eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzywileje górnicze a równość wobec stanowionego prawa › Re: Przywileje górnicze a równość wobec stanowionego prawa
  • Data: 2015-01-28 15:32:09
    Temat: Re: Przywileje górnicze a równość wobec stanowionego prawa
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-28 o 08:35, Tomasz Kaczanowski pisze:

    >>>
    >>> cytat z wywiadu: "Stefan zaproponował układ: brytyjskie pieniądze,
    >>> sprzedaż i marketing - konstrukcja i produkcja w Polsce. To było dla
    >>> wszystkich do przyjęcia. MERA podpisała umowę z firmami Data-Loop i MB
    >>> Metals i stworzyła Zakład Mikrokomputerów. Ja zostałem kierownikiem
    >>> zakładu i jednocześnie konsultantem strony brytyjskiej."
    >>>
    >>> i inny fragment:
    >>>
    >>> "Zniszczyli wszystko, cholera jasna! Zaczęła się straszna nagonka na
    >>> mnie i na K-202. Straszne mi robili świństwa. Starałem się o autonomię
    >>> dla mojego zakładu. Nic z tego nie wyszło, przenieśli mnie do Instytutu
    >>> Maszyn Matematycznych. Musieli mnie zniszczyć, bo ośmieszałem i Elwro, i
    >>> IMM. Elwro zatrudniało 6 tysięcy ludzi, IMM - 700. I nie potrafili
    >>> zrobić żadnej przyzwoitej maszyny. Żaby jakieś robili. Można sobie
    >>> jeszcze obejrzeć w Muzeum Techniki. U mnie w 1973 roku pracowało raptem
    >>> 200 osób. Przecież taki Huk wydawał na Elwro miliardy złotych! I nic z
    >>> tego nie wychodziło. Ja robiłem rewelacyjne maszyny za grosze. To jakie
    >>> on miał wyjście? Albo mnie zamknąć, albo zamknąć Elwro. A że i w Elwiro,
    >>> i w IMM pełno było towarzyszy i ubowców, mieli odpowiednie dojścia, żeby
    >>> mnie wykończyć. Ja przecież nigdy nie byłem w partii. Wszyscy wiedzieli,
    >>> że jestem ustawiony bokiem. Dyrektorem Zakładu Mikrokomputerów zostałem
    >>> tylko dlatego, że wymusili to Brytyjczycy. Jeszcze w 1972 roku MERA
    >>> zaproponowała, żeby robić K-202 w Elwro. Miałem być ich konsultantem.
    >>> Czemu nie? Po kilku dniach dowiedziałem się, że muszę do nich napisać
    >>> pismo, bo oni do mnie się nie zwrócą. Napisałem. I zaraz dostałem
    >>> odpowiedź odmowną. Bardzo zabawne, prawda?"
    >>>
    >> A możesz podać link do całości ?
    >> Bo dotychczas czytałem coś innego i zastanawiam się czy zaszła jakaś
    >> zmiana faktów czy to tylko odpowiedni dobór cytatów.
    >
    > heh a wystarczy użyć wujka googla, no ale ok:
    > http://historycy.org/index.php?showtopic=33075

    Dzięki.
    Niestety wygląda to tak jakby Pan Karpiński nie bardzo
    potrafił funkcjonować w tamtych realiach.

    >> Sprawa kolejna Karpiński nie był jedynym konstruktorem tego komputera.
    >
    > Przecież nigdzie nie napisałem, że był
    >
    >> Była grupa ludzi robiących to w ramach swoich obowiązków zawodowych.
    >> Komputer wyprodukowano w ilości 30 sztuk i wszystkie zostały zwrócone
    >> w celu naprawienia.
    >
    >
    > no właśnie... a czemu tak się stało?
    >
    Nie wiem.
    Ale znając realia PRLu można przyjąć że jakość była niespecjalna.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1