eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSąsiad zahaczył mi auto i zwiał :( › Re: Sąsiad zahaczył mi auto i zwiał :(
  • Data: 2005-11-10 18:05:16
    Temat: Re: Sąsiad zahaczył mi auto i zwiał :(
    Od: "Mariusz M." <usn@USUŃ.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10 listopada 2005 (18:41:34) napisałeś na pl.misc.samochody:

    > Myślałem, że go dogodnię od domem (poczta jest niedaleko), ale niestety go
    > nie było i do teraz nie ma, a już godzina minęła. Chciałbym go jakoś
    > udupić, zwłaszcza, że to sąsiad z kategorii 'trudnych', wylewa szambo jako
    > nawóz pod kwiatki itd itp. Podejrzewam, że się wyprze, zwłaszcza że z
    > polonezowskiego pancernego nielakierowanego zderzaka wystarczy zetrzeć
    > ślady i nie widać. Co teraz - głupio dzwonić po policję w sprawie obtarcia,
    > ale jeśli nie będzie wyjścia... Mam świadka, niestety odjechałem z tego
    > miejsca. To ma jakiś wpływ na sprawę?

    Pogadaj z nim. Jak będzie burczał zgłoś na policję, podaj dane
    świadka. To raz.
    A dwa (to już za hamstwo) wyczekaj aż zacznie wylewać szambo -
    wówczas polecam Straż Miejską. Mandacik murowany.
    Pewnie w zime nie odsnieża przed posesja...a zima idzie;>
    --
    Pozdrowienia,
    Mariusz M.
    'F'olkswagen Golf IV
    mailto: usn(at)poczta.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1