eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkanowanie portówRe: Skanowanie portów
  • Data: 2002-02-05 07:22:04
    Temat: Re: Skanowanie portów
    Od: MaXxX <m...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 05 Feb 2002 03:11:38 +0100, Dariusz (d...@p...onet.pl) pisze
    na pl.soc.prawo:

    >
    >
    > Marcin Wieczorek wrote:
    > >
    > > On Tue, 05 Feb 2002 00:35:26 +0100, Dariusz <d...@p...onet.pl> wrote:
    > > >
    > > >
    > > > Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
    > > >>
    > > >> On Mon, 4 Feb 2002, Dariusz wrote:
    > > >> [...]
    > > >> >+ Po wydarzeniach z 11 wrzesnia wdrozono technologie umozliwiajaca
    > > >> >+ namierzenie kazdego autora.
    > > >> *******
    > > >> Jakby kto pytał to podobno wdrożono technologie szukania
    > > >> egzemplarzy pilniejszych niż "każdy autor". Z użyciem przed-
    > > >> miotów o rozmiarach kilometrowych (tzw. lotniskowce) do
    > > >> milimetrowych (tzw. kulki). Chwilowo nie są do końca
    > > >> skuteczne, AFAIK. To tak na wypadek używania słowa "każdy".
    > > >> [...czyjes...]
    > > >> >+ > Chyba zapominasz ze np. taki Linux oparty jest o licencje GPL.
    > > >> [...]
    > > >> >+ Jak doskonale sobie zdajesz sprawe, te wylaczenia obowiazuja o ile
    > > >> >+ lokalne prawo je dopuszcza.
    > > >>
    > > >> Absolutna prawda.
    > > >>
    > > >> >+ I naprawde z tego nie wynika, ze osoba poszkodowana przez produkt z
    > > >> >+ licencja GPL w Polsce,
    > > >> >+ nie moze dochodzic roszczen odszkodowawczych od autora dystrybucji,
    > > >>
    > > >> Absolutna nieprawda.
    > > > Nieprawda nie moze byc nigdy absolutna.
    > > > Troche logiki na przyszlosc nie zawadzi.
    > >
    > > Typowe - brak argumentów w dyskusji nadrabiany atakiem personalnym...
    > > nieładnie kolego Dariuszu, nieładnie...
    >
    > Bardzo ladnie.
    > Bez uzgodnienia terminologii latwo zejdziemy na manowce.
    > Raz jeszcze.
    > Nie ma takiego pojecia jak absolutna nieprawda.
    >
    > >
    > > > I radze sie obudzic Panie Kolego. Zyjemy w swiecie standardow i
    > > > standardy jakosci norm serii 9000
    > > > [blh, blh, blah]
    > No tak.
    > To juz rozumiem poziom dyskusji.
    > Normy zapewnienia jakosci programow komputerowych serii 9000 sa jak
    > widze w glebokim powazaniu.
    >
    > >
    > > Czy tylko ja w tej wypowiedzi nie doszukałem się ŻADNYCH konkretów?
    > Normy ISO serii 9000 sa bardzo konkretne.
    >
    > >
    > > >> Z mocy prawa nie może - w odróżnieniu od butów itp. (które MUSZĄ
    > > >> spełniać pewne warunki) oprogramowanie jest w .pl TYLKO "utworem".
    > > > Jest moze i utworem, ale bywa tez narzedziem i jako narzedzie podlega
    > > > okreslonym standardom,
    > >
    > > A jednak... aby można się było ubiegac o jakąkolwiek rekompensatę
    > > należało by to osobno uwzględnić w umowie licencyjnej... najczęściej
    > > jest tam jednak zupełnie coś innego..
    > Nie przesadzajmy.
    > To w instrukcji opisane jest przeznaczenie programu jako narzedzia i
    > wynikajace stad standardy.
    > >
    > > > Znow powiesiles sobie Linuxa na scianie ?
    > >
    > > Znowu brak Ci argumentów?
    > Argumenty zostaly juz przedstawione
    > "> A można dochodzić tej odpowiedzialności tak samo, jak za obrazek
    > > który po opinii znajomych przestał nam się podobać.
    > > To jest "dzieło sztuki" :> i już.
    > "
    >
    > Dla mnie programy nie sa obrazkami, nie sa dzielami sztuki, gdyz nie
    > takie sa kryteria oceny ich przydatnosci.
    > Wlasnie przydatnosci. Programy w odroznieniu od dziel sztuki maja sie
    > wykazywac przydatnoscia do okreslonego celu.
    > A jezeli ktos zechce traktowac programy jak "obrazki" "dziala sztuki" to
    > ich zawieszanie na scianie
    > wydaje sie kontynuacja tego traktowania.
    >
    > >
    > > > Ale znam takich, ktorzy uzywaja linuxa jako narzedzia
    > > > i kiedy rozmawialem z ludzi z Linux Group, czyli developerami Linuxa, to
    > > > zaden mi nie mowil,
    > > > ze jest "tworca dziel sztuki" lecz konkretnych narzedzi, aplikacji,
    > > > driwerow, czyli wszystkiego,
    > > > co nie mozna nazwac "dzielem sztuki" a pewnie by sie zaraz obrazil za
    > > > takie skojarzenie.
    > >
    > > Wręcz przeciwnie... poczuł by sie mile połechtany...
    > Ja doprawdy ze program bedzie pozyteczny i przydatny, a bedzie
    > pozbawiony cech dziale sztuki
    > >
    > > >> [...]
    > > >> >+ Kolejny raz nadinterpretujesz stan faktyczny.
    > > >> >+ Porty sa przydzielone w protokole tcp niezaleznie od tego czy cos chcesz
    > > >> >+ czy nie chcesz udostepniac.
    > > >> >+ Porty sa standardowo otwarte, chyba ze je zamkniesz.
    > >
    > > Rewelacja... po prostu rewelacja... moge to cytować? Znajomi będą mieli
    > > niezły ubaw ;P
    > Rewelacja, rewelacja.
    > Od jutra wyrzucamy firewalle.
    >
    > >
    > > >> N.C.
    > > >
    > > > Rewelacja.
    > > > Od jutra mozemy wyrzucic firewalle.
    > >
    > > A czy Ty w ogóle wiesz co to jest firewall? I do czego służy? I na
    > > jakiej zasadzie działa?
    > Gdy dodasz jeszcze kolejne 100 pytan to odpowiem hurtem.

    Tak tak, z pewnością. Guru wie wszystko.

    Postawię sobie Linuxa i wyłączę wszystkie porty na zewnątrz - czyli
    standardowo instalowane FTPy, Telnety, Echo, i cokolwiek jeszcze siedzi w
    inetd, wyłączę w cholerę. Z zewnątrz puszczę sobie dla pewności jakiś skaner
    portów, na ten swój host, i wykaże mi że mam wszystko zamknięte.

    To powiedz mi w takim razie po co mi tu firewall. Siedzieć będę na tym linuxie
    i pracować w najlepsze. Po pocztę pójdę na inny serwer. Po stronach WWW
    pochodzę sobie bez problemu. Do czego mi tu firewall?

    --
    MaXxX
    - znudziło mnie pisanie idiotyzmów,
    więc dla odmiany napisałem głupotę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1