eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTo, co mówi przedstawiciel handlowy, a to , co jest w umowieRe: To, co mówi przedstawiciel handlowy, a to , co jest w umowie
  • Data: 2011-10-29 09:51:02
    Temat: Re: To, co mówi przedstawiciel handlowy, a to , co jest w umowie
    Od: Andy Niwiński <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Ajgor" <n...@...pl> schrieb im Newsbeitrag
    news:j8f92m$6tc$1@news.dialog.net.pl...
    > Witam.
    >
    > Tak mi przyszlo do glowy takie pytanie. Dodam, ze jakis czas temu mialem
    > taki przypadek, i chcialem sie dowiedziec, jak to wyglada od strony
    > prawnej.
    > Otoz zalozmy, ze przychodzi do nas przedstawiciej handlowy jakiejs firmy
    > (telewizja kablowa, telekomunikacja, czy cokolwiek w tym stylu).
    > Przedstawia nam oferte firmy, i jej warunki. Podpisujemy z nim umowę, a
    > po jakims czasie okazuje sie, ze nie wszystko jest tak, jak nam
    > przedstawil. Przykladowo mowi, ze aktywacja uslugi jest bezplatna. Pytam o
    > cene modemu, a on na to, ze modem jes za zlotowke. W umowie jest napisane,
    > ze wszystko wedlug cennika. On twierdzi, ze wedlug cennika modem kosztuje
    > zlotowke. Przychodzi poczta modem, pozniej list, a w nim, ze owszem.
    > Aktywacja jest darmowa, ale modem kosztuje 99zl. Czyli gosc mnie oklamal.
    > Dzwonie na Biuro Obslugi Klienta, pytam, jak to jest z cena modemu, bo
    > przedstawiciel mnie oklamal, a babka na to: a ja nie wiem, co panu mowil
    > przedstawiciel. Najwyrazniej sie pomylil. Piszę odwolanie do dyrekcji
    > firmy, a oni na to tak samo: nie wiemy, co mowil przedstawiciel.
    > I tu moje pytanie: czy firma ma prawo sie wyprzec tego, co powiedzial
    > przedstawiciel? Czy nie odpowiada za slowa swoich przedstawicieli?
    > Czy oklamywanie klienta, a pozniej wypieranie sie tego jest zgodne z
    > prawem? Oczywiscie mozna powiedziec, ze nie mam dowodu na to, co on mi
    > mowiel. Ale przeciez taki przedstawiciel nie byl tylko u mnie. Chodzil po
    > wszystkich domach, i wszedzie mowil to samo. Na pewno znalazly by sie inne
    > osoby, ktore to potwierdza.
    Ale możesz wyjaśnić o co Ci dokładnie chodzi? Czy może urodziłeś się
    przedwczoraj i do tej pory nie dotarło do Ciebie, że liczy się to co na
    papierze? Jeśli: - "W umowie jest napisane, ze wszystko
    > wedlug cennika. On twierdzi, ze wedlug cennika modem kosztuje
    > lotowke." - to ty mu wierzysz na słowo? Nie zaglądasz do cennika? No to
    > sam sobie jesteś winny.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1