eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie do prawników - czy nie jest za późno? › Re: Pytanie do prawników - czy nie jest za późno?
  • Data: 2008-05-06 11:03:29
    Temat: Re: Pytanie do prawników - czy nie jest za późno?
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Weronika" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:fvpc9h$2ba$1@inews.gazeta.pl...

    > Z ciekawości - czy ostatecznie idziesz zawodowo w kierunku związanym z
    > prawem,
    > czy nie?

    Szczerze - nigdy nie zamierzalam byc prawnikiem. Zainteresowanie prawem
    wyniklo niejako z tradycji rodzinnej:) Zajmuje sie tym co naprawde kocham -
    nauczaniem jezyka angielskiego i byciem tlumaczem. Prawo bylo mi glownie
    potrzebne do tego, ze pomyslalam sobie, ze moze zajme sie stricte
    tlumaczeniami prawniczymi i do tego potrzebny byl mi szlif w postaci wejscia
    w temat. Skadinad esol cambridge wyszedl mi naprzeciw i powstal egzamin
    ILEC, ktory mi to ulatwil:)
    Lata studiow wspominam jako koszmarne:) Przede wszystkim zenujacy poziom
    studiow zaocznych - do tej pory nie wiem czy moje negatywne odczucia
    wynikaja z porownania dziennych z zaocznymi czy UJotu z UŚiem, ale
    generalnie uwazam te studia za porazke:) Np cwiczen z prawa cywilnego
    mielismy az 3 godziny na semestr:)

    Jesli nie planujesz dziecka to bedzie latwiej ale pewnie tylko troche. U
    mnie wygladalo to tak, ze konczylam prace ok 20, dzieciak zasypial 21-22, ja
    bralam kapiel, i siadalam do ksiazek. konczylam 2-3 w nocy. Przed sesja nie
    konczylam wcale:) Dobrze jeszcze ze ja mam wlasna firme i w gruncie rzeczy
    sama jestem sobie sterem i okretem wiec moglam spac wtedy kiedy dziecko
    spalo w ciagu dnia etc:)Inaczej sie studiuje gdy masz tylko studia dzienne
    na glowie, inaczej gdy zajechana po calym dniu pracy zamiast wypoczywac
    zasiadasz do prawa cywilnego a w weekedny zamiast jechac wypoczac tkwisz w
    auli od 8 do 20:). Mam kolezanke na aplikacji, ktora przychodzi do mnie na
    angielski w niedziele bo w tygodniu tyra po 10 godzin. kiedys zalapala sie
    na obiad u mnie i uslyszalam ze jest to jej pierwszy obiad od 2 tygodni bo
    ma taki zapieprz ze nie ma czasu jesc:) Tez jest singielka i jest w twoim
    wieku - z tym ze ona wlasnie jest juz na aplikacji. Inna - dostala sie za 4
    razem na aplikacje sedziowska i tez obrazowo mowiac probuje sobie palcem do
    tylka trafic bo jest tez pelnoetatowa mama:) Zanim dostala sie na aplikacje
    pracowala w duzej firmie informatycznej ako prawnik zarabiajac cos ok 1400zl
    na mc:)

    HaNkA

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1