eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakupy przez Internet -> odbiór osobisty -> zwrot towaru › Re: Zakupy przez Internet -> odbiór osobisty -> zwrot towaru
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: w...@p...onet.pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zakupy przez Internet -> odbiór osobisty -> zwrot towaru
    Date: 14 Mar 2007 17:44:56 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 69
    Message-ID: <6...@n...onet.pl>
    References: <6...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1173890696 979 213.180.130.18 (14 Mar 2007 16:44:56
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 14 Mar 2007 16:44:56 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 212.75.112.54, 192.168.243.41
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.2) Gecko/20070219
    Firefox/2.0.0.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:451394
    [ ukryj nagłówki ]

    > > Dnia Wed, 14 Mar 2007 14:08:02 +0100, Piotr Kubiak napisał(a):
    > >
    > > > Nie będzie przysługiwało z tego względu, że nie będzie możliwości
    > > > zawarcia umowy na odległość. Jeżeli natomiast umowa na odległość została
    > > > zawarta, to znaczy że jednak kontrahent ,,zorganizował w taki sposób
    > > > swoją działalność''
    > >
    > > Wreszcie ktos zrozumial, co mam na mysli... Przedsiębiorca może handlować
    > > nawet i na bazarze, może nawet nie mieć strony w internecie ani katalogu
    > > produktów, ale jeśli zadzwonie do niego i zawrzemy umowę to umowa została
    > > zawarta na odległość i uprawnienie przysługuje. Ufff...
    >
    > zdaje sie ze mowimy o tym samym?
    > pytanie tylko, co z przedsiebiorca, ktory umozliwia zawarcie umowy taka droga, a
    > nie respektuje uprawnienia konsumenta.

    dobra, dalem sie zbic z tropu. na szczescie tylko na chwile. Obaj niestety
    jestescie w bledzie i zgodni tylko co do tego, ze sie wzajemnie rozumiecie.
    Wszystko to co napisaliscie - a zatem konkludujac:

    jesli jest mozliwe zawarcie umowy przez przykladowy telefon, to znaczy ze Wasz
    kontrahent zorganizowal w taki sposob swoja dzialalnosc (i konsekwentnie
    przysluguje Wam odstapienie od umowy)

    byloby prawda, jesli przepis nie zawieralby warunku. Musialby brzmiec w sposob
    +- taki:
    "Umowy zawierane w szczegolnosci przez [...] telefon, sa umowami na odleglosc."
    koniec

    Wtedy, jak najbardziej, kazda umowa zawierana na odleglosc, rowniez ta z
    zagadki, powodowalaby, ze przysluguje Wam uprawnienie do odstapienia od umowy w
    terminach ustawowo okreslonych.

    Ale przedmiotowy artykul zawiera warunek jaki musi zostac spelniony, zeby umowa
    zawarta za pomoca srodkow porozumiewania na odleglosc, mogla zostac uznana za
    umowe na odleglosc w rozumieniu ustawy - przedsiebiorca MUSI miec zorganizowana
    dzialalnosc wlasnie w taki sposob.
    Co to oznacza w praktyce? Na to wskazuja posrednio pozostale przepisy tej ustawy
    oraz sam przepis art. 6 ust. 1, czyli reklamy w internecie i mozliwosc z
    jednoczesna mozliwoscia zamowienia, reklamowki z druczkami zwrotnymi,
    automatyczne systemy wywolujace, czy obowiazki, jakie musi spelniac
    przedsiebiorca organizujacy w ten sposob swoja dzialalnosc, jesli chce dotrzec
    do klienta (np. wymog uzyskania zgody).
    Wracajac do historyjki z zagadki - w tym przypadku, aby mozna bylo powolac sie
    na uprawnienie odstapienia od umowy, przedsiebiorca oferujacy maszyny do
    zawracania wody, musialby na rozsylanych badz prezentowanych przez siebie
    reklamowkach dopisac formule np. taka :przyjmujemy zamowienia telefonicznie pod
    nr takim a takim".
    I rzeczywiscie, przykladowy dialog oraz jego efekt w postaci wydania towaru, jak
    najbardziej jest umowa bo oferta i umowa zawiera essentialia negoti, niemniej
    jednak NIE STANOWI umowy na odleglosc w rozumieniu ustawy o ochronie niektorych
    praw konsumentow i odpowiedzialnosci za szkode wyrzadzona przez produkt
    niebezpieczny. A co za tym idzie - nici z mozliwosci odstapienia od umowy.

    Dlaczego? W ten sposob mozna by dzwonic do kazdej firmy sprzedajacej
    jakiekolwiek towary, pytac o cene i mowic "dobra zaraz jestem". Oczywiscie
    nieswiadomy niczego przedsiebiorca nie dostarczy Wam informacji o ktorych mowa w
    art. 9, a Wy z powodzeniem bedziecie mogli przez 3 miesiace korzystac do woli z
    zakupionego towaru z przekonaniem, ze przed uplywem 3 miesiecy towar zwrocicie.
    Pomysl faktycznie nieglupi, na szczescie z uwagi na zapisy ustawowe - raczej
    ciezki do realizacji w praktyce.

    konkludujac - jesli sami bladzicie - nie wprowadzajcie reszty forum w blad.

    pozdrawiam
    d.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1