eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWejście bez nakazu?Re: Wejście bez nakazu?
  • Data: 2012-06-27 22:59:24
    Temat: Re: Wejście bez nakazu?
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.06.2012 22:43, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 27.06.2012 22:18, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >>> Przemuś, zamiast populistycznie histeryzować pod nutę pisuarów, łaskawie
    >>> zapoznaj się ze szczegółami projektów tego podatku.
    >>
    >> Nie wiem jakich pisuarów,
    >
    > Tych od prezesa Jarosława.

    Prezes Jarosław handluje jakimiś grającymi pisuarami? I co to za prezes,
    jakiż z waszej wsi?

    >> ostatnio w Trujce słuchałem w kolejce do
    > ^^^^^^
    >> lekarza...
    > W czym??

    W Trujce. Taka rozgłośnia, co ma nazwę od Trucia.

    > Widzisz - jakbyś czytał książki, to może byś tak języka nie kaleczył...

    No widzisz, jakbyś tyle książek nie czytał, to by ci się dowcip tak nie
    stępił.
    Poza tym, jakbyś filmy oglądał, to byś wiedział, że już Zagłoba nauczał,
    że trzeba siemię konopne żryć i winem zapijać, żeby ten problem zniwelować.

    > Ponownie: intencją jest takie ustalenie stawek i zwolnień, żeby
    > mieszkających to jak najmniej dotykało (zwłaszcza dbających o
    > nieruchomość), a za to żeby zarobić na tych, co na tym zarabiają.

    Dobrymi intencjami to jest twoje przyszłe lokum wybrukowane....

    > No, może też dotknąć pojedynczych ubogich mieszkających "w pałacach", na
    > których utrzymanie i tak ich nie stać.

    No właśnie, znów ta wielkopańska maniera. Nie stać cię na płacenie
    haraczu za to, że masz dom, to spadówa do kartonu.

    >> W ogóle co to za zasada płacenia podatku od tego, że coś mam...
    > Taka sama, jak płacenie podatku od tego, że coś zarobisz. Albo
    > sprzedasz. Albo kupisz.

    No od kupisz też bez sensu. Jak zarobisz, to OK, pewien procent tego, co
    zarobisz oddajesz na utrzymanie Państwa, które działa w twoim imieniu.
    Ja się bogacę, więc część zysku oddaję. To jest sprawiedliwe. A
    pozostałe rzeczy to haracz.


    >> Teściowa dla odmiany panikuje, bo POważna załoga planuje jej kazać
    >> płacić 20 tysięcy za działeczkę rekreacyjną, a że tyle nie ma, to już
    >
    > A gdzie te plany poznała? W radiu co ma ryja?

    W internacie przykładowo. Tak na szybko się wyguglało tu:

    http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/dzialkowcu-zapacisz
    -20-000z-rocznie-za-dziake_264588.html

    ale było o tym w Onecie czy na WP czy jakośtak, bo mi się też przewinęło
    przez oczy.

    >>> Generalnie ma on być wyliczony tak, żeby mieszkający płacili
    >>> mniej-więcej tyle samo,
    >>
    >> To po co zmieniać?
    >
    > Czytaj dalej.

    No to trza było wprowadzić podatek dla Zarabiających. A nie psuć
    mieszkającym.
    Pomijając oczywiście bezsens kary za zarabianie.

    >>> a za to żeby solidnie bulić zaczęli ci, co na
    >>> nieruchomości zarabiają albo trzymają na handel lub jako lokatę.
    >> A to jak się zarabia to źle i trzeba dowalić podatek? Jak zarabia, to
    > Ty chyba nie rozumiesz, czym jest podatek...

    Od wieków był od dochodu. Zarabiasz, to oddajesz. Czy to dziesięcinę
    (jak za czasów Mocno Uciskanego Chłopa) czy to dwakroć więcej PIT (jak
    za czasów POważnej załogi). Inne opłaty to haracz.

    > Poza tym spróbuj się zastanowić nad konsekwencjami podatku, który
    > zniechęca do bezproduktywnego trzymania nieruchomości (co sztucznie
    > podnosi ich ceny) oraz do kurczowego trzymania się nieruchomości
    > biedaków, których nie stać na utrzymanie tej nieruchomości, a
    > jednocześnie ma jak najmniej dotknąć lokatorów we własnych mieszkaniach
    > na których utrzymanie ich stać.

    No tak. Nie będzie się taki biedak w domu wielkopańszczył. Do betonioka
    spierdalać, na 12 piętrze w kawalerce. A dom mu zabrać, POważna załoga
    wie jak ten dom wykorzystać.




    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1