eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/OgrodziencaRe: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
  • Data: 2007-01-17 16:09:02
    Temat: Re: Znaki drogowe "domowej roboty" - Podzamcze k/Ogrodzienca
    Od: "Jurand" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "VoyteG" <V...@h...com> wrote in message
    news:1169049329.923063.54240@q2g2000cwa.googlegroups
    .com...
    > Jurand napisał(a):
    >> Po to, żeby jeden z drugim debil nie pozstawiał wszystkich tych uliczek,
    >> utrudniając mieszkańcom normalne funkcjonowanie. Chyba coś ciasno u
    >> ciebie pod kopułą w sferze obserwacji zachowań ludzi, którzy
    >> przyjeżdżają do miejsc atrakcyjnych turystycznie.
    >> Jurand.
    > Doprecyzuje zatem opis okolicy - jako inicjator przypadku opisanego w
    > tym watku.
    > Ulice poza placem wylaczonym administracyjnie z ruchu pojazdow, sa
    > obstawione prawdopodobnie samowolnie poustawianymi znakami. Sa to
    > wiejskie ulice dosyc szerokie - spokojnie mina sie tam dwa samochody
    > osobowe, nawet gdyby po bokach staly zaparkowane inne pojazdy. Swego
    > czasu z wycieczka parkowalem tam autokarem, ktory swobodnie zawrocil na
    > jednej z takich uliczek.
    > Wiekszosc z tych ulic pokryta jest asfaltem, zas pozostala czesc to
    > drogi gruntowe.
    > Prywatne dzialki przeksztalcone na parkingi sa ogrodzone i maja bramy
    > wjazdowe - czesc z nich byla pootwierana, czesc zamknieta. Nigdzie na
    > terenie prywatnym nie widzialem wlasciciela takiego parkingu, jak to ma
    > miejsce w czasie gdy jest wielu turystow.
    > Paranoja polega na tym, ze nie mozna nigdzie legalnie zaparkowac, bo
    > nie ma publicznych miejsc parkingowych! Bylo pusto, wiec nie byly one
    > zastawione przez inne pojazdy. Takich miejsc nie ma tam! Natomiast
    > okolica obklejona jest roznymi znakami zakazu, mimo ze przestrzeni jest
    > tam mase! Zrozumiale jest stosowanie zakazow w momencie oblezenie
    > turystycznego, ale nie wtedy gdy jest pusto! W takiej sytuacji jednak
    > nie ma tez gdzie zaparkowac!

    Hmm a jest obowiązek posiadania _publicznych_ _bezpłatnych_ miejsc
    parkingowych na jakiejś wsi? Wydaje mi się, że nie. Widzisz - w takim np.
    Oświęcimiu już chyba ze cztery lata nie zaparkujesz legalnie w obrębie rynku
    bez uiszczenia opłaty parkingowej (Straż Miejska jest szybsza niz Szybki
    Lopez jeśli chodzi o wyczajenie delikwenta i założenie blokady). A wcześniej
    nikomu się nie śniło o tym, że ktoś będzie tam pobierał opłaty.
    Poza tym - dowiadywałeś się, czyja jest ta droga? Być może właściciele
    posesji leżących przy owej wyasfaltowanej drodze wykupili ją sobie (albo są
    zarządcami) w zamian za możliwość postawienia przy niej parkingów płatnych?

    Jurand.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1