

    Oczywiście.

    > Podważa
    > utarty zwyczaj, iż w restauracjach i ogólnie lokalach gastronomicznych jest
    > drożej niż w sklepie.

    No to pytam się, dlaczego klienci kupujący w "tańszym sklepie" mają
    płacić wyższą akcyzę? "Bo tak"?
    Akcyza JEST naliczana od wartości towaru - i stąd owa regulacja!
    A wysokość akcyzy ustalana jest na podstawie ceny przez podatnika
    tejże akcyzy. Gdzie problem? ;)

    > Utrzymanie loklau też jest droższe niż sklepu. Sam przepis o papierosach
    > wydaje mi się łamać prawo wolnego rynku.

    Wiesz, mi sie dla odmiany wydaje, że po prostu nie chciało Ci się
    zajrzeć do ustawy o podatku akcyzowym.

    > Ponieważ lubię walczyć z systemem,

    Załatw zniesienie akcyzy ;)

    > zacząłem się zastanawiać, jak sprzedawać papierosy drożej nie łamiąc prawa
    > i nie narażajac się na sankcje. Wpadł mi do głowy pomysł sprzedaży wiązanej:
    > papierosy w cenie "z paczki" pod warunkiem kupna paczki zapałek w cenie np. 2
    > zł. Czy to załatwiłoby sprawę?

    Załatwiłoby sprzedawcę z okazji braku akcyzy na "całokształt" zestawu? ;)

    > Sprawa może trochę śmieszna, dla mnie ambicjonalna, ale w sumie bardzo poważna.

    Nie zabieraj się za sprawę od ogona... ;>

    > Zmuszanie do sprzedaży po cenach "nabitych"

    No i...? Zostań "nabijającym ceny"! Byle *legalnie*

    > ma ograniczyć spekulację. Plan podwyżek akcyzy przewiduje,
    > iż do 2009 roku cena paczki papierosów ma wzrosnąc średnio o 80 proc. Gdyby
    > nie przepis o cenie "paczkowej" - lokata w papierosy dałaby murowany zysk. Ale
    > obecnie kupioną paczkę, za 2 lata będzie można sprzedać i tak po cenie nabitej
    > obecnie.

    J.w.

    > Czy numer z zapałkami stanowiłby legalne obejście prawa?

    IMO nie. Podejrzewam że opodatkowane są "wyroby tytoniowe", zestaw "paczka
    papierosów plus zapałki" to pewnie taki "wyrób", nie? ;)

    > Osobiście uważam, że prztyczek fiskusowi należałby się.

    A to fiskus ustala w .pl ile masz płacić podatku?
    Jesteś pewien??
    Myślałem że wiem co innego, ale... skoro tak piszesz... ;)

    > klientom palącym (a gotowi są płacić więcej niż jest nabite na paczce)
    > tłumaczymy, iż papierosów nie sprzedajemy gdyż jest to wyraz naszego protesu
    > wobec idiotycznych przepisów, niech kupują u urzędników skarbówki.

    Mnie tam ani ziębi, ani grzeje.
    Ale w archiwach .podatki powinno coś być o kiosku który *sam* rozlicza
    akcyzę. Starych archiowach, żeby była jasność, nie z tego roku.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1