eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazłem se motocykl › Re: Znalazłem se motocykl
  • Data: 2023-08-15 21:56:51
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 15.08.2023 o 21:30, J.F pisze:

    > Ale ... zaczynam rozumiec tę niechec do przyjmownia zgłoszen.
    > 200 minut zgloszenie, 200 umorzenie czy zakonczenie ...
    >
    > Ale nie zgłoszenie krocej trwało u mnie. Z pól godziny, nie liczac
    > czekania?
    > Ale ja nie przynosiłem filmów do przejrzenia, czy innych szczegółów do
    > zeznawania.

    Zaraz - ty myślisz że ktoś przy zgłoszeniu te filmy oglądał? W11 się
    naoglądałeś - w koperte i koniec - pendrajwa nie oddali. W sumie to
    dobry pomysł - zrobić sobie kilka pendajwów KPRM czy innej fundacji
    glinskiego i na nich oddawać - w mojej komendzie powinni się skapnąć, bo
    oficera politycznego mają - ale kto wie;)

    >> Wszystko łącznie z dzisiejszą wizytą na komendzie robili na IV. Od
    >> początku wiedzieli że będzie to trwać dwie godziny i kurwami przez radio
    >> mobilizowali do szybszego przyjazdu:) Przy okazji jak czekałem dziś w
    >> poczekalni na czwórce to dało się słyszeć dość ożywioną dyskusję jaką
    >> kurwa akcję ci z piątki odpierdolili i historię którą już znasz:P
    >
    > Wow, to musiało być chyba cos wiecej w miedzyczasie,
    > bo z tego co pisałes, to mogli wiedziec o tym, ze dyzurny z V
    > zadzwonił do ciebie i pytał się gdzie przyjechac.

    Jeden z tych kryminalnych był w pracy na komisariacie - podejrzewam że
    to on anegdotki kolegom sprzedawał.

    > Pretensje potem jakies mieli, o "kradziez murowanej sprawy", czy co
    > :-)

    NIe sądzę - po prostu opowiadał że ci z piątki dostali wszystko a moto
    stał na widoku, kolesie co zawinęli to jakieś debile bo się busem w
    policyjnym malowaniu nagrali na kamera a znalazł go kurwa ten koleś
    (czyli ja;))

    > No, to duzo zmienia.
    > Moze juz tam rano był w Wyszkowie ktos i pytał, moze o 15-tej, jak
    > sierzant dostał sprawę.
    > Choc w sumie to powinna załatwic jeszcze policjantka przyjmująca.

    Ona tylko przyjmowała - o tym że numery są z wyszkowa wiedzieli od
    początku, bo numery wziął ten gościu w czarnej podkoszulce.

    > A kiedy i komu powiediałes gdzie bus stoi?

    O 15 wczoraj "sierżantowi" co sprawę prowadził - powiedział że już wie,
    ale cholera go wie - robert mówi żeby nie wierzyć bo kłamią;)

    >> Nie no kurwa - poważnie - wystarczy nie mieszkać tam gdzie się jest
    >> zamelowanym i można sobie kraść, bo przecież policja nie będzie szukać w
    >> ciemno? Ty naprawdę napisałeś to co chciałeś napisać?
    >
    > Zakładam, ze będa szukać, ale juz bez pospiechu.

    No to w takim razie tylko frajerzy się meldują...

    > Wpiszą na jakąs liste, i moze kiedys wpadnie na przypadkowej kontroli.

    Bez przesady. Pewnie wystarczy iść pod miejsce zameldowania i telefon
    dostaniesz. A i samochód tak znaczny że okazało się że każdy z kim
    rozmawiałem z bemowskiej od razu go kojarzył. Podejrzewa, że z naszej
    też - sprawdziłem on nie był 200 meteów od granicy tylko... 4.
    Konkretnie ulica przy której stał jest granicą.

    > No i tu niech Robert powie, co lepiej:
    > -wysłac antyterrorystów o 6 rano,
    > -wysłac dzielnicowego, zeby sie spytal o osobe, adres pobytu, moze
    > wezwanie do stawiennictwa w komisariacie ... moze mówic, ze to o
    > mandat z fotoradaru chodzi :)
    > -niech dzielnicowy po sąsiadach popyta ... ale oni powiedzą "gdzies w
    > Warszawie" i jeszcze doniosą, ze pytał.
    > -wysłac kryminalnych z nakazem rewizji ...

    Można nie zrobić nic:)

    >> Jeszcze raz - czy fo was do firmy głupich przyjmują na wejściu czy
    >> głupiejesz w robocie? Wystarczy skradziony pojazd wystawić 200 metrów za
    >> granicę gminy gdzie został skradziony i nie ma szans na odnalezienie?
    >
    > W calej Polsce szukac nie będą.

    Hmmm. A gdzie - w gminie gdzie zginął - przecież poza jakimiś
    wyjątkowymi przypadkami go tam nie będzie.

    >> ;) Dyżyrny nie miał pojecia o jaki moto chodzi i po chuj mu ktoś głowę
    >> zawraca wieczorem.
    >
    > Dla Ciebie ukochany motor, dla dyzurnego jedna z wielu kradzieży.

    Ale ja o tym, że niby się wkurwiał że mu złotą sprawę zabrali;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1