eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicjanci wkroczyli do sklepów z "dopalaczami" › Re: Re: Policjanci wkroczyli do sklepów z "dopalaczami"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Re: Policjanci wkroczyli do sklepów z "dopalaczami"
    Date: Tue, 13 Jan 2009 20:17:33 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 36
    Message-ID: <gkiptr$j4r$2@inews.gazeta.pl>
    References: <gkcbef$n6l$1@news3.onet> <4969b954$0$29413$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <gkcdnp$sc9$1@news3.onet> <gkcgom$n3t$2@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0901131141040.464@quad>
    NNTP-Posting-Host: bft126.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1231874811 19611 83.28.57.126 (13 Jan 2009 19:26:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Jan 2009 19:26:51 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:571452
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0901131141040.464@quad...
    > On Sun, 11 Jan 2009, Robert Tomasik wrotce:
    >> Nie piewszy raz nasze prawo nie nadąża za rzeczywistością, a urzędnicy
    >> rękami organów ścigania próbują sytuacje doraźnie ratować.
    > Tak sobie czasem myślę, czy owo ratowanie jest KONIECZNE.
    > Przypominam że np. w USA mieli prohibicję: złote czasy dla mafii.
    > Jaki ma być cel "ratowania"?

    Nie wiem, jaki ma być cel i generalnie jestem temu przeciwny. Po prostu
    zauważam pewien mechanizm i tyle. Wcale go nie aprobuję.

    >> Z tym, ze nie wyobrażam sobie, by policjanci mogli wejść i uniemożlwiiać
    >> jakąś sprzedaż w
    >> legalnie działającym sklepie. Jest to bardzo niefortunny skrót
    >> myślowy. W praktyce policjanci, to tam jedynie pilnowali pożądku.
    > Możesz mi wyłożyć na czym owo "pilnowanie" polegało?
    > Znaczy jak sobie to wyobrażasz?

    Wyobrażam sobie tak, ze policjanci stali i pilnowali, by prowadzący
    kontrolę nie zostali pobici przez ekspedientki lub zgoła niezadowolonych
    klientów.

    > Rozumiem że np. legitymowali wszystkich "jak leci", tak żeby porządek
    > był? ;)

    Przy okazji przykładowo wyszło na jaw kilka nielegalnych zatrudnień :-)

    > Bo odnoszę wrażenie, że miejsc w których by się dało tego porządku
    > pilnować jest sporo więcej - i jeśli coś irytuje, to pewna ekhm...
    > "wybiórczość".


    Skoro nie można całego świata od razu naprawić, to pozostaje próbować to
    robić kawałkami :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1