eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakaz fotografowania dworców mostów i obiektów państwowych › Re: Zakaz fotografowania dworców mostów i obiektów państwowych
  • Data: 2021-10-05 06:53:51
    Temat: Re: Zakaz fotografowania dworców mostów i obiektów państwowych
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.10.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:

    >> Zawsze były.
    >
    > Jeśli przyrównywac do kadry akademickiej to zapewne tak. Jeśli do
    > pełnych zawodowych środowisk, no to jak?. Weź np. taki przemysł
    > chemiczny (moja działka), czy tam zaraz muszą być geniusze pracujący
    > jako aparatowi czy majstrzy?

    Geniusze nie, ale nie mam wątpliwości, że statystycznie technik
    "chemiczny" będzie stał umysłowo wyżej niż technik od pały.
    >> Tym niemniej wyraźnie się różne zawody rozkładem IQ różnią. Z
    >
    > Bo to trzeba porównywać całość środowiska a nie wisienki konfrontować z
    > kupą.

    Żadne wisienki. Typowy kulson jest typowy.

    >> A ty skąd na przykład wiesz, że kościół systemowo ukrywa pedofili, skoro
    >> nie jesteś nie księdzem ani pedofilem:P Albo że politycy to cyniczne
    >> chuje, skoro nie jesteś chujem:P
    >
    > Juz gadaliśmy ntt. - po prostu nie mam jakiś istotnie negatywnych
    > doświadczeń z policją.

    O tym też pisałem. Nietragiczny obraz policji wynikał właśnie z tego, że
    większość nie miała szczególnych interakcji z policją. Przyszedł pis i
    lockdown - policja wyszła do obywatela i jebło. Nie daltego że nagle
    policjanci zmienili się w kulsonów - zawsze byli, tylko ludzie o tym nie
    wiedzieli.

    > W tym wypadku odpada raczej argument, że z polska
    > policja nie mam, bo mnie w Polsce nie ma, ale skoro jest to systemowe
    > zrycie beretów wynikające ze specifiki takich służb, to to zrycie
    > powinno być uniwersalne, a ja tego w jakimś drastycznym stopniu nie
    > widzę.

    Nie odpada. Na podobnej zasadzie, to kulsony w birmie z mojego punktu
    widzenia to sympatyczni goście byli. Miejscowi mają inne zdanie:P

    > Sporadycznie wchodzę w interakcje z policją i są to kontakty
    > neutralno-pozytywne. No, z amerykańską doświadczeń nie mam i mieć nie
    > chcę :)

    I z grubsza tak w polsce do niedawna było. Większość nie miała
    kontaktów, a jak miała to zwykle kończyło się niewielkim mandatem
    (zwykle wcale nie "samochodowym", bo to po prostu pecha trzeba mieć),
    czasem z akcentem humorystycznym jak na przykład "ale my jesteśmy w
    polsce a nie w europie";) Ale to się zmieniło i nagle jak kulsony wyszły
    do ludzi to okazało się, że w ciągu dwóch lat stracili z naddatkiem to
    co (niesłusznie) osiągnęli przez dwie i pół dekady. Myślisz że nagle
    zgłupieli z data wsteczną - nie, zawsze tacy byli.

    > Czyli nasranie jest w systemie, a nie z powodu, że ciągna tam jakieś
    > przygłupy.

    Idą tam jak już napisałem strefy dolne stanowisk niefizycznych a potem
    się ich jeszcze dodatkowo antyobywatelsko tresuje. Potem z tego wychodzi
    kulson - głupawy, antyobywatelski i z przekonaniem (poniekąd słusznym) o
    nadmiarze władzy.

    >> Istnieje zapewne statystyczne powiązanie. Żresztą, żeby zostać powiedzmy
    >> naukowcem ambicja nie wystarczy. Żeby zostać krawęznikiem wymagania są
    >> niewygórowane.
    >
    > No właśnie to jest zupełnie nieadekwatne porównanie. Zaraz naukowcem,
    > taki krawęznik to raczej laborantka.

    I dalej laborantki raczej nie ma co porównywać do szeregowego kulsona.
    Wyobrażasz sobie co by wyszło jakby laborantka, pielęgniarka czy technik
    elektryk tak kreatywnie podchodzili do swojej pracy jak robert ze swoimi
    mądrościami (trzeba szukać roweru w gaciach, trzeba komuś postawić
    zarzuty z dupy, bo w sprawie się prowadzić sprawy nie da, jak masz
    plecak to jesteś przewoźnikiem, ustawa nie definiuje że podany powód ma
    być prawdziwy, AED używa się dopiero jak pikawa stanie, bo inaczej można
    zaszkodzić itp). A to kurwa elita - szeregowy kulson jest głupszy. I
    chcesz mi wmówić, oni nie mają deficytów przynajmniej na poziomie
    logicznego myślenia?

    PS - no dobra - ten elektryk to może nie najlepszy przykład;)

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1