eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca › Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
  • Data: 2007-01-17 06:47:01
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "Przembo" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    > Zgodzę się. Ale zawsze kierujący może powiedzieć, że nie miał ochoty
    > słuchać tego machającego papierami faceta i myślał że to kolejny
    > wydrwigrosz, który zbiera na protezę.

    Mam dokladnie takie samo zdanie.

    > A znak drogowy obowiązek oglądać ma. I w tym jest tu podstawowa różnica.

    Ja sie tylko zastanawiam jaki jest sens stawianai znaku na wlasnym terenie,
    tu mozna sie tylko domyslac co on oznacza, moze "spieprzaj dziadu", a moze
    "witamy". Moze jestem w bledzie, ale wydaje mi sie, ze samorobny znak ma
    wartosc nie wiekszazna chinskimi robaczkami. Juz lepiej informacja, ze to
    teren prywatny i nie wolno parkowac.

    Widzac samorobke nie wiesz, czy to teren prywatny, a znak jest jakis dziwny
    i stad prosta droga by go ignorowac, podobnie ostatnio zignorowalem znak
    ograniczenie do 140 w miescie, a wygladal nawet na oryginalny :)

    Pozdr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1