-
Data: 2020-09-12 14:34:32
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 12.09.2020 o 10:34, Marcin Debowski pisze:
>> Rozumowanie kryształowe, tylko ma jedną drobną "rysę". Daj podstawę
>> prawną zobowiązująca wszystkich wokół do udzielana pomocy. Ratownik, to
>> nie jest lekarz (przysięga Hipokratesa), a po prostu zwykły pracownik
>> fizyczny przeszkolony do odławiania tonących i udzielania pierwszej
>> pomocy - choć tu już moim zdaniem każdy powinien to umieć.
> Art. 162. KK?
Nie - zdecydowanie. Po pierwsze przyjęcie, że każdy powinien tam biec
powodowało by konieczność zbiegnięcia się tam całego miasta. Jest do
tego bogate orzecznictwo. Jak już widzisz, ze ktoś inny się zajął tym,
to nie masz obowiązku biegnięcia. Zasadniczo jedna / dwie przytomne
osoby na jednego poszkodowanego, to jest wystarczająca grupa. Ja
przejeżdżając koło wypadku pytam, czy pomoc potrzebna, ale jak
oświadczą, ze nie, to nie widzę niczego złego w tym, ze jadę dalej - bo
jaki sens jest, bym tam został i zwiększał korek?
Po za tym masz §2. Ratownik na basenie, to nie instytucja ratownicza.
Tak naprawdę jego przeszkolenie w ratowania człowieka z zawałem jest na
poziomie lepiej przeszkolonej osoby i tyle. Nie wykluczone, że przez
całe życie nie będzie widział na oczy kogoś, kto dostał zawału serca. Z
relacji "kobiety" wynikało, że tam już ludzie pomagają.
Po za tym w tym konkretnym wypadku bardziej chodziło o to AED, a nie
samego ratownika. To są tzw. świadczenia rzeczowe na rzecz ratownictwa.
Jest o tym mowa w art. 22 Ustawy z dnia 18 kwietnia 2002 r. o stanie
klęski żywiołowej przykładowo - ale klęski tam nie było. Prawo do
żądania w niezbędnym zakresie pomocy rzeczowej ma Policja (art. 15.1 pkt
7 Ustawy o Policji) czy Straż Pożarna (art. 21.3 pkt 1 Ustawy z dnia 24
sierpnia 1991r. o Państwowej Straży Pożarne). Ale ta "kobieta" raczej w
ramach tych uprawnień nie działała. Stąd pytam - bo może jest, ale ja
nie wiem gdzie - jaka jest podstawa prawna uprawniająca przechodzącego
cywila do żądania świadczenia rzeczowego od konkretnej osoby.
Nie twierdzę, że zdroworozsądkowo może i właściciel AED powinien być
zobowiązany do jego użyczenia każdemu tego domagającemu się, ale jeśli
tego nie zrobi i chcieli byśmy go ścigać - jak to niektórzy tu
postulowali - to by pasowało znać tę podstawę. Jeśli nie ma, a uznamy,
ze powinna być, to wprowadzić w ustawie, a nie czepiać się ratownika o
to, ze mamy lukę w ustawie. Nie umiem znaleźć, ale na epwno jest
obowiązek udostępnienia tych kupionych przez Wojewodów, co są na
Dworcach czy innych publicznie dostępnych miejscach - ale zdaje się, ze
to z umowy pomiędzy wojewodą, a instrukcja wynika, a nei z ustawy i nie
dotyczy tym samym AED prywatnie posiadanego na basenie.
Siepanie się, że tak ma być. Pisanie kolumnii w mediach. Wrzeszczenie,
ze jestem idiotą. Żadne z tych działań nie przybliża nas do rozwiązania.
Wskażcie przepis zobowiązujący przypadkową osobę, albo nawet ratownika
na basenie do świadczeń rzeczowych na rzecz przechodnia. Podkreślam
jeszcze, ze to nie jest systemowy ratownik medyczny!
>
>> To, ze w tym momencie nikt pomocy nie potrzebuje nie jest dowodem, że za
>> chwilę nie będzie. Zauważ, ze jak skombinowali drugiego ratownika, to
>> poszedł. Są przepisy, że jeden na każde 49,99 cm długości basenu ma być
>> i ten jeden iść nie miał prawa. Nie wiem,c zy do ratowników sąd jakiś
>> się wypowiadał, ale wiem, ze do pracowników ochrony jest orzeczenie, ze
>> nie maja prawa iść bronić faceta za płotem, bo mają szczególny obowiązek
>> chronić powierzone im mienie.
> Że zaraz może coś się zdarzyć to nie ma znaczenia bo liczy się stan
> obecny. Zawsze się coś może zdarzyć i w każdej sytuacji.
No więc, choć może to i zdroworozsądkowe rozumowanie, to jednak
niezgodne z tzw. "linią orzecznictwa". W wojsku w regulaminie służby
wartowniczej był kategoryczny zakaz takich akcji. To nic, że posterunek
nie był atakowany, a Ty mogłeś pomóc reanimować. W Policji masz takie
unormowania przykładowo w wypadku konwoju (masz wezwać pogotowie, ale
nie możesz zatrzymać konwoju). Jeśli chodzi o ratownika, to on ma być na
basenie, bo za to mu płacą. Jakby polazł za basen i ktoś się utopił, to
by go za to ścigano.
>
>>> mogła go użyć, w tym w przypadku watpliwym. Wniosek z tego jest taki, że o ile
>>> sprawa nie jest jakoś ewidentna to lepiej użyc. Była o tym mowa i w tamtej
>>> dyskusji. Jeśli ktoś traci przytomność to lepiej aby to AED się przy nim
>>> znajdowało, niż wisało na basenie.
>> OK! Ale ta wspaniała funkcjonalność nie powoduje, ze przykładasz go
>> każdemu - przykładowo oczywiście przeginając, ze skręconą nogą. Ratownik
>> na podstawie opisu uznał, ze nie będzie przydatny. Mógł się pomylić, ale
>> to nie przestępstwo.
> Dlatego zdefiniowałem problem aby móc coś ukonkretnić, bo po prawdzie
> nie wiemy jak to dokładnie tam wyglądało.
>
No więc ja sobie to wyobrażam, ze to wyglądało tak. Kobieta wbiegła na
basen i zażądała użyczenia jej AED, bo tam za płotem na ulicy jakiś
facet zasłabł i mówi, że się źle czuje. Ratownik uznał, ze AED nie
będzie przydatne oraz że z jednej strony nie ma prawa opuścić basenu, a
z drugiej jak już ktoś tam przy tym zasłabniętym jest, to jego obecność
rażąco poziomu opieki medycznej nie podniesie - pomoic medyczna w
postaci karetki była podobno w drodze.
Na basenie zawsze jest jakiś naddatek tych ratowników, bo choćby jak
jeden idzie do ubikacji, to drugi musi zostać. No i taki "naddatkowy"
ratownik (ratowniczka) słysząc o problemie poszła pomóc. Też AED nie
wzięła, bowiem uznała na podstawie opisu, że się nie przyda. Tu punkt
dla pierwszego ratownika, że chyba faktycznie tak rzecz przedstawiono,
iż wniosek o braku konieczności AED wydawał się oczywisty.
Jak już cała sprawa się skończyła, to "kobieta" postanowiła zaistnieć w
mediach i rozpętała dziką aferę, którą dziennikarze - jak zwykle bez
rozpoznania tematu - rozpętali.
--
Robert Tomasik
Następne wpisy z tego wątku
- 12.09.20 14:50 Robert Tomasik
- 12.09.20 15:06 Robert Tomasik
- 12.09.20 15:17 Shrek
- 12.09.20 19:53 Robert Tomasik
- 12.09.20 20:38 Shrek
- 12.09.20 20:51 ąćęłńóśźż
- 13.09.20 02:26 Marcin Debowski
- 13.09.20 03:09 Marcin Debowski
- 13.09.20 03:33 Marcin Debowski
- 13.09.20 03:36 Marcin Debowski
- 13.09.20 03:43 Marcin Debowski
- 13.09.20 04:12 Marcin Debowski
- 13.09.20 08:02 Shrek
- 13.09.20 08:07 Shrek
- 13.09.20 08:12 Shrek
Najnowsze wątki z tej grupy
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
Najnowsze wątki
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie