-
Data: 2006-02-27 00:14:00
Temat: Re: Zwrot nadpłaty zobowiązania solidarnego
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Milan napisał(a):
> Jak rozwiązać problem zwrotu napłaty w podatku obrotowym dokonanej na rzecz
> nieistniejącej spółki cywilnej przez jednego z byłych wspólników? Nie
> znalazłem żadnej odpowiedzi na to pytanie w orzecznictwie.
> Prowadziłem do końca 1994 r. spółkę cywilną razem inną osobą. Spółka
> prowadziła z organami skarbowymi spory o podatek obrotowy za 1992 r.
> Ostateczna decyzja o wysokości tego podatku została wydana dopiero 1996 roku
> a więc kilkanaście miesiący po rozwiązaniu spółki, podziale majątku i
> zakończeniu działalności. Byłem wtedy w sporze z byłym wspólnikiem i nie
> było mowy o wspólnym zapłaceniu tego podatku. Dla ew. uniknięcia egzekucji
> komorniczej zapłaciłem w maju 1996r przypadającą na mnie połowę tego
> podatku. Były wspólnik nie zapłacił. Jednak w wyniku ciągnącego się dalej
> postępowania przed NSA w 2006 r.(sic!) tenże Sąd ostatecznie stwierdził
> nieważność decyzji z 1996r o wymiarze tego podatku.
> Kuriozalna sprawa!
> Niedawno urząd skarbowy przysłał pismo w którym informuje że pozostawia do
> dyspozycji byłych wspólników powstałą w tej sytuacji nadpłatę wraz z
> odstetkami (zrobiła się ładna sumka) i że wypłaci kwotą wg udziałów w byłej
> spółce.
> Napisałem pismo, że żądam zwrotu całej nadpłaty bo to ja osobiście wpłaciłem
> tę kwotę i nie w imieniu spółki ale w swoim (mam dowód wpłaty). Argumentuję,
> że kwotę tę wpłaciłem dawno po rozwiązaniu spółki ze swojego majątku
> osobistego i we własnym imieniu (na dowodzie jest moje nazwisko i adres).
> Niby to dlaczego zatem mój były wspólnik ma teraz dostać połowę tej sumy ( a
> ma na to chrapkę). Nie ma przecież mowy o jakiejkolwiek współwłasności co do
> kwoty wpłaconej dawno po rozwiązaniu spółki przez jednego z byłych
> wspólników z własnych środków.
> A jeśli ktoś zapłaci całą opłatę od umowy cywilnoprawnej a potem okaże się
> że nadpłacił to komu zwracać (zobowiązanie solidarne)
> Jak rozwiązać ten problem?
>
>
ech no chyba jest jednak tak, że zob. solidarne ma zapłacić którykolwiek
ze wspólników i tyle jeśli chodzi o zapłatę. Potem wspólnik, który
płacił może pozwać do sądu drugiego wspólnika żeby mu to oddał ;-)
sg
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.06 10:26 Milan
Najnowsze wątki z tej grupy
- 256 świadków nie ma racji
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 256 świadków nie ma racji
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych