eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSmierci Natalii z AndrychowaRe: Smierci Natalii z Andrychowa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aacv224.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Smierci Natalii z Andrychowa
    Date: Fri, 6 Sep 2024 12:34:09 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <g...@4...net>
    References: <151tdhatcbtua$.1167pc2hm8qos.dlg@40tude.net>
    <vbaaim$3c7$4@news.chmurka.net> <zw6CO.53256$idj.3879@fx15.ams1>
    <wvtwbvbbonlw.uivgjry5i20z$.dlg@40tude.net>
    <OFhCO.56552$idj.32243@fx15.ams1> <vbcboe$9g$1@news.chmurka.net>
    <7UpCO.88706$hnMb.54953@fx12.ams1> <vbdb31$9g$4@news.chmurka.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aacv224.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.73.224";
    logging-data="4191"; mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:JepH0mNLeDZhCQkhUtrfr6fW8w8=
    sha256:f4keWc0xieeQg7B2xLc5/BYtatkrkI1XhW6U/wjSM4o=
    sha1:7oNOrj/ibG+KVWDss3uRR2e2PNw=
    sha256:HogIvnFZ/GW5VYT1eJZ2Ht46rFsQVjs0AI0i3XUZNFo=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:856725
    [ ukryj nagłówki ]

    On Fri, 6 Sep 2024 00:24:32 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 06.09.2024 o 00:02, Marcin Debowski pisze:
    >>> I patrol szukał. Tyle, że był jeden patrol. Idę o zakład, że taki
    >>> komisariat ma po prostu jeden patrol. To były całe dostępne siły. Czy
    >>> można było więcej? Można, tyle, że to trwa. Poderwanie alarmem sił, ich
    >>> zorganizowanie, podzielenie rejonów, to nie mniej, niż 2 godziny. Teraz
    >>> pytanie, od którego momentu liczone.
    >> Z tego linku co wkleił wcześniej JF wynika, że nie wysano patrolu.
    >>
    >> https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,30478279,p
    o-smierci-14-letniej-natalii-w-andrychowie-zaginela-
    kolejna.html
    >> "Nieoficjalnie wiemy też, że komunikat o zaginięciu dziewczynki został
    >> opublikowany o godz. 13. Pięć godzin po zgłoszeniu zaginięcia. O której
    >> godzinie policja podjęła inne działania? Tego do dziś nie wiemy. Tak
    >> samo jak nie wiemy, dlaczego policja nie wysłała patrolu, by przeszukał
    >> okolicę."
    >
    > No ale teraz wiemy, że zgłoszenie o zaginięciu otrzymały Kęty. To czemu
    > Andrychów miałby szukać?

    I znowu pomijasz słówko "również".

    Poza tym ojciec poszedl na komisariat w Andrychowie, tam zgłaszał, tam
    wcześniej z dyżurnym rozmawiał.

    >>> Andrychów podlega pod Wadowice. Tu powstał problem, bo ojciec widząc, ze
    >>> pomimo zgłoszenia na 112 nikt nic nie robi zaczął szukać "dojść".
    >>> Andrychów nie robił, nie dlatego, ze trzeba jakiś znajomości, tylko nic
    >>> nie wiedział.

    A skąd ojciec miał wiedzieć, ze Andrychów coś robi, lub nic nie robi?

    Ja tam myślę, ze mu kazali isć na komisariat i zgłoszenie złożyc.

    >>> Komisariatu. Powiedział, że przyszedł do określonego policjanta, a ten
    >>> był zajęty.

    Albo to twój domysł.

    >>> Dziecko leżało, a nikt nic nie robił. Nie robił, bo nikt nic
    >>> nie wiedział.
    >> Skoro nie wiedział to nie wysłał, ale coś się tu przecież nie zgadza, bo
    >> ci z Kęt przecież powinni się zorientować, że rzecz dotyczy Andrychowa.
    >
    > Ja nei wiem, co tam nie zatrybiło, ale nie jest to problem lenistwa.
    > Albo Kęty były przekonane, ze dostały ten komunikat równolegle z
    > Andrychowem. Nikt nie zwrócił uwagi, że nie, więc robili swoje licząc na
    > to, że Andrychów też robi swoje.

    Tylko, ze pózniejszych kar wynika, że nic nie robili.

    Być może dlatego, ze tak wygląda typowe "robi swoje" na policji :-P
    I zazwyczaj wystarcza, a po n-tym przekazaniu sprawy być może się
    zagubiłą informacja, ze sprawa pilna i nietypowa.

    >> Jeśli to było to służbowe niewykonanie polecenia to jest to grube.
    >> Przecież nie chodzi o to, że w Kętach nie szukali, a że widzieli, że
    >> poszło do złego rejonu i nie powiadomili natychmiast tego odpowiedniego?
    >
    > Pytanie, czy do złego? My teraz wiemy, ze ona umierała w Andrychowie.
    > Ale wtedy nie było wiadomo. Skoro jechała z Andrychowa do Kęt, to Kęty

    Gdzies tam jest czas tego telefonu od niej.
    Ojciec wiedział, policji pewnie powiedział, lub mogła zapytać,
    my to tylko z mediów wiemy, ze podobno o 8:15 - gdzie wtedy dziewczyna
    powinna być, to już nie wiemy.

    > jakoś szczególnie mniej prawdopodobnym miejscem nie są. JA bym
    > powiedział, że zakładając, że mogła pomylić BUSa, to ona mogła być w
    > dowolnej miejscowości wokół. Może zorientowała się w pomyłce i wysiadła
    > gdzieś w lesie?

    No i dlatego ojciec był mądry, i prosił "namierzcie telefon".
    Ale wy macie swoje procedury - tylko ciekawe, czy tu zawiniły te
    oficjalne, czy te nieoficjalne ...

    >> Ja jeszcze nie rozumiem dlaczego zapytanie o lokalizację to są jakieś
    >> podania składane gdzieś-tam, co brzmi jak papierkowa robota z
    >> niewiadomym czasem wykonania. To nie powinn iść jakimś systemem
    >> teleinformatycznym lub być robione po prostu na telefon?
    >>
    > Wynika to z brzmienia art. 20c pkt. 2 Ustawy o Policji. Zobacz sobie, na
    > czyje zlecenie operator to ujawnia i zastanów, czy w Andrychowie, albo
    > nawet w Wadowicach są takie osoby. Nie mnie oceniać, czy tako powinno
    > być. Jest, jak jest.

    Zawsze można zadzwonić gdzieś tam i poprosić o przyśpieszenie, bo
    sprawa wydaje się pilna.

    Ale przeciez macie takich pilnych poszukiwań sporo - ciągle nie
    potraficie tego szybko załatwić, czy po prostu się nie chciało?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1