-
Data: 2023-08-18 14:34:11
Temat: Re: Znalazłem se motocykl
Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 18.08.2023 o 10:21, J.F pisze:
>> Dużo. Czy miał myśli samobójcze,
>
> Zakładajac, ze komus o tym powiedzial.
> A jak powiedział, to pewnie juz nie zyje - i gdzie go szukać.
Coś zwykle mówią. Nawet jk nie bezpośrednio.
> No nie wiem, czy sie tak dowiesz.
> Ale powiedzmy ze poznał ... i teraz sie gdzies wczasuje, a rodzina d*
> zawraca :-)
Przy takim podejściu to rzeczywiście albo się sam znajdzie...
> Jak pracował, to pewnie miał zamiar, ale tego sie od rodziny dowiesz.
> I moze nawet rodzina juz wie, czy dojechal do pracy czy nie.
Raczej miałem na myśli że miał widoki na nową.
> No powiedzmy, ze pozyczyl od sąsiada 1000 zl.
Wypada odwiedzić. Mnie też przy okazji moto o długi pytali.
> To potem jest w cholere dalszej roboty, a skradziony motor czeka.
Od tego one som:P
>> Jak go znajdą to przecież nie każą mu się kontaktować.
>
> Ale po cholere go szukac? 98% sie znajduje :-)
Można i tak. Ogłośmy że zasadniczo w 90% spraw policja nie robi i już.
> No ale raczej nie jest gdzies przetrzymywany w celu seksualnym, i
> szybkie znalezienie mu pomoze.
No raczej.
>> Ale ja nie o tym. Ja tylko stwierdzam fakt, że prawdopodobnie więcej
>> niewyktytych zabójstw jest w kategorii "zaginięcie" niż w tych 2%
>> niewyktyrych sprawców zabójstw.
>
> Tak, to mozesz miec racje, ale mowisz o 30 osobach rocznie.
> Ilu policjantów ma ich intensywnie szukać?
Przy złożeniu że mamy dane z IDZD. Może być równie dobrze 100. A to już
1/5 zabójstw.
> Poza tym - to skąd te zwłoki, ktore podobno są za kazdym razem
> znajdowane?
Pewnie własnie z takich spraw.
> A potem to nie wiem - znów utoną, ptaki rozdziobią, ryby zjedza, do
> Bałtyku spłyną?
Coś w tym stylu. Albo leżą na dnie aż się rozłożą.
>> Taki ma sens, że jednak był.
> Ten jeden był, a tysiac innych nie było.
Wystarczyło podjechać, typów z murku zidentyfikować (potem dali radę bez
problemów) i pewnie by doszli gdzie.
>> I twoje pytanie dotyczy w zasadzie
>> wszystkich spraw. To co - oficjalnie przyjmujemy, że policja w
>> większości sprawn nic nie robi, bo to trudne i po prostu odnotowuje fakt
>
> Nie wiem czy oficjalnie, ale nic nie robiła, bo nic sensownego nie
> dało sie zrobic.
Akurat w moim przypadku dało się zrobić. A nie zrobili - robert twierdzi
że z jakiś magicznych powodów, policja że nie miała kim, a ja że po
prostu nie szukają z zasady ale głośno tego nie powiedzą. Tak czy
inaczej ich wiarygodność jest zerowa, bo nawet robert twierdzi że
dyżurny kłamał że ludzi nie ma.
> Tak to niestety IMHO zazwyczaj jest. Ale tez niewiele więcej da sie
> zrobic.
> Sąsiadow popytac, czy nie widzieli co sie motorem stało?
> Na żuli poczekac, moze oni cos widzieli?
No własnie tego bym oczekiwał.
>> W takim przypadku zresztą zupełenie sensowne
>> jest spławianie zgłaszających, więc skoro oficjalnie byśmy przyznali nic
>> nieróbstwo to po co te zeznania spisywać jak i tak nic się nie robi - to
>> weźmy i to zalegalizujmy to i po prostu nie zbierajmy. W chuj roboty,
>> niewiele z tego wynika.
>
> No ale cie nie spławiono. Motor za duży na spławienie, statystyki sie
> przestały liczyc?
Za duży - i tak wiedzą że kradzież zgłosić trzeba choćby po to żeby
wyyrejestrować i szreka spławić się nie da.
> Z drugiej strony - ile trwa przyjecie zgloszenia? 30 minut, 15 w
> prostym przypadku ?
Dwie godziny plus godzina oczekiwania i 20 minut potem;) Jak już mówiłem
- każda czynność 200 minut - przynajmniej na początku.
> I co - ogledziny robic z technikiem daktyloskopem?
> Bo odciski palców własnie spływają do bazy obywateli.
Żuli przycisnąć i się wysypią.
> Kopanie trwa, to sie moze trafic leśniczy, myśliwy, grzybiarz, turysta
> ..
I co - spławią go na komisariacie;)
>> Jest jednak pewna różnica między tymi sytuacjami.
>
> A moze on tam skradzioną wiertarke wiezie, albo skradzionego laptopa ?
Ale nic na to nie wskazywało. Zresztą podobno roweru szukali;)
> Czyli co - twoim zdaniem policja powinna patrolowac ulice i
> legitymowac wszystkich z łopatami?
>
>
> Ale łopata była w bagazniku.
> A moze rejestr łopat wprowadzic?
To nie wtą stronę działa - zaczyna się od wywiadu co mogło się stać a
potem jak pisałe robet określa się obszar poszukiwań.
> A zgłoszenia przyjmowac, zeby bylo wiadomo jaka jest skala.
Skoro im to tyle czasu zajmuje i tylko po to żeby mieć na wypadek
przypadku jak się znajdzie to może online niech sobie ludziki formularze
wypełniają i tyle - jak się coś znajdzie to wezwać procesowo. Tylko
trzebaby przyznać że niewiele poza tym robią, a do tego sięnie przyznają
choć wynika że właśnie tak jest. Może jakby nie tracili godzin na
spisywanie niewiele wartych zeznań a pracowali rozsądnie to by i ludzie
do roboty byli.
>> No przecież piszę, że od tego trzeba zacząć.
>
> A niech se rodzina wiesza, jak jej zależy :-P
To po co nam w zasadzie policja jak sobie masz wszystko sam zrobić a jak
zrobisz to robert ma pretensję że nie na tą komendę zadzwoniłeś?
>> Tak samo jak u mnie jakby
>> od razu pojechali na miejsce to by żuli ustalili i ci by powiedzieli kto
>> na busa załadował. Pewnie by numer tel podali. No tylko robert błysną że
>> po co szukać moto tam gdzie go nie ma.
>
> Jakby od razu pojechali, to żule by tam siedzieli, albo nie.
Świadek jest - zresztą bez problemu ich namierzyli potem.
> Powiedzieliby, albo nie.
> Nie siedzieli, bo ich nie znalazłes.
Siedzieli tylko potem i nie ja ich znalazłem więc się da.
> A skoro przyniosłes film, to wizerunki żuli są znane, nie ma co
> jeździc.
No jasne - po co moto odzyskać?
> Tylko jak ich złapać? Twoj "trzeci swiadek" ich znał, a i tak nie
> złapał.
Bo ich nie łapał.
>>>> Ale większość wypadków śmiertelnych potrąceń to chyba poza miastem.
>>> Watpie, bo nie ma kogo.
>>
>> 1/3 zbitych pieszych to poza zabudowanym - sprawdziłem właśnie w
>> raportach. Wypadków w mieście jest niemal 10 razy więcej ale zabitych
>> 1/3 jest poza zabudowanym.
>
> Ale moze na przejsciach, przystankach itp.
Też da się sprawedzić ale wątpię.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
Następne wpisy z tego wątku
- 18.08.23 14:35 J.F
- 18.08.23 14:35 Shrek
- 18.08.23 14:37 Shrek
- 18.08.23 14:38 Shrek
- 18.08.23 14:41 Shrek
- 18.08.23 14:45 Shrek
- 18.08.23 14:47 J.F
- 18.08.23 14:57 J.F
- 18.08.23 15:09 J.F
- 18.08.23 15:43 Robert Tomasik
- 18.08.23 15:59 J.F
- 18.08.23 16:40 J.F
- 18.08.23 18:00 Shrek
- 18.08.23 18:36 Robert Tomasik
- 18.08.23 18:43 Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- [OT] nowe osoby w grupach?
- OT Do Trybuna
- Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- Odpowiedzialność w spółce z oo
- znowu wroclaw
- urodziny hitlera
- Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- Dyplomaci a alkomaty
- Zmiana kary
- Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- Obrońcy
- Obrońcy
Najnowsze wątki
- 2025-01-03 [OT] nowe osoby w grupach?
- 2025-01-02 OT Do Trybuna
- 2025-01-02 Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- 2025-01-01 Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- 2024-12-31 Odpowiedzialność w spółce z oo
- 2024-12-31 znowu wroclaw
- 2024-12-30 urodziny hitlera
- 2024-12-30 Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- 2024-12-27 Dyplomaci a alkomaty
- 2024-12-27 Zmiana kary
- 2024-12-23 Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- 2024-12-21 Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy